/vichan/ - https://atenszon.net/b/

Ja osobiście odmawiam stosowania alprazolamu w ogóle dla zasady.

W szczególe to nie miałem pacjenta wymagającego więcej niż 3x0.5mg alprazolamu poza benzowrakami jebanymi wjebanymi po uszy od dawna i im nie dawałem!

2mg alprazolamu to liberalny zgniły konstrukt społeczny i błąd medyczny, żryj 4 tabletki 0.5mg i pomyśl co robisz se swoim życiem.

>Pregabalina

Doskonałe lekarstwo skurwysynu, ale niestety potrafi zmiatać z planszy xD ulotka ostrzega ludzie nie czytają albo czytają nie wierzą a potem niektórzy chodzą po mieście na czworakach po zarzuceniu 150mg na pierwszy raz, inni wpierdoleni bez umiaru żrą w gramach i mówią że słabe nie działa.

>>360799

ja na pierwszy raz zeby sie przekonac jak działa ten słynny xanax wziałem 3x0,5mg i mnie pozamiatało, najpierw jakaś troche alkofaza, kłopoty z chodzeniem a potem spac i obudziłem sie zasliniony, pregabalina to powoduje masakryczne problemy z koordynacja zwlaszcza jak zarzucasz jako cpunek, nie polecam w ogole nigdzie sie ruszac po tym z domu.

>>360821

mam kwetapine i mirtazapine, spokojnie, ja to taki smakosz teraz sie zrobiłem, nie jem xanów bo oszczedzam ale chetnie sporóbowałbym lorazepamu czy nawet oklepanego relanium, wjebałem sie w benzo jak alkoholik co mu sie japa cieszy w zabce bo ma milion smaków i nie wie które wziąć, tylko u mnie chujowo z dostepem do leków bo z benzo to albo xany albo alpra i tyle, wiecej nic nie maja.

>>360823

no i nie jem w ogole benzo bo tolerancje zbijam, nie pamietam ile nie jem, z 3 tyg sama pregabalina leci w dawkach do 900mg zeby faza była i papierosy pale do tego, ciekawe jak długo spada tolerancja dla kogos kogo 20mg klona w sensie podjadanie sobie co chwile po 2-3 tabletki nie powaliło z nóg, do takiej dawki doszedłem bo klonazepam jest najtanszy i mowie chuj tam mozna zrec najwyzej dokupie a xany sa drogie w chuj.

>>360783

O co chodzi dzisiaj z tym forsowaniem xanaxu? Anony łykające to, jak się po tym czujecie?

>>360829

znika całe spierdolenie, jeżeli posiadasz lęki, strachy, bariery to wszystko magiczną różdżką zostanie usuniete a ty bedziesz 100% dynamiczniakiem jak normiczek, jak nie masz takich problemów to ci nic nie da, nawpierdalasz sie go dużo to lekką banie sedacyjną i pojdziesz spac, najlepiej łączyc z pregabaliną która jest w chuj prospołeczna i wtedy jestes mistrzem retoryki z charyzmą na 10, otwiera ci dodatkowe opcje dialogowe ale trzeba dobrac dawkę bo za dużo pregaby i xana to jak pisałem moga byc kłopoty z równowagą, wtedy kofeina/nikotyna aby troche zbic faze jak jest za mocno, ogolnie masz wypierdolone we wszystkie konsekwencje ale tez myslisz trzezwo tzn. jak jestes idiotą co rozpierdala smietniki to po takich lekach najebiesz typowi i pojdziesz siedziec, jak jestes anonem to po prostu z niemowy staniesz sie rozgadany, bedziesz poruszał różne tematy, pytał ludzi, słuchał ich, nawiązywał nowe znajomosci, jak np. idziesz do nowej roboty to 3dni brania tych specyfików i masz obcykane znasz kazdego na siema mordo a bez leków to puls 180 na sama mysl ze masz isc pierwszy dzien na magazyn, also polecam komus komu sie nie chce pracowac robic to co kazał sitko, odjebac 30 dni na umowie o prace i na zwolnienie na depresje i zaburzenia lękowe i tak ciągnąć wpizdu, potem powtórz, wlaśnie siedze na zwolnieniu 2 miesiąc.

>>360830

also na xanax teraz przez głupote lekarzy zbijaja kokosy dilerzy bo ceny wyjebało w kosmos a oskariat kupuje 2mg mimo ze drogie, robi sie odwrotnie do tego co miało byc bo tutaj nawet lekarz krzyczy ze jest przeciwny stosowania alpry za wszelka cene a oskar pojdzie do dilla wyłoży mu 3 paki za pudełko 2mg i ma to samo co by poszedł do lekarza bo cena leku i wizyty wyjdzie na oko 270zł, nie wiem co wam tam forsują w szpitalach ale efekt tej nagonki na xany wywołuje odwrotnosc tego co miał wywołać, bo benzodiazepiny sa wszedzie, ogarnąć to jak spulnąć, bylebyś miał kwit.

