[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / random / cow / cyber / feet / furry / lewd / mde / rzabczan / wmafsex ]

/vichan/ - https://atenszon.net/b/

czan
E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
Archive
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


Status | Alternatywa (Atenszon.net) | /socpl/ | /fso/

File: 72b9bcaa6ba7225⋯.webm (2,84 MB, 230x408, 115:204, 210514154250240830.webm)

 No.299876

tak bardzo ja, nieironicznie moją jedyną miłością chyba jest alkohol, czas sobie powiedzieć prawdę w oczy i zostać alkoholikiem, ile można walczyć i wyliczać dni do kolejnej najebki, w ogole po co to robic jak mozna waleć ten dynks i chuj.

____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.299884

Juz nim jestes skoro tak gadasz

Dolacz do nas bracie zycie jest chuja warto tylko na gazie czlowiek naprawse odczuwa zycie. Obejrz se film DRUK a pozniej Petla elo

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.299888

>>299884

i to jest dobra myśl

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.299889

alkohol jest spoko i go pij jak chcesz, nawet polecam, ale lepiej nie pij wódy bo za bardzo na banie wchodzi i ogólnie wódka to rak ludzkości. w sumie to miał być z zasady lek znieczulający wymyślony przez arabów, ale europejczycy stwierdzili że babciu to jest zajebiste i to napierdalali jak zwierzęta.

pij piwa. najlepiej takie 6%. mniej nie bo to dziadziuś, ale więcej też nie jak dębowe, bo różnicy w efekcie nie ma wielkiej a kac dużo sroższy. sześć to liczba boga u umiarkowanego alkoholika.

ja chleje same piwa 6% i jestem oświeconym nadczłowiekiem rozgrywającym matrix i potrafię normalnie gadać z npctami a nawet ich manipulować.

a win unikaj bo to generator rzygania. wina są stworzone dla high class normików żeby wypić kieliszek, poczuć lekką bąbkę ale po kulturalnej drzemce być high class dalej. najebywanie się winem to na dłuższą metę chuj oszustwo w chuj. jak chcesz być podludziem to już lepiej wódę pij i chuj ci w dupę. przynajmniej mniej zarzygasz świat.

white here

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.299890

>>299889

kolego, t. semi zawodowiec w alkohol xD ja dobrze wiem jak działa wódka a jak piwo, no i nie pije nic innego, nic kurwa, kiedys 2 wina duze wyjebałem, nie powiem, najebka elegancka ale rano to przeżyłem drogę krzyżową na kacu, chyba nigdy nie miałem takiego bólu łba, nawet po mixach wódki z piwem, jeszcze szampon potrafił sponiewierać ale to dawno.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.299891

>>299876

Kurwa, ale ja szanuję azjatów, ale tych AZJATÓW! Ziomek z vidrela trochę pozer, ale nie zajebał całej pepsi do siolki. Dodatkowo masę ma, pewnie wprawy w chuj…

>>299889

White, dobrze gadasz, ale mam jeden problem.

Alkus z januszexu hir, co nakurwia właśnie dębowe. Browarek wchodzi jak wodićka, kaca zero, bo umiem chlać i zawsze jakąś tam gazowaną żywiecką wypiję po chlaniu, i w nocy. Rano jak młody bóg.

I do dalszej dyskusji moglibyśmy sobie łapę przybić.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.299902

>>299891

nie white here, ja tez nie mam nigdy kaca a nawet jak mam to go szybko ogarniam, tylko u mnie bardziej są te symptomy psychiczne, na drugi dzien po piciu tak od południa jak już całe alko zejdzie to dostaje instant deprechy, kiedys tak nie miałem ehhh.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.299905

>>299876

nk sos or nick gościa

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.299908

>>299889

nie tylko europejczycy, myslisz ze czemu aż mahomet musiał religijnie zabronić alko? arabusy chlały wino, bo cięższych napojów chyba jeszcze nie było, jak samiuśkie skurwysynki

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.299913

>>299905

nick na likee - cing ciang ciong

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300103

>>299876

bump, a dzis coś chlacie? xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300116

No elo mordy i wariaty, tu anon co to rzucił picie ponad miesiąc temu, odcinek iks de. Ja dalej nie pijący, aczkolwiek wczoraj koło 21 miałem chwilę słabości I POMYŚLAŁEM, że fajnie by było sobie strzelić piwko. CZAICIE JAKI ZE MNIE PODCZŁOWIEK?! Tak się upodlić, ja pierdolę, wstyd mi za siebie. Jebać alkohol.

