3 lata żyjemy w tym garażu
Samotna matka z czwórką dzieci nie ma domu. Joanna Glińska (28 l.) z Gdańska z Marcinkiem (8 mies.), Krystianem (3 l.), Anią (6 l.) i Kamilem (8 l.) mieszka w… garażu. Kobieta od lat czeka na socjalne lokum od miasta. Urzędnicy twierdzą, że na razie nic dla niej nie mają, a kobieta musi czekać. W kolejce jest 1225 miejscu!
Łza się w oku kręci, kiedy patrzy się na warunki, w jakich muszą żyć Marcinek, Krystian, Ania, Kamil i ich mama. To obraz nędzy i rozpaczy. Samotna matka od 3 lat mieszka w garażu, w którym urządzono prowizoryczne mieszkanie. Są tu dwie klitki, które udają pokoje i miniaturowa wnęka, w której jest kuchnia i toaleta.
– Warunki mamy koszmarne – żali się Joanna Glińska. – Jest straszna wilgoć i grzyb, okna są nieszczelne, zimą jest potwornie zimno, do tego toaletę mam razem z kuchnią. W jednym pomieszczeniu dzieci jedzą i się załatwiają, najmłodszy synek choruje na płuca, często się dusi. Trzy lata temu złożyłam wniosek o mieszkanie socjalne. 29 maja tego roku dostałam odpowiedź od wiceprezydenta Gdańska Macieja Lisickiego. Mam czekać, jestem w kolejce na 1225 miejscu.
Co na to urzędnicy? Tłumaczą, że mają za mało mieszkań.
– Sytuacja pani Joanny jest trudna, jednak liczba lokali socjalnych w stosunku do potrzeb jest niewystarczająca – tłumaczy Anna Dobrowolska (33 l.) z urzędu miasta w Gdańsku. – Mieszkanie będziemy mogli zaproponować tej rodzinie nie wcześniej niż na przełomie 2012 i 2013 roku.
Apelujemy do urzędników, by jak najszybciej pomogli rodzinie Glińskich. Mamy XXI wiek, nie przystoi, żeby uczciwi mieszkańcy dużego miasta żyli w garażu! MF
Źródło : https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/trojmiasto/samotna-matka-z-czworka-dzieci-mieszka-w-gdansku-w-garazu/hcvp8ly