No.241675
Dzisiaj przyszła kierowniczka i rzuciła mi na biurko plik dokumentów.
Nienawidzę kurwy tak bardzo. W zasadzie to aktywnie szukam nowej pracy, a nawet jeśli nie znajdę nowej posady na już to potrzebuję jeszcze 2 wypłat by mieć bufor 6-7 miesięcy bez zarobków.
Powiedziała tylko
>zrób to na cito
Kurwa coś we mnie się zagotowało, coś pękło. Wstałem i jebnąłem ją z w ryj z plaskuna. Z całej siły. Aż poleciała do tyłu i przysiadła na pustym fotelu obracanym. Walnąłem jej jeszcze pare plaskunów. Za każdym razem obracała się 360 stopnia na tym jebanym fotelu.
>NA CITO!?
>NA CITO CITO DESPACITO KURWA!?
ryknąłem.
Od tego momentu muszę przypominać sobie wszystkie wydarzenia. Chyba wpadłem w ten słynny szał.
Jestem teraz w instytucie na Sobieskiego. Widmo komunizmu krąży po Europie.
____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241676
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241678
>>241675
Młoda czy stara?
Miała rajstopki?
Moje marzenie to być poniżanym przez taką s00ke z k0rpo ehh nie dadzo nigdy bynia psem k0rpos00ki
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241680
Posłuchajcie Anony byłem dzisiaj w RFN w sensie poszedłem do Lidla xD Teren tego hipermarketu był zorganizowany w stopniu niebywałym. Podjazdy, miejsca poboru wózków - po prostu czysta ergonomia. Ze świecą takich rozwiązań szukać w polsce. Przekroczyłem próg tego królestwa i stanąłem jak wryty. Przepastne alejki wypełnione pięknie opakowanymi towarami z całego świata onieśmieliły mnie.
>Nieźle jak na prywaciarza. Fiu-Fiu.
Pomyślałem.
Obok mnie przechodziła przypadkowa pracownica tej szanownej instytucji. Ta mikra kobieta przy pomocy elektrycznego paleciaka transportowała jakieś 2 tony warzyw i owoców. W polsce musiałaby to robić siłą swoich mięśni i pewnie gdyby była w ciąży to by poroniła :(
Spytałem się o drogę do makaronów. Uśmiechnięta kobieta wręczyła mi tablet z elektroniczną mapą sklepu. Kierowany tą mapką zaszedłem do alejki w kształcie włoskiego buta. Mają rozmach szkopy - pomyślałem.
Nawet nie wiedziałem, że może być tyle rodzajów makaronów. Jakieś kurwa farfale tagiatelle chuje muje dzikie węże. Przyznam, że trochę sie zestresowałem i straciłem głowę. Chwyciłem pierwszy lepszy makaron i pognałem do kasy. Kasjerka skasowała makaron. Na cyfrowym wyświetlaczu wyskoczyła suma 24 zł. Byłem dupie bo miałem równo odliczone 10 złotych w pięćdziesięciogroszówkach. Wydukałem tylko pod nosem n-nie mam tyle. Kasjerka parskła tylko
>jak można nie mieć 7 euro xD
Po chwili jednak zreflektowała się, że sprawiła mi przykrość tą uwagą i wezwała kierownika.
Nagle na sklep wszedł kierownik. Drzwi otworzyły się przed nim automatycznie. Same! Tak jakby otworzył je siłą woli. Kierownik Matthias szedł ku nas sprężystym krokiem. Ten piękny wysportowany aryj czyk dosłownie lewitował 30 cm ponad podłogą a klienci i załoga sklepu odprowadzała go wzrokiem.
- Häälo! Jakiś problem?
Zapytał kierownik.
- ten pan wybrał korsykański bezglutenowy makaron z domieszką suszonych pomidorów a ma tylko 10 złotych.
Matthias spojarzał na mnie i rzekł
- musimy sobie z tym poradzic, prawda Abdul?
Po czym puścił oczko do kasjerki. Kasjerka podłapała w locie o co chodzi.
