ooni coś viedzom , dpiarchive.com
Według danych Ministerstwa Obrony Narodowej, w 2024 roku odnotowano 28 przypadków samobójstw wśród żołnierzy, a od początku tego roku już cztery. Czy problem "fali" wciąż występuje w polskiej armii? Prof. Antoni Florkowski, były naczelny psychiatra Wojska Polskiego, w rozmowie z "Faktem" ujawnia kulisy tego zjawiska.
Latarka Akumulatorowa USB 3300 Lumenów 5 Trybów
Decathlon Polska
Latarka Akumulatorowa USB 3300 Lumenów 5 Trybów
Reklama
Prof. Florkowski podkreśla, że mimo wprowadzenia armii zawodowej w 2009 roku i poprawy sytuacji, "fala" nie zniknęła całkowicie.
Kiedy ja robiłem badania, była służba z poboru i wtedy "fala" była zjawiskiem powszechnym i akceptowanym przez część przełożonych. Niektóre osoby posuwały się do samookaleczeń, czy prób samobójczych, żeby tylko być zwolnionym ze służby. W 2009 r. wprowadzono armię zawodową, to poprawiło sytuację. Nie znaczy to jednak, że zjawisko "fali" zniknęło" - mówi w rozmowie z 'Faktem' prof. Antoni Florkowski.
Czytaj także: Przewodnicząca UE ogłasza. "Czas iluzji już minął"
Najlepsza realistyczna zabawka króliczek dla dzieci w 2025 roku
Sedyes.com
Najlepsza realistyczna zabawka króliczek dla dzieci w 2025 roku
Reklama
"Fala" to tworzenie się nieformalnej hierarchii i subkultury w wojsku, polegające na aktach dyskryminacji wobec żołnierzy o krótszym stażu poprzez agresywne, poniżające, a nawet sadystyczne zachowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To są upokarzające rzeczy typu mycie szczoteczką do zębów muszli klozetowej, psychiczne dokuczanie, używanie słów obraźliwych. Normalnie osoby, które wykazują problemy z adaptacją do warunków życiowych, mają wsparcie rodziny i jakoś sobie radzą. W wojsku nie mogą na to liczyć poza konsultacją u psychologa - ocenia profPost too long. Click here to view the full text.