Mam szybki metabolizm, więc wchodzi mi chleb ze smalcem.
Ale muszą być odpowiednio wykonane.
Chleb żytni na zakwasie trzeba znaleźć żeby miał określoną konsystencję, smak i zapach - większość z tych co próbowałem wokół mnie mi nie smakowała.
Smalec musi być z przyprawami i też zależy od surowca czy będzie dobry. Ten tani w sklepach w kostkach jest tragiczny.
Tak jak jeden anon wyżej wspomniał zupy są bardzo dobre, też kiszona kapusta, kiszone ogórki. Ze słodszych rzeczy sernik. Nie ma co się rozpisywać, bo jak surowiec i zrobienie z niego produktu są jakościowe, to wszystko będzie dobre, np. kiełbasa.