>>311162
próbowali w gimbazie, sie napierdalałem 3 razy i zawsze kop w jaja a potem w łeb skurwysyna a potem dali se spokój, wtedy było ostro, w techinikum pierwszy dzien byczek przyszedł byczkować, wyjebałem mu z dynki i prawie oderwałem ucho, t. pojebaniec ostry, dyrektorka wpadła straszyc, seby stwierdziły że ostry ziomeczek i same zaczeły pytac czy słucham bonusa bgs, powiedziałem że coś tam słucham, nie sprzedaje, pozniej nikt nie śmiał podbić i straszyć, sebixy wzieły mnie pod skrzydła, niby przyjeb ale na swoim stawia, nic nie mogli.