tak konczom falszywe korvy i korviarze
#signma fred
Fullscreen button
Dwa lata od śmierci Pawła K., dziennikarza TVN. Sprawca wciąż na wolności.
Dwa lata od śmierci Pawła K., dziennikarza TVN. Sprawca wciąż na wolności.
© EUROPOL, Dawid Markysz / Edytor
Mijają dwa lata od zabójstwa Pawła K. (†27 l.), dziennikarza TVN. Sprawca wciąż jest na wolności. Rodzina zamordowanego traci już wiarę, że kiedykolwiek uda się zatrzymać poszukiwanego Kamila Żyłę. Szukają go bezskutecznie służby na całym świecie. Tymczasem detektyw Arkadiusz Andała rzuca nowe światło na okoliczności ucieczki mężczyzny.
Paweł zginął w nocy z 26 na 27 marca 2022 r., kiedy razem ze swoją partnerką Eweliną pojechał samochodem do Parku Śląskiego w Chorzowie. To właśnie tam zaatakował go Kamil Żyła, górnik z Jastrzębia-Zdroju. Według śledczych mężczyzna podkradł się do zaparkowanego samochodu, w którym siedział Paweł. Otworzył drzwi i zaczął zadawać mu ciosy nożem w okolice głowy i klatki piersiowej. Dziennikarz nie miał szans na obronę. Wykrwawił się na śmierć. Jak ustalili prokuratorzy, napastnik zadał mu łącznie 50 ran kłutych.
Według policjantów motywem zbrodni była zazdrość o Ewelinę. Kobieta, która formalnie pozostawała z Kamilem Żyłą w związku małżeńskim, kilka miesięcy wcześniej wyprowadziła się od niego i zapowiedziała pozew o rozwód. W międzyczasie związała się z Pawłem K. Podejrzany nie potrafił się z tym pogodzić.
Wydawało się, że schwytanie sprawcy tak przerażającej zbrodni nie powinno być żadnym problem dla wymiaru sprawiedliwości. Tymczasem Kamil Żyła po dokonaniu mordu w ciągu kilkunastu godzin opuścił Polskę. Do dziś pozostaje nieuchwytny.
Sąd Rejonowy w Chorzowie zebrał się na posiedzeniu aresztowym dopiero w maju, a nie tuż po zdarzeniu. Wtedy przedstawiono Kamilowi Żyle zarzut zabójstwa. Zaocznie, bo sprawcy nie było w kraju. W czerwcu 2022 r. prokuratura rejonowa w Chorzowie zawiesiła śledztwo. Policja wciąż jednak szuka podejrzanego.
– 27 marca Post too long. Click here to view the full text.