Tak powinno się wychowywać dzieci. Nauczy się że się wyjebie na mokrym i będzie omijał.
Grażyna matka p0lka nakrzyczała by że rozlewa, brudzi podłogę, trzeba po nim sprzątać, jeszcze pobrudził ubranie i będzie trzeba wyprać.
Jak byłem mały, miałem może 8 lat, dwa razy spadłem z wysokości jednego metra na plecy. Obiłem sobie płuca czy coś w tym stylu, przez kilka sekund nie mogłem złapać oddechu. Straszne przeżycie, później to uczucie przeżyłem pod narkozą przed operacją.