- 10 złotych wystarczy panie Abdul po czym puściła oczko mi
Szeptem dodała
- jeśli klient jest z bliskiego wschodu to rachunek refunduje rząd federalny;)
Tak więc wyszedłem z Lidla płacąc za makaron warty 24 złote 10 złotych. Od hostessy dostałem jeszcze małą próbkę soku brzozowego z Niemiec. Był przepyszny.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241687
Niels Bohr i Cristiano Ronaldo chodzili do wspólnej klasy w Kopenhaskim gimnazjum. Niels od wielu lat podkochiwał się w klasowej koleżance - Ethel. Był bardzo inteligentntnym introwertykiem, któremu słabo wychodził podryw ale buzujące hormony zmusiły go do zagadania na przerwie. Ethel akurat rozłożyła swoje zeszyty na parapecie. - Hej Ethel. Co tam czytasz? - Hej Niels, przeglądam zadania na pracę domową z fizyki. Wiesz jaki profesor Eriksson jest wymagający. - Mogę ci pomóc z zadaniami. Bardzo lubię fizykę. Lubię o niej rozmyślać bo to nauka o rzeczach podstawowych. Pamiętasz lekcję o istnieniu atomów? - Pamiętam Niels. Pan Eriksson mówił wtedy, że atomy są niepodzielne. - No właśnie Ethel myślę, że to nie prawda. Myślę, że atom składa się z różnych, przeciwstawnych sobie cząstek. Jednocześnie cząstki te przyciąga do siebie jakaś siła. No wiesz… hehe taka jaka mnie ciągnie do ciebie xD Nagle podbiegł do nich Christiano i zabrał Ethel piórnik. - Krystian, oddawaj! - krzyknęła Ethel - To go sobie odbierz! - odpowiedział buńczucznie chłystek jednocześnie podniósł rękę z piórnikiem do góry poza zasięg młodej damy. - Głąbie jak nie chcesz się uczyć to chociaż daj się uczyć innym. - Uczyć!? Ha! Dobre. A ktoś nauczył cię tego? W tym momencie Christiano upuścił piórnik Ethel, odbił go kolanem, podbił głową tak by opadł mu za plecy po czym podbił go ponownie piętką i złapał go ponownie stopą tuż przy ziemi. Następnie chwycił ponownie piórnik i zaczął uciekać krzycząc do koleżanki. - Złap mnie! - Ethel pognała w pogoni za swoją własnością. Niels wolał się nie wtrącać w takie barbarzyńskie figle. Nie licowało to z jego charakterem. Wychodząc tego dnia do domu po zajęciach zobaczył Ethel i Christiana całujących się za szkołą. Tego dnia umarła w nim jakaś cząstka. Postanowił ślepo powierzyć swoje życie nauce. To był przełom XIX i XX wieku. Widmo komunizmu krążyło nad europą.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241716
>>241687
>zjebałem się przepotężnie, dziękuję anon xD
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241735
Oskar za durzo hip sropu suchasz
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241746
>>241716
Aż poprawię formatowanie
Niels Bohr i Cristiano Ronaldo chodzili do wspólnej klasy w Kopenhaskim gimnazjum. Niels od wielu lat podkochiwał się w klasowej koleżance - Ethel. Był bardzo inteligentntnym introwertykiem, któremu słabo wychodził podryw ale buzujące hormony zmusiły go do zagadania na przerwie. Ethel akurat rozłożyła swoje zeszyty na parapecie.
- Hej Ethel. Co tam czytasz? - Hej Niels, przeglądam zadania na pracę domową z fizyki. Wiesz jaki profesor Eriksson jest wymagający. - Mogę ci pomóc z zadaniami. Bardzo lubię fizykę. Lubię o niej rozmyślać bo to nauka o rzeczach podstawowych. Pamiętasz lekcję o istnieniu atomów?
