itt momenty w zyciu w ktorym zachowywaliscie sie jak instulej
ja zaczne
>od hardego gowniaka hardy mizogin. forsuj ze kobiety sa slabsze i nie powinny rzadzic bo mezczyzni je bronia. zenadaj jak na filmach mowia o seksie albo sie caluja
tak bylo przysiegam. also mam 3 siostry wiec to moze byc powod. poprostu walka o dominacje w domu a jako ze byla przewaga sil na moja niekorzysc 1:3, bo starszy brat mial na mnie wyjebane, a mlodszy byl malym gowniakiem, to musialem stosowac rozne metody walki z femkami
zmadrzalem jakos w pozniej podstawowce i stwierdzilem ze w sumie kobiety to spoko typki i ciekawa sprawa
>na woodstocku jest tradycja ze losowym ludziom sie daje strzaleczke
>jakas blondyna daje ci strzaleczke
>zasaguj
>ona mowi: to spierdalaj
>wyzwij ja od suk
smuchlem z tego i wstyd mi za bycie bucem
>locha z autobusu ci macha
>zasaguj idac z wkurwiona morda i plecakiem wypelnionym piwami
>na silowni blondynka sie do ciebie usmiecha przez lustro
>udaj ze nie widziales
>idz z locha
>ida dwie lochy i typ w wasza strone
>jedna z tych loch jebnela ci z bara
>powiedz przy swojej loszy ze co za szmata z tamtej. twoja locha bol dupy ze hurr jak ty sie wypowiadasz o kobiecie
i bylo sporo takich sytuacji.
skad sie bierze taka losowa nienawisc do kobiet? a moze to z czegos innego sie bierze?
white here