>podniecanie się pierdloną ćpunką i atencjuszką Gabrielą Kalitą
Nawet mi was nie żal. Ta dziewczyna w wieku zaledwie dwudziestu lat jest już poważnie zaburzona, jest stałą bywalczynią psychuszki, wali opiaty po kablach, zażywa do tego wszystkie inne narkotyki jakie tylko wpadną jej w ręce, zapewne jest nimfomanką pierdolącą się z kazdym kto wyrazi na to ochotę, ma na swoim koncie poważne odwyki od opiatów i nie tylko, na głodzie obciąga żulom byle mieć na towar, atencjonuje się na czanach obrzydliwymi nudesami w nadziei że kogokolwiek to zainteresuje, jej rodzina odwróciła się od niej i ma ją całkowicie w piździe. Kalita właściwie mogła by być dobrym studium upadku człowieka i ludzkiej godności. Nie w ma w niej nic pociągającego poza może jakaś chorą fascynacją cudzym eskapizmem i ekstrawertyzmem. Chciałaby abym napisał tu o 'fenomenie kality' ale nie dam jej tej satysfakcji, nie dlatego aby jej dojebac, ale po prostu dlatego że żadnego fenomenu tutaj nie ma. Jest tylko dowód na to, że na anonow stulejarzy spermiarzy, pryszczatych spierdoxów działa każda istota z pizdą między nogami, nawet taka jebana ćpunka. Smutne i żałosne.
Pozdrawiam
White here 👋