- Pamiętam Niels. Pan Eriksson mówił wtedy, że atomy są niepodzielne. - No właśnie Ethel myślę, że to nie prawda. Myślę, że atom składa się z różnych, przeciwstawnych sobie cząstek. Jednocześnie cząstki te przyciąga do siebie jakaś siła. No wiesz… hehe taka jaka mnie ciągnie do ciebie xD Nagle podbiegł do nich Christiano i zabrał Ethel piórnik.
- Krystian, oddawaj! - krzyknęła Ethel - To go sobie odbierz! - odpowiedział buńczucznie chłystek jednocześnie podniósł rękę z piórnikiem do góry poza zasięg młodej damy.
- Głąbie jak nie chcesz się uczyć to chociaż daj się uczyć innym. - Uczyć!? Ha! Dobre. A ktoś nauczył cię tego? W tym momencie Christiano upuścił piórnik Ethel, odbił go kolanem, podbił głową tak by opadł mu za plecy po czym podbił go ponownie piętką i złapał go ponownie stopą tuż przy ziemi. Następnie chwycił ponownie piórnik i zaczął uciekać krzycząc do koleżanki. - Złap mnie! - Ethel pognała w pogoni za swoją własnością. Niels wolał się nie wtrącać w takie barbarzyńskie figle. Nie licowało to z jego charakterem. Wychodząc tego dnia do domu po zajęciach zobaczył Ethel i Christiana całujących się za szkołą. Tego dnia umarła w nim jakaś cząstka. Postanowił ślepo powierzyć swoje życie nauce. To był przełom XIX i XX wieku. Widmo komunizmu krążyło nad europą.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241749
>>241678
ja pierdole co za cwel
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241750
>>241746
Niels Bohr i Cristiano Ronaldo chodzili do wspólnej klasy w Kopenhaskim gimnazjum. Niels od wielu lat podkochiwał się w klasowej koleżance - Ethel. Był bardzo inteligentym introwertykiem, któremu słabo wychodził podryw ale buzujące hormony zmusiły go do zagadania na przerwie. Ethel akurat rozłożyła swoje zeszyty na parapecie.
- Hej Ethel. Co tam czytasz?
- Hej Niels, przeglądam zadania na pracę domową z fizyki. Wiesz jaki profesor Eriksson jest wymagający.
- Mogę ci pomóc z zadaniami. Bardzo lubię fizykę. Lubię o niej rozmyślać bo to nauka o rzeczach podstawowych. Pamiętasz lekcję o istnieniu atomów?
- Pamiętam Niels. Pan Eriksson mówił wtedy, że atomy są niepodzielne.
- No właśnie Ethel myślę, że to nie prawda. Myślę, że atom składa się z różnych, przeciwstawnych sobie cząstek. Jednocześnie cząstki te przyciąga do siebie jakaś siła. No wiesz… hehe taka jaka mnie ciągnie do ciebie xD
Nagle podbiegł do nich Christiano i zabrał Ethel piórnik.
- Krystian, oddawaj!
- krzyknęła Ethel - To go sobie odbierz! - odpowiedział buńczucznie chłystek jednocześnie podniósł rękę z piórnikiem do góry poza zasięg młodej damy.
- Głąbie jak nie chcesz się uczyć to chociaż daj się uczyć innym.
- Uczyć!? Ha! Dobre. A ktoś nauczył cię tego? W tym momencie Christiano upuścił piórnik Ethel, odbił go kolanem, podbił głową tak by opadł mu za plecy po czym podbił go ponownie piętką i złapał go ponownie stopą tuż przy ziemi. Następnie chwycił ponownie piórnik i zaczął uciekać krzycząc do koleżanki.
- Złap mnie!
- Ethel pognała w pogoni za swoją własnością. Niels wolał się nie wtrącać w takie barbarzyńskie figle. Nie licowało to z jego charakterem. Wychodząc tego dnia do domu po zajęciach zobaczył Ethel i Christiana całujących się za szkołą. Tego dnia umarła w nim jakaś cząstka. Postanowił ślepo powierzyć swoje życie nauce.
