polacy za granica thread
postujcie najlepsze
>udawanie najlepszego ziomeczka przy poznaniu sie. instant saga gdy nie bedziesz mu juz potrzebny.
>over9000 agencji i posrednictw TELEFONICZNIE i za "skromna opłatą". na miejscu okazuje sie ze to jakaś tadżycka kebabiarnia
>pobieranie % prywatnego podatku od i tak chujowego zarobku przez pośrednika albo pracodawce polaka
>mieszkanie w zielonych od grzyba barakach z polakami którzy są gotowi cie zamordować jeśli im w czymś choć niegroźnie przeszkodzisz albo gdy mieliby z tego profit
>bycie poganianym i traktowanym jak pies przez pracodawcow mimo ze jestes kulturalny i nie zachowujesz sie jak zwierze, ale nalezysz do ekipy tych podludzi wiec jestes tylko elementem masy gowna
>polscy brygadzisci jawnie gnijacy z polactwa i gotowi wyssac gowno z chuja zagranicznym kolegom
to moje obserwacje