No.239564
Dlaczego wszystkie ruskie i ukraińskie loszki wyglądają jak małe dzieci?
____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239574
Nieprawda. To spermiarze i żydostwo forsują te śliczne podwieki. Tak naprawdę loszki są podobne jak u nas, z podziałem na słowiańską piękność i kartoflaną ruską mordę. Z tą różnicą że mniej ulanych loch bo ukraińców nie stać na jedzenie.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239610
>>239574
To
U nas loszki w latach 90 też były chudziutkie
Potem sie pojawiło zachodziarskie żarcie
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239615
>>239610
to, w latach 90 biorac pod uwage super zarobki rzędu 300pln miesiecznie to wszystkie te słodycze czy inne coca cole wychodzily strasznie drogo, nie bylo tylu fast foodow, sieciówek, gotowych dań, a jak byly to w kurwe drogie, a teraz to gówniaki juz od młodych lat tyją jak pojebani od wpierdalania słodyczy i żarcia na telefon, starzy rano wykurwiaja do roboty i zostawiaja 50zł na sniadanie do szkoly i ten no kup se jakis obiad, bede o 24:00 sie przespac bo rano znow zapierdalacz czeba.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239618
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239628
>>239574
>>239615
Tak jest ale z tym że ruskie często są bardzo zadbane, one wiedzą, że często ich jedyny kapitał to ciało i jednym z niewielu sposobów na wyrwanie się z biedy jest bogaty mąż najlepiej z zagranicy, dlatego zawsze są wydepilowane i mają zrobione stopy, nawet młode nastki.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239631
>>239628
One są aż karykatyralnie zadbane
Na codzień robią się jakby szły na sylwestra
Niektórzy to lubią ale dla mnie człowieka ze wschodnich prowincji to śmierdzi prowincją właśnie
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239663
>>239615
Nie przesadzaj, w 1995 roku można było wypić coca-colę, pepsi, sprite, ten ochydny tonic, oczywiście nie dzień w dzień ale były orenżady i wody gazowane jeszcze w szklanych butelkach fabryka istnieje do dzisiaj ale już jako marka premium. W późniejszych czasach pojawiła się hellena praktycznie sama chemia, a cena coca-cola i pepsi poszła mocno w górę. Przyszedł szał na zupki chińskie, niektóre takie ostre że się zjeść nie dało. Jadło się star foodsy, chipsy flipsy. Hamburgerów nie było za to zapiekanki na PKSie po które czekało się w kolejce.
Jak tak pomyślę, my jesteśmy jakieś 10 lat za niemcami, a ukraina jest jakieś 20-30 lat za p0lską. Od kiedy ludzie zaczeli przyjeżdżać do nas na zarobki, u nich zaczęło się coś dziać. Mimo tego dalej są widoczne kontrasty, bycie oligarchą to życie jak król, w kijowie obok nowoczesnego hotelu blok w którym mieszka największa bieda.
Also jeśli brać kobietę z ukrainy, to tylko ze wsi. Zrobi ci obiad, obrobi warzywnik, przygotuje drewno na opał, napali w piecu, naprawi zatkany zlew, a jak przyjdzie potrzeba to nawet własnymi rękoma wspólny dom pobuduje. Bo tam żona ma mężowi pomagać. Nie jak p0lskie księżniczki przyjść do gotowego i jedyną inspiracją jest posiadać najnowszy i najdroższy sprzęt AGD tylko po to aby mieć się czym pochwalić na fb i ig.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239667
>>239663
>>239618
ponad co druga polka ma nadwagę inb4
>stare baby tuczone na ziemniakach
wśród młodych czyli nastolatki i 20-latki to ponad 30% ulane kurwy, tak trudno porobić przysiady raz na 3 dnj, czy odmówic sobie wpierdalania. Już chój chociaż chodakowską czy inny pilates, ale nieee my wolne dumne kobiety możemy wpierdalać so woli body positivity, nie zabieraj mi jedzenia ty mizoginie itp. itd. jebać ulane kurwy
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239670
bo jedzą ziemniaki zamiast kukurydzy jak zachodziary
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239672
>>239663
oczywscie ze tak, ale nikt tak jak dzis nie kupował jej calymi zgrzewkami dla siebie i bachorow.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239679
>>239670
>>239667
Oni myślą, że ziemniaki tuczą
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239735
>>239679
A czym się kiedyś tyczyło świnie na wsi kurwo?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.239739
>>239735
Twoją starą :-PPPPPP
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.240723
>>239739
>>239679
Oczywiście, że ziemniaki tuczą. To łatwo przyswajalne węglowodany - skrobia. A już szczególnie w formie czipsów, bo to usmażona na olejach roślinnych papka z tychże. Jeszcze byłoby OK, gdyby jeść frytki albo placki ziemniaczane smażone na tłuszczu nasyconym (smalec, masło, kokos), bo on spowalnia wchłanianie cukrów. Ale nikt tak nie smaży w knajpach, więc tylko w domu można tak zrobić.