A wy co, wszystkie wielkie postanowienia poszły się jebać, hę? Pękliście i ZNOWU się najebaliście. Nawet mi was nie żal.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300117

>>300116

przeciez fajnie jest sobie strzelic piwko na wieczór, idzie lato, grill też bez browara? dla mnie abstrakcja i męczarnia, piwerka w plenerze a pozniej kiełbaski to są chwile dla których warto żyć i powinno się żyć, nie widzę sensu eliminować alkoholu do zera, chyba że jestes jakims twardym zawodnikiem, który wpada w ciągi po wypiciu 1 piwka aktywując maszyne alkoholową biegania do żabki po buteleczki 5x dziennie przez kolejne 2 tygodnie xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300123

>>300117

Nie, ale:

1. na jednym na pewno by się nie skończyło, dwa to minimalne minimum, bardziej prawdopodobna liczba to 3, a najpewniej 4.

2. o ile w dzień nigdy nie piłem, to wieczorem zawsze piłem kilka piwek, żeby się uśpić. Niestety, bardzo ciężko u mnie ze snem i trudno mi zasnąć, za to łatwo się budzę, chyba, że się pięknie urżnę. Sęk w tym, że jak się kilka nocy z rzędu tak ululam, to potem ta jedna noc na trzeźwo jest koszmarem: raz, że nie śpię w ogóle, a dwa mam jakieś takie przerażające epizody, jakieś kłucia w klatce piersiowej, migotanie serca, jakbym miał zawału dostać, bezdechy na kiju (i tak całą noc, aż wreszcie nad ranę zasnę, o ile w ogóle). Ergo: odstawienie ma swoje konsekwencje, więc potem już piję ze strachu (wieczorem), żeby się nie powtórzyła taka noc. Dlatego postanowiłem sobie, że koniec z alkoholem. Już na zawsze.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300124

>>300123

mozna sobie jebnąć nawet i pół literka wódki, alkoholizm to nie ilość a czestotliwość najebek, mysle ze 80% ludzi ma tak że po 1 piwku złapie tylko smaka na więcej i to jest normalne xD Also ty juz chlałeś codziennie na sen wiec semi alkoholizm, masz racje ze nie pijesz, kolejny krok to bedzie jak u white chlanie po 12 piw dziennie, also ja tez mialem to czym napisałeś, jak za młodzika oszczednie chlałem vipy z biedry i to kurestwo w srodku nocy mnie zaczeło puszczac to czułem sie jak w piekle.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300128

>>300124

Akurat jak white to nie, bo ja tak chlałem przez 15 lat (z przerwami, tj. czasem miałem miesiące czy lata, że piłem tylko w weekendy), więc jakbym miał tak się upodlić, to już bym się upodlił. Więc to akurat mi nie grozi.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300147

>>300116

>chwalenie sie ze nie pijesz od miesiąca

no nieźle kurwa, i kto tu jest podczłowiekiem?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300151

>>300147

Jest czym. Ciekawe czym ty się możesz pochwalić?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300154

>>300151

tym ze nigdy nie byłem alkusem i pilem kiedy mi sie podobało bo chciałem, a nie dlatego zeby nie mieć odmetów szaleństwa rano na kacu po ciągu 2-tygodniowym

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300163

>>300147

>>300154

najedzony głodnego nie zrozumie, tak wiec spierdalaj stąd jak problem cie nie dotyczy, w ciąg się można nieświadomie wjebać nawet pijąc 4-5 piw na wieczór codziennie bo ten alkohol się kumuluje i pozniej po kilku dniach jak sie nie napijesz to moze cie trafic lekkie AZA, also nie badz hop do przodu bo pewnie masz 20 kilka lat i wszystkie rozumy pozjadałeś, ja w tym wieku w ogole nie piłem i dziwiłem się wszystkim że na chuj to w ogole pic ten alkohol a sebixami piwoszami gardziłem że chlaja codziennie po robocie, 5 lat pozniej semi alkus here, skad to sie wzieło? nawet papaj nie wie, problemy życia dorosłego, spadki nastroju, coraz wiecej alko, teraz raz na tydzien chlam dla spokoju.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300172

>>300154

Nigdy nie miałem odmętów szaleństwa na kacu, debilu, czytaj co napisałem. Piłem wyłącznie piwo - i wyłącznie wieczorem, przed spaniem. Nigdy nie odczuwałem potrzeby picia w dzień i dosłownie mógłbym spać na skrzynkach wódki i by mi nawet do głowy nie przyszło się napić.

