No.307829
wróciłem z roboty, a wy jak tam?
____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.307830
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.307831
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.307832
gniję w januszexie jeszcze 20 minut.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.307834
>>307832
trzymajcie sie w tym piekle, chłopaki, syreny nadejdzie czas a pozniej do domku.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.307977
też wróciłem dla siebie. troche popatrze w monitor, zeżre, do spania i znowu to samo
jak żyć?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.307980
>>307977
>jak żyć?
Wczoraj po warcie w smrodexie wybrałem się sam do kina. Ogoliłem się, założyłem wyprasowaną koszulę i podjechałem do miejsca przeznaczenia. Oczywiście wybrałem zesrałem się i śmierdzi studyjne kino ze słodko-gorzkim duńskim komediodramatem, na sali kilkanaście osób, nikt nic nie jadł, tylko niektórzy sobie popijali cichutko piwko albo winko zgodnie z tematem produkcji zresztą xD.
picrel powiązany i polecam anonkom.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.307981
>>307977
Op here, nie wiem, ja mam taki plan aby dopracowac do konca probnej umowy i miec szekle oraz spokoj od starych na jakis czas, nie wydaje nic i wszystko trzymam, az mnie w sercu rozrywa jak mysle o ludziach ktorzy jebia tam latami w tych smrodowniach, ja po miesiacu juz mam nogi w sensie stopy w oplakanym stanie od popierdalania w butach roboczych 8-12h dziennie, a popoludnie spedzam podobnie, nawpierdalalem sie, wypilem kawe, polurkuje internet i spac, bo zmianie w smrodowni nawet nie ma sily isc do sklepu a co dopiero hobby typu silownia, to jest dobre pozapierdalac kilka mesiecy ale nie na stale, plecy to tam u mnie prawie kazdy ma rozjebane mniej lub bardziej w sensie stali pracownicy, przejebane zycie kurewskie ja pierdole, jakbym tak mial zobowiazania i musial zapierdalac to instant bohatyr, inb4 bylo sie uczyc, tutaj pracuja osoby z wyzszym co im nie wyszlo w hehe wielkim miescie i wrocily na wypizdowo dolne do matki.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.307986
>>307980
jesteś anonem z łodzi
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.307994
>>307981
też miałem takie myślenie przez długi czas, pozapierdalam troche i neetowanie, ale już nie chcę. ten slynny komputer mnie juz nudzi, nie dostarcza mi takiej rozrwyki jak kiedyś a neetując jesteś skazany na siedzenie przed kompem i robienie gówna, bo trzeba ostrożnie z kasą. jak mieszkasz na wypizdowiu to lepiej poszukać w miare najlżejszej pracy w smrodowni w okolicy i sie jej trzymać, zbierać na jakieś zabawki dla gojów, nie oszczędzać wiecznie.
narazie mi tylko nie wychodzi ten konsumpcjonizm bo nie mam motywacji, może trzeba nalezc tą slynną loche
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308158
>>307994
szanujmy sie, ja to bym bardziej celowal w jakas alternatywe innej pracy, bardziej normalnej, ktora warto utrzymac.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308195
>>308158
>>307981
to, tylko jak dobrze się ustawisz na smrodowni z niemotywującą ale w miarę lekką pracą, to będziesz się bał ją stracić, mimo że cię już znudziła i mógłbyś sobie rok poneetować
ostatnio zauważyłem kursy które mogłyby pomóc mi znaleźć trochę lepszą pracą (wciąż na smrodowni, ale lepiej płatną i ponoć można zarobić 3,5 k netto), tylko spróbuj robić kursy w przerwie od smrodowni top kleks
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308215
>>307981
a kupiles sobie zelowe wkladki do tych butow ciulu?
