ale sie wkurwilem wczoraj i ponizsza sytuacja przypomniala mi ze zyje w chlewie obsranym gownem
zachcialo mi sie jesc wiec pojechalem autobusikiem na kebaba, opierdolilem sredniego w ciescie z sosem czosnkowym i zadowolony wracam na przystanek autobusowy, w glowie sobie mysle co tam na kara albo w jaka gierke pograc
podchodze na przystanek i chce sprawdzic rozklad, tam sobie siedzi 2 typow. jeden jakis dziad 50 lvl na oko, ledwo siedzi, niegrozny. drugi gdzies 20-25 lvl, polak fejs, lekko pimpek, duże zakola, pingle miał no typowy przedstawiciel geja. no i mowie do starego typa, bo akurat fajka chciałem, bo akurat się zestresowałem
>ej wez daj fajke
>nie mam bo nie pale
>no nie gadaj wez daj fajke albo pozycz kase
>hehe no nie mam
>co sie smiejesz ze mnie?
>no nie hehe nie smieje sie z ciebie
>no widze ze sie smiejesz mam wstac i ci zajebac tam?
no w tym momencie wstaję z lawki i podchodzę do praviczka , zakładam najpierw maseczke na usa i noc xD i zaczynam znowu to samo
>no co sie smiejesz, daj fajke albo kase, gdzie jedziesz
>no nie smieje sie ale nie mam pieniedzy nie pracuje 4cm/msc here no jade ten no do kolegi posiedziec czemu kurwa nie powiedzialem ze do domu
>i co na garnuszku mamusi siedzisz? a do kolegi jedziesz zeby seks uprawiac? bedziecie sie walic w dupe? sprawia ci to przyjemnosc i kolega ci placi? dawaj idziemy do bankomatu wyplacisz kase i dasz mi
no i tak jeszcze przez kilka minut mowi mi ze nie mam, ze nie robi tego z kolegom, az w koncu podjezdza autobus i jebany praviczek zaczyna isc w jego kierunku. zastawiłem śmieciowi droge, myslalem ze zacznie mnie szarpac i bedzie kompromitacja cwela przy innych pasazerach, ale to jakas pizda byla bo szybko czmychnął do autobusu, a ja nie chciałem się bić, bo trochę przypał przy kamerkach, zesrany wsiadł do tego busa.
kurwa bal sie i bylo to slychac jak do mnie mowil, w glowie pewnie mial mysli jak czytal newsy ze niedaleko jakies prawilne ziomeczki kloca sie z kims o alkohol a potem katuja konfidenta na smierc, wiec nie chcialem pyskowac mi xaosowi, bo by pewnie skończył tak samo pizdeczka
szkoda ze nie mialem amfy, jakby udalo sie troche siupnąć, to bym się nie zastanawiał z tymi kamerami, zajebał w ryj a potem wrzucil tu filmik jak smiec placze xD inb4 seba 178cm 100 kg pewnie by spierdolił praviczek, ale ten smiec z latwoscia by zdechł od jednego plaskuna xD
no ale sie wkurwilem i mi zjebal muchumor smiec jebany, bo chciałem zapalić