wyjebali mnie z roboty ale mam baklofen, jutro ide po sianko, ale co ja tam widziałem to dosłownie powrót do twardych lat 90 xD
>praca na czarno
>codziennie nadgodziny i w sobote tez do 18:00
>oszczedzanie na wszystkim nawet na tasmie hurrr za duzo tego bierzesz
>nie ma kartonów bo skupuja ze spożywczaka zużyte jakies po jogobelii i knorze i z tego lepią paczki
>właściciel furiat huur ja prace daje chlebodawca ludzie żryć co nie majo emeryture 1200zł
>co chwile opierdole o wszystko specjalnie wyżywanie sie na pracownikach którzy potulnie słuchają i sie czerwienią
>moc xana zaczyna działać spięcie lekkie
>moc xana znowu działa odpyskuj
>moc xana zwieksza swoja moc i dajesz do zrozumienia ze tutaj nie bedzie darcia mordy bez powodu
>moc xana powoduje zakonczenie współpracy
no ale chuj juz mi kolega ogarnia inną na duzym magazynie, pozdrawiam gabi kalite, i tak bym tam nie robił na czarno, a jebac to.