>>241216
tyle srania tyle tekstu i chója z tego wynika nalej jeszcze wiecej wody z projekcją ćpania i pedaliady pizdeuszu
>stawianie koksu obok innych uzywek w ktorych lubuja sie niedojeby tutaj i mowienie ze sa mniej dewastacyjne dla zdrowia jest pierdoleniem
gdzie coś takiego pisałem zjebie bez szkoły
>i nie wiem co ty pierdolisz ze to jakis dodatek
to ci kurwo napiszę żebyś zrozumiał TEŚĆ BRANY SPOZA TWOJEGO CHUDOKLASOWEGO CIAŁA CHÓJA CI DA JAK NIE TRENUJESZ DOTARŁO???
>single digit'cie???
>no ale skoro poruszasz juz ten temat to w picrelu masz badanie gdzie nietrenujaca grupa wspomagana testosteronem osiagnela niewiele mniejsze przyrosty co grupa ktora trenowala silowo bez wspomagania
no czyli zgadza sie co mówiłem, ale oczywiście twoja interpretacja
>chój nie ćwicząc tylko wpierdalając teścia mieli prawie takie same przyrosty co niećwiczący
no i co im z tych mięśni na skinnyfat ciałach jak mięsień musi popracować i zachodzą tam różne procesy, już pewnie dla ciebie zbyt skomplikowane, ale w skrócie na samej fecie bez treningu masz więcej gównianych niewytrenowanych mięśni i brak wyrzymałości. Za to ćwicząc mięśnie sie "wyrabiają" nie tylko komórek jest więcej, ale są większe, tworzy się pamięć mięśniowa, pracuje serducho, żyły, płuca. A wpierdalając teścia bez treningu i robiąc to bez głowy ulejesz się mięśniami jak świniak tłuszczem, a jak skończysz cykl mięśnie sflaczeją i/lub znikną i tyle z twojego superśrodka. Najlepiej sobie synthol zajeb jeszcze szybciej będziesz wielgachny samcu alfa. Co za zjeb. a teraz popierdol o ćpunach i pedałach, ewidentnie hasają ci po głowie, a może raczej połówce półgłówku zajebany