Pewnie siedzą tu anony co uważają, że to Żydki forsują niejedzenie kartofli. Jedzcie dalej, jak Wam tak smakuje rozgotowana bulwa.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.240732
>>239615
Pamiętam jak w latach 90 w podbazie był taki klasowy krezus, zawsze co przerwę chipsy i cola w sklepiku. Reszty nie było stać by kupić to sobie nawet raz dziennie.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.240750
>>240723
Wszystko tuczy jak się wpierdala jak prosie. 2 ziemniaki to jakieś 150-200g, maksymalnie 200kcal i 38g węgli, jakim chujem to może tuczyć XD
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.240766
>>240750
potwierdzam. ziemniak to nadwarzywo nieslusznie niedoceniane i kojarzone z chujową kuchnią,mozna go naprawde fajnie przyrzadzic i bardzo smaczny jest on dla mnie :3
jak ktos nie ma czasu a chce sobie zrobić sajda do obiadku to polecam wybranie sredniej/duzej wielkosci ziemniaka umycie go dokladnie, bez obierania ponacinac go w poprzek prawie do konca tak aby trzymal sie kupy cos jak ziemniak hasselbakowy, natrzec przyprawami,(mozna z olejem lub bez) i do mikrofali na pelna pizde skurwysyna na 5-6 minut :3 wychodzi calkiem smaczny ziemnior .
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.240774
>>240732
w sklepiku szkolnych w 2000-03r ceny byly rowniez pokurwione, mała cola 0,5 za 3ziko, rogalik 2,80 laysy małe 1,5zł a duże 3,50, tanie byly tylko noname napoje podróby coli 0,5l za 1zł i maczugi male opakowanie 0,50gr, czasem byly hypery po 2zł duza paczka, ogolem tez nikt tam nie kupowal, bo nikt nie miał szekli, jedynie po wf gówniaki szturmowały sklepik po napoj za 1zł a te bogatsze po hehe coca cole, a teraz byle jaki gówniak to wszystko ma co chce i do szkoly i po szkole, ktore gowniaki kiedys wpierdlały kebaba po szkole dzien w dzien?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.240780
>>240774
my o kebsie nie słyszeliśmy w podbazie, dopiero w licbazie na początku XXI w pojawiły się takie rzeczy, że chodziło się na kebsa albo pitę, lub uwaga, knyszę. xD No i zapiekanki były popularne bardziej jeszcze wtedy.
Maczugi były hitem, ale tez nawet ich nie każdy mógł se kupić tak codziennie, zawsze zresztą gdy ktoś je miał to zlatywały się sępy.
>dej jednego, dej
>ej zostaw mi jednego
No i oranżada jedzona prosto z długiej słomki. Chyba nigdy nikt z niej nie zrobił prawdziwej oranżady, tylko zawsze na sucho.
A potem przyszło trochę dobrobytu i się nakurwiało colę z 2,5 l butli. Nie wiem teraz jaką cebulą trzeba być by kupować sobie taki baniak i pić ostatni litr bez gazu. Czasem kupię sobie colę, ale tylko 0,5l i zwykle na drinka.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241008
Precle, chodziły wtedy po złotówce lub 1zł50 i paszteciki, to były jedyne przysmaki które podtrzymywały mnie przy życiu. Były jeszcze minipizzerki czy raczej cebulaki na które każdy narzekał. Od wpierdalania suchych kanapek w przerwie na korytarzu się niedobrze robiło, po dziś dzień mam skazę, nie jem niczego bez szklanki wody, nawet obiadu.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241013
>>240780
a pamietasz kilkuletni boom na kafejki internetowe gdzie łaziło sie po szkole jak akurat miales jakis hajs i przepierdalało tam wszystkie drobne na gre w cs i kupowanie czipsów przy ladzie? u mnie to były tylko 3-4 lata bo juz w 2006 do kafejek chodzili ludzie bardziej z nostalgii grac w tibie, jakis czas pozniej w ogole zlikwidowali doslownie wszystko w calym miescie, akurat po komuniach w maju kafejki byly wrecz oblegane przed podwiectwo z wiadomych powodów, nawet bogate gówniaki majace kąkuter i internet tam chodzily sie socjalizowac, bylo tez kilku 30lv autystów anonów co przychodzili udawac proplejerów i grac z bachorami w strzelanki np. unreal turnament albo quake 3.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241014
>>239564
>Dlaczego wszystkie ruskie i ukraińskie loszki wyglądają jak małe dzieci?