> also na co pisza tez klonazepam? wiem ze na chada ale na cos jeszcze?

na alkoholizm, menelom co mają drgawki od chlania to piszą

>>360829

benzo to dziadek, zawsze to powtarzam

tabletki na nerwy dla starych bab, dla których nie ma nadziei i wpierdalają te relanium przez 20 lat i chodzą odklejone; ew. narzędzie elit do otumaniania mas [czesc] trzeba być kompletnym jełopem, żeby to brać ""rekreacyjnie""

łopatologicznie: benzodiazepiny oddziałują na te same receptory w mózgu, co alkohol, więc dają zahamowanie ograniczeń, do tego euforię i sedację, w większych dawkach sen.

forsowanie tego jako leku na spierdolenie to bzdura, jak masz mentalność piwniczaka, to leki nie zrobią z ciebie magicznie wygrywa. tobie może się wydawać, że jesteś dynamicznym zawadiaką, ale ludzie z zewnątrz będą widzieli, że jesteś porobiony. do tego bardzo łatwo przesadzić z dawką i enjoy twoje odpierdalanie, to że jesteś na codzień cichym anonkiem nie znaczy że odurzony benzo nie

>najebiesz typowi i pojdziesz siedziec

xD

zwłaszcza że duże dawki działają amnezyjnie. standardowy schemat benzowraków: ojebanie całego blistra na nieświadomce, kilkanaście-dziesiąt godzin wykasowanych z kalendarza i dowiadywanie się post factum od osób trzecich, co się wtedy odjebało xD

w dodatku to gówno silnie uzależnia psychofizycznie nawet w dawkach terapeutycznych. nieironicznie już chyba lepiej się w opio wjebać

>>360838

Anon od pytania o efekty hier, zapytałem się, bo sam stosowałem to przez jakiś czas. U mnie 1 mg (cała tabletka) powodowała uczucie jak po wychyleniu 200 ml czystej w ciau godziny, niby uczucie wyjebania na wszystko było dane, ale żadnej dodatkowej dynaminy nie. Dobre jak musisz zasnąć a nie możesz pić.

>>360838

jak po alkoholu sie nie awanturuje to po benzo tez nie bedzie, ja nigdy nic nie odjebałem złego poza zdissowaniem kurwy przełożonej i powiedzenia jej prawdy ze stosuje mobbing, bo kazdy sie jej boi, tak to sie kontroluje, chociaz film urwany i problemy z pamiecia towarzysza mi dotkliwe to ja jestem z natury spokojny, lecz z jednym typem pod wpływem chciałem wychodzic na solo, bo sam zaczął sie pruć i mnie prowokował, oczywiscie sie przestraszył, substancje działają podobnie ale benzo nie daje typowej bani alkoholowej i mozna wrzucac do ludzi, nikt sie nie kapnie, w stresujacych sytuacjach np. przed randka zbawienie zamiast obgryzac paznokcie idziesz spokojnie i jestes pewny siebie, alkohol działa mocniej uderzeniowo tzn. jestes napierdolony a benzo działa bardziej w tle, oczywiscie musisz to brac w odpowiedniej dawce przykładowo z zerową tolerancja do pracy wezmiesz 0,5mg a nie 1,5mg bo wtedy bedziesz juz najebany bełkotał, ćpuny nie ćpają benzo solo tylko łacza z alkoholem albo innymi lekami opio, albo z pregabalina chociaz z pregabalina akurat to nawet lekarz mowi ze mozna łączyć tylko trzeba wziać mniej benzo bo cie wystrzeli, to jest taki alkohol tylko do ludzi i do pracy, masz czyste sumienie, nie dostaniesz dyscyplinarki, do tego sie duzo kawy chleje, nie wiem dlaczego ale bez kawy jest gówno, musi być xanax i kawa jak na tej piosence dla oskarków.

>>360845

kofeina to po pierwsze a po drugie te leki działają inaczej jak zarzucisz sam w piwnicy przed kompe a inaczej jak nie wiem idziesz gdzies na festyn czy do ludzi, bo wtedy sam fakt naturalnego obcowania z innymi podbija ci dopamine i faze, wpierdalanie benzo przed komputerem to tak jak wpierdalanie fety siedzac w domu, mija sie z sensem, nie masz jak spożytkować tych efektów wszystkich które dostajesz od boga, pregabalina to dla mnie obowiazek do benzo bo w ogole zmienia faze, ja sie nigdy nie czułem po benzo jak po alkoholu, w ogole inna faza, tak jak pisalem nie ma tego typowego napierdolenia a działa bardziej w tle, pierwsze fazy to w ogole nie czułem działania a działał bardzo dobrze, rano sie budziłem i jednak działał i byłem pod wpływem, moze 1mg za duza dawka u ciebie na początek, dynamine powoduje pregabalina, jest w chuj prospołeczna i ciagnie cie po niej do ludzi, ale chujowo zbija strach sytuacyjny, mimo ze jest luzno to serducho napierdala, jak dorzucisz xana to masz totalnie wyjebane