A jak ktoś mi pisze, że bo mu się tak podobało i chciał - to jestem pewny, że jest na dobrej drodze do alkoholizmu. Założę się, że już co najmniej w weekendziki bez alko się obejść nie możesz.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300173

>>300163

Nawet na hehe studenckim sylwestrze jeden znajomy dostał AZA przed wyjazdem oczywiście też dzień w dzień piwerka.

Taki był ironiczny kuc a tu dlatego mi się ręce w pociągu trzęsą i się pocę nosi mnie jakoś spać nie mogę

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300181

>>300173

ja po 2 miesiącach piwkowania w sensie 20:00 start i chlańsko do odciny a pozniej spać i na drugi dzien znowu w dzien nic a na wieczór piwka mialem legitne AZA i nawet nie wiedziałem bo miałem 19lv xD myślałem że te tanie piwsko z biedry na spirytusie po prostu powoduje kaca skurwiela że pół nocy leżysz, łeb cie nakurwia, pocisz się, odmęty we łbie itd. a to po prostu stężenie alko spadało i zaczynał się cyrk, nie dawałem rady isc do kibla sie odlać, wolałem leżeć, wtedy była zima w chuj, śnieg za oknem, mimo że w nocy rozjebany to rano jak juz przeszło iks de kurwa jedziemy dalej, no i tak to sie toczyło, w ten sposob dosłownie cała zima na urwanym, wspaniałe czasy, dużo wspomnień, a teraz co? gówno, panie kompanie, mając robotę nie mozna.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300194

>>300181

No właśnie to "iks de" jest najgorsze. Jak to jest że człowiek sobie obiecuje solennie jak rzyga, ma kaca czy jakieś inne efekty odstawienne, że już nigdy więcej, a dosłownie 5 minut po tym jak ww. przejdą - mmm, a wieczorem piwerko. xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300197

>>300194

czasem miałem takie jazdy że mimo najebki i połowy popijawy w zajebistym humorze mi bebechy wysiadały i zaczynało się rzyganie żółcią (kilka razy w życiu tak miałem) oraz zajebisty ból brzucha, 30 minut bełtałem a pozniej mimo znieczulenia alkoholowego zwijałem się z bólu na wyrze, i oczywiscie

>teraz to juz serio przejebałem, od jutra zero wszystkiego, dość

no i co xD rano wstaje, sniadanie, w sumie nic nie boli, kac przeszedł, nie bylo tak zle, no to powtórka wieczorem .

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300204

>>300172

nie pisałem idioto ze ty miales zjazdy na kacu, tylko ze chwalisz sie ze nie jestes alkusem, brawo kurwa malo kto jest, no chyba ze wlasnie kazdy weekend z alko to dla ciebie równia pochyła ku zgubie mimo ze wiekszosc poloków tak pije, w tym ja, ale dla mnie to nic chwalebnego nie bycie alkusem, to tak jakby sie chwalić ze nie walisz po kablach na obesranym dworcu

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300207

>>300204

Ale ja akurat uważam się za alkusa, w związku z powyższym niepicie miesiąc dla mnie to spory sukces, którym warto podzielić się z anuncją vobis gaudium papam.

A jak nie pamiętasz ostatniego weekendu podczas którego nie piłeś, to żebyś wiedział, że jesteś na dobrej drodze, żeby znaleźć się w tym samym miejscu co ja za kilka lat - i módl się, żeby nie było gorzej (czytaj: alkoholizm w pełnym rozkwicie, od padaczki alkoholowej po delirki).

A że polactwo pije jak pojebane (i to dla picia, a nie dla towarzystwa) to wiadomo i właśnie dlatego są takimi podludźmi. Serio, picie do komputera czy telewizora nie jest normalne.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300261

File: b6e38f5601bce8b⋯.jpg (37,33 KB, 400x440, 10:11, behind_everything.jpg)

piję codziennie ok. 1-2 piwko typu kopyr, ostatni raz pijany byłem jakoś w 2019 chyba, polecam ten styl drogi środka [czesc]

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300274

>>300261

Ja nie umiem tak i dla mnie to nierealne jak bez wkurwa mozna wypic 2 piwa czyli tyle co nic i odpuscic, wolałbym wcale nie pic, tylko smaka bym se narobił inb4 alkoholik, nie pije czesto ale jak pije to zeby sie najebac strong.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.300283

>>300207

>picie do komputera czy telewizora nie jest normalne

ehh.. to je prawda

>>300261

1-2 to by mi szkoda było kasy, najlepiej na szybko 4 i muchomor poprawion

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.



[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Losowo][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / random / cow / cyber / feet / furry / lewd / mde / rzabczan / wmafsex ]