>>217195
>kamperek
>rowery, parasole
>bułeczki, tunczyk, kiełbaski, wędlinki, frykasy
>skrzynia browarów, drogie alkohole, drinki z palemką
>gnicie z debili co chodza do roboty i zniewalają sie za jakies grosze
meanwhile in poland
>le 2000 netto przez agencje, take życie, zapierdalac czeba
>pokój i sranie do kibla z bandą innych robaków, kolejki do kuchni, walenie konia na przyczajce za jedyne 800-1000zł
>2h dziennie zmarnowane na popierdalanie autobusami do roboty i do domu
>żarcie, chemia do kibla, pasta do zębów itd. 500zł
>zostaje 500zł na bilet miesieczny, buty, ciuchy, inne wydatki, ROZRYWKI XD ale to tylko jak nie palisz bo jak palisz to nic nie zostaje
daje do myslenia