jesli nie to wykurwiaj po nie w podskokach
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308216
>>308195
zgadzam sie, ale to trzeba lizac dupe, bo reka reke myje, stanowiska typu kierownik ktory nic nie robi tylko chodzi i oglada mozna ciagnac i latami bo fajny pieniadz a szeregowy pracownik albo zapierdala i wyrabia kosmiczne normy albo wypierdala w podskokach, ludzie ktorzy zapierdalaja latami w januszeksach traktuja swoja prace jako cale zycie, wyrobienie normy i mienie wiecej niz kolezanka obok to obowiazek i powod do chwaly, beda o tym mowic ze dzis 150% najebałam! To sa ludzie zamknieci w januszeksowej spirali, w pracy zapierdalaja a po pracy pierdola o pracy i kolo sie zamyka ew. Jakies ploteczki bo w smrodowni zawsze se cos dzieje, a to kierownik kogos opierdoli a to ktos zapije a to jakas aferka i zycie leci, wnuki rosna, kuc nie ten sam.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308251
>>307829
No i jak tam na budowie?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308301
op spierdolił się z rusztowania i zdechł, nie pytajcie skąd wiem
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308315
>>307986
Po czym wydedukowałeś?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308334
>>308251
>>308301
nie na budowie tylko w smrodeksie, jeszcze zyje, jutro ostatni dzien, ale idz pan w chuj, wszystko mnie napierdala, dzisiaj to doslownie po 2h pracy juz wszedlem w tryb zombie bo jestem wymeczony calym tygodniem zapierdolu, tylko w poniedzialek cala zmiane bylem swiezy a pozniej kazdy kolejny dzien coraz mniej sil, sobote pewnie przespie cala i chuj, nawet witaminy i mineraly oraz dobre zarcie nie pomagaja bo wpadam do domu, kapiel i do wyra, jak ci ludzie kurwa daja rade prowadzic taki tryb zycia przez lata??
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308390
>>308334
przyzwyczajenie, ty tez sie przyzwyczaisz do wysiłku i nawet nie zauważysz jak 40ke wbijesz
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308481
>>308390
Mamy to panowie, ojebalem kanapeczki, prysznic i zaraz ide do biedry po prowiant i mozna wie regenerowac.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308505
>>308481
prowiant w sensie browary czy wódka?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308506
>>307980
bo chodzisz do kina charlie na pietrynę
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308507
Koniec smrodexu na ten tydzień, jutro mam zamiar ironicznie iść do lokalnego pubu, rzucić do skonfundowanego barmana "to co zwykle" i obejrzeć meczyk Polskich Orłów wygłaszając od czasu do czasu głośny wulgarny generyczny komentarz i kiwając z aprobatą na komentarze sebixów.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308513
>>308505
pierdole picie, musze dojsc do siebie i sie zregenerowac xD tydzien temu to mialem weekend w sensie w sobote 8 piw, elo a cala niedziela najpierw leczenia kaca a pozniej ten psychiczny zjazd ktry jest po alkoholu, bo rano sie obudzilem niby trzezwy ale nadal z humorkiem, wyleczylem bol łba i nawet fajnie bylo a weczorem widocznie te resztki wyparowaly bo jakies nerwy w choooj.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308534
januszeksy to jest nieironiczne piekło na ziemii ryjące beret gorzej niz twarde narkotyki, nie dosc ze jest to najchujowsza z mozliwych prac gdzie upadlasz sie jak niewolnik za troche wiecej niz minimalną to jeszcze prawie wszedzie jest nacisk na produktywnosc i jako nowy pracownik masz jechane od razu po rajtkach, czesto dochodzi do sytuacji gdzie kurwy z hru które cie wprowadzaja do firmy a pozniej chodza i patrzą jak pracujesz potrafią wyjebać czyms typu
>szybciej trzeba bo tu norma jest XXX na 1h