10 postów pozniej
>od ziemniaków sie tyje
>precelki pizzerki
>coca cola w szkole
>kafejki i komunie
>w latach 90 to bylo panie
vichan jak zwykle w formie
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241034
>>240780
>knyszę xD
może lekko zofftopuję, nk czemu jak przeglądam jakieś postmemiczne fanpejdże na fejsbuku to często tam przewija się wątek miasta Knyszyn
co w tym kurwa śmiesznego
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241068
>>241013
Pamiętam, że to było, ale ja dostałem kompa w 2000 albo 2001, monitor był monochromatyczny, kompletny składak ze starych części od wujka, ale dawało radę w jakieś gierki zagrać np Electrobody i jakoś do kafejki nigdy nie zaszedłem bo introwertyk mocno. Potem lepszy trochę kompełe wskoczył to sam grałem w Heretica, Dooma, Quake, Commando, Age of Empires itd. A w CS-ika to zacząłem grać jakoś tak 10 lat temu xD Bo kumple namówili na grę na serwerach, samemu z kompem grać trochę chujowo. Teraz to już praktycznie w nic nie gram. Wolę książkę poczytać i w sumie te 20 lat temu też tak miałem, że inni napierdalali w Tibię, a ja czytałem z własnej woli klasyki literatury.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241090
>>241068
ja wtedy mialem z 10lv i bylem normalnym dzieckiem, dopiero w gimbazie mi sie przepaliły styki, tak jak na 12lv ochoczo zapierdalałem grac w kafejke i poznawałem tam inne gówniaki tak juz na 15lv dostawałem odmętów szaleństwa i zimnych potów na sama mysl o tym.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241111
>>241013
Nie moje czasy, kafejki to lata koło 2000 roku kiedy 0202122 był w chuj drogi, a SDI i ISDN też wychodził drogo, no i nie było innych ISP w mniejszych miastach.
Granie w CS w kawiarenkach stało się modne trochę później, 2003 rok? Z resztą dostęp do internetu był łatwiejszy np. przez NEO
>>241068
To były chujowe czasy pod względem rozwoju techniki w komputerach, bo wtedy były już procesory 1GHz ale komp kosztował 2-3k ale stać było na jakiś stary Pentium lub K5 za 500 zł. Postęp technologiczny jak teraz ze srajfonami, że co 2 lata trzeba wymieniać bo słaby.
A ja byłem wtedy w chuj retarded bo grafika S3 Virge na PCI, płyta bez AGP, dyski twarde od 500 MB do 2GB co się sypały ciągle do dzisiaj nie nawidzę Seagate, do dzisiaj firma z tradycjami jebiących się dysków i spierdolony Windows 98SE.
No i mieszkanie na wiochach. Wtedy strach było się chwalić że masz komputer. Zawsze trzeba było kombinować gdzie wejść do internetu. To do kolegi który miał ADSL z Netii, to gdzieś w szkole, to do biblioteki, nawet przez GPRS z komórki. Internet w domu dopiero w 2008 roku miałem i nieco lepszy komputer Celeron 800 na którym poszło już grać w Vice City, ale już zainteresowanie grami minęło. Na tym kompie nawet Youtube nie chodziło, bo wtedy kompy miały już procesory 2GHz.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241188
>>241111
No ja w mieście, internet dialogu, ale łączenie przez modem najlepsze. I tylko 150 godzin miesięcznie na początku. Ten ból dupy gdy zerwało połączenie kilka dni przed następnym miesiącem. Oczywiście ściąganie czegokolwiek wolno w chuj. Youtube nie było, potem dopiero raczkował. To wszystko niby było 15-17 lat temu, ale ten czas zapierdala…
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.241191
wszystkie łódzkie świata < ruskie
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.