To był przełom XIX i XX wieku. Widmo komunizmu krążyło nad europą.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241751
Niels Bohr and Cristiano Ronaldo went to a joint class at a Copenhagen gymnasium. Niels had a crush on his classmate Ethel for many years. He was a very intelligent introvert who was not good at picking up, but the buzzing hormones forced him to talk during the break. Ethel had just spread her notebooks on the windowsill.
Niels Bohr and Cristiano Ronaldo went to a joint class at a Copenhagen gymnasium. Niels had a crush on his classmate Ethel for many years. He was a very intelligent introvert who was not good at picking up, but the buzzing hormones forced him to talk during the break. Ethel had just spread her notebooks on the windowsill.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241752
>>241751
kurwa co ja odjebalem
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241754
>>241750
>>241750
Niels Bohr and Cristiano Ronaldo went to a joint class at a Copenhagen gymnasium. Niels had a crush on his classmate Ethel for many years. He was a very intelligent introvert who was not good at picking up, but the buzzing hormones forced him to talk during the break. Ethel had just spread her notebooks on the windowsill.
- Hey Ethel. What are you reading there?
- Hey Niels, reviewing physics homework. You know professor Eriksson is demanding.
- I can help you with your assignments. I like physics very much. I like to think about it because it's a science of basic things. Do you remember the lesson on the existence of atoms?
- I remember Niels. Mr. Eriksson then said that atoms are indivisible.
- Yeah, Ethel, I think that's not true. I think the atom is made up of different opposing particles. At the same time, these particles are attracted by some force. You know… hehe, so what attracts me to you xD
Suddenly, Christiano ran up to them and picked up Ethel's pencil case.
- Krystian, give me back!
Ethel shouted. "Then take it away!" - answered swaggeringly, he raised his hand with a pencil case up out of the reach of the young lady.
- Stupid, if you don't want to learn, at least let others learn.
- Teach !? Ha! Good. And someone taught you this? At this point, Christiano dropped Ethel's pencil case, bounced it with his knee, raised his head so that he fell behind his back, then he raised him again with his heel and grabbed it again with his foot just above the ground. Then he grabbed the pencil case again and started to run away, shouting to his friend.
- Catch me!
Ethel rushed in pursuit of her property. Niels preferred not to get involved in such barbaric pranks. It was not his character. On his way home after class that day, he saw Ethel and Christian kissing behind the school. Some part of him died in him that day. He decided to blindly entrust his life to science.
It was the turn of the 19th and 20th centuries. The specter of communism was haunting Europe.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241755
Today the manager came in and threw a pile of documents on my desk.
I hate whore so much. In fact, I am actively looking for a new job, and even if I do not find a new job, I need 2 more payments to have a 6-7 months' no earnings buffer.
She just said
> do it on a cito
Something fucking boiled inside me, something broke. I got up and fucked her in the face of the flatworm. With all my might. Until she flew back and sat on the empty swivel chair. I hit her a few more slaps. She was spinning 360 degrees on that fucking chair every time.
> ON CITO !?
> ON CITO CITO DESPACITO FUCKING !?
I roared.
From then on, I have to remember all the events. I think I fell into this famous frenzy.
I am now at the Sobieski Institute. The specter of communism is haunting Europe.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241760
>>241754
wszystko spko
ale
>swaggeringly
w sensie buńczucznie
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241765
>>241755
> I got up and fucked her in the face of the flatworm.
Ty kurwo zapłacisz mi za ten śmiech xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241769
>>241765
>Wstałem i przeleciałem ją w twarz płazińca.
temat aż tak zabawny?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241773
>>241675
Daję okejkę opie, dobra próbka
Napisz coś wincyj
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241775
YouTube embed. Click thumbnail to play.
>>241769
Widzę, że kolega próbuje tego samego tekstu w kilku fredach.
TAK - są śmiechy :)
Pozdrowienia dla Petersburga xD
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241779
lekko chuchłem w duchu, ale ogólnie słabo
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241792
>>241779
Jebałem twoją starą. Zadzwoń do niej.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241798
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241821
>>241798
miszcz :D wyślesz mi to na priw?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.