mimo ze same nie maja pojecia w ogole co sie dzieje na hali bo siedzą i robia szkolenia, cala wiedza jaka posiadaja to ich broszura w której napisano o tych normach i premiach, przemiał ludzi jest okropny, pamietam jak anony pisaly o amazonie, takie realia panują wszedzie tylko na troche mniejsza skalę, praktycznie co tydzien dochodzi nowa grupa oskarków którzy nie wiedza w ogole na co sie piszą, prace trzeba miec, w ogłoszeniu napisali ze proste czynnosci manualne wiec spoko, rzuca sie ich na hale a 2h pozniej biegaja i pytaja jak stąd wyjebać i sie zwolnic, dajmy na to ze z grupy 40 osob po tygodniu zostanie 10, myslisz ze to sukces bo wytrzymales? nic bardziej mylnego, teraz to trzeba sie starac czyli napierdalac normy które sa nieironicznie niemozliwe do wyrobienia, nawet starzy wyjadacze zapierdalają jak robociki i ledwo co sie wyrabiają, znowu ci którym niedawno przedłużyli umowy maja wyjebane bo doszla im strefa komfortu, zamiast zapierdalac to sobie gadają i udaja ze pracują, wazne tez jest wchodzenie w dupe, kierownicy i przełożeni od razu robią podchody i patrzą coś ty za orzeszek, czy bedziesz robił za maskotkę czy raczej nie, wchodzenie w dupę ważny atut aby pozniej przedłużyli umowę, a tak realnie to z tych 10 osob po okresie próbnym zostaje 1 w porywach do 2 a reszta do zwolnienia, co tydzien dochodza nowe osoby, ogłoszenia wiszą cały rok, dochodzi do cyrków gdzie pracownik który ogarnie innego pracownika dostaje za niego premie jeżeli tamten wytrzyma chociaz 90 dni kalendarzowych, przypominam ze w tej pracy musisz sie starac! zapierdalac jak szalony! wyrabiac normy niemozliwe do wyrobienia bo inaczej po okresie próbnym dowidzenia, czy to nie jest lekka hipokryzja?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308539
Januszexy nie istnieją, w sensie pracują tam byli więźniowie, patologia, ukraińcy i oskarki które robią sobie gap year albo wpadają w wakacje żeby dorobić
Normalni ludzie mają normalną pracę, wydaje mi się dziwne że tyle anonów o tym pierdoli, prawdopodobnie większość to dziadki albo te oskarki co porobiły miesiąc i wykurwiły
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308540
>>308539
to taki mem czanowy.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308597
>>308539
oj tak xD magazyn na magazynie nadal rosnie, wszedzie na portalach powiatowych co chwile ze bedzie praca dla xxx osob, w polsce zmniejszyło sie bezrobocie i jest duzo pracy, ale ta praca to nie jest quality praca tylko niemcy najebali tu magazynów jak grzybów po deszczu i polactwo zapłakane tam zapierdala bo co ma zrobic, cos jesc trzeba, smiem nawet twierdzic ze polska to jedno wielkie magazynowe obsrajewo, bo jedyna praca dostepna od reki bez krecenia fikołków na głowie to sa magazyny smrodu i produkcja gówna, ze wszystkim innym ciezko.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308601
>>308597
> jedyna praca dostepna od reki bez krecenia fikołków na głowie to sa magazyny smrodu i produkcja gówna, ze wszystkim innym ciezko.
ludzie za usługi budowlane i wykwalifikowanych fizoli płacą lepiej niż burzliwym kucom, ale ten no, pracy nie ma xD
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308606
>>308601
>ludzie za usługi budowlane i wykwalifikowanych fizoli płacą lepiej niż burzliwym kucom
często tak, znajomi na budowach zarabiają okolice tego co ja lub więcej przy czym endżoj zapierdalanie w brudzie pyle z sebami i januszami. wolę zarabiać jako inżynierek w fabryce smrodu trochę mniej ale przynajmniej mieć w miarę spokojną pracę w ludzkich warunkach
>jedyna praca dostepna od reki bez krecenia fikołków na głowie to sa magazyny smrodu i produkcja gówna
projektor wyłącznik
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.308608
>>308606
>często tak, znajomi na budowach zarabiają okolice tego co ja lub więcej przy czym endżoj zapierdalanie w brudzie pyle z sebami i januszami. wolę zarabiać jako inżynierek w fabryce smrodu trochę mniej ale przynajmniej mieć w miarę spokojną pracę w ludzkich warunkach
budowa w sensie budowa to syf, ale usługi typu składanie kuchni ze sklejki to są w miarę czyste prace, zarobki jak u kuca, a próg wejścia trochę niższy.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.