czy w ogole istnieja wieksze cucki niż psolactwo? na czanie różne rzeczy ludzie pisza ale nieironicznie pierwszy raz w życiu osobiscie spotkałem sie z tym słynnym beta bankomatem i to jednak nie jest mem, historia wygląda mniej wiecej tak:
>dwóch dobrych ziomków znających sie od szkoły, oba manlety i zakolaki, typowe wykopki z tagu przegryw, jeden ma siostre w której kocha sie jego ziomek ale siostra zajęta
>jej chłop byczek, typowy ruchacz z memów, siłownia, tatuaże, normalne włosy nie zakola, wysoki itd, ogólem taki troche ideał polek
>wszyscy we 4 sie znają, lubią, jeżdzą na festiwale i inne wakacje, byczek pierdoli się z siostrą za scianą aż wióry lecą a ziomki udają że nie słyszą, piją piwko albo gdzies idą pooglądać dupeczki na plaży, nawet jej brat nie ma bólu dupy bo jeszcze by w pizde wyrwał xD
>mija tak kilka lat i wszyscy są zadowoleni, jednak byczek nagle daje sagę dla moniki i idzie do jakiejś innej o wiele ładniejszej dupeczki, koniec związku definitywnie
>miesiąc pozniej zakolak oficjalnie w związku z moniką, zapierdala 2x wiecej, bierze pożyczki, biega za nia z kwiatami, juz nawet maja date ślubu
>locha 168cm a zakolak 169cm/53kg, pewnie niedługo psztrykną sobie bachora ktory bedzie miał zjebane życie bo z dwóch stron chujowe geny
czy tak wygląda życia cud? jak mozna sie brac za loszkę mając swiadomość tego co tam sie działo, czy polacy nie maja jakiejkolwiek godnosci czy po prostu muszą miec cipe za wszelką cene nawet jakby musieli z niej zlizywać sperme innego?