/vichan/ - https://atenszon.net/b/

przestałem się już nawet łudzić..

https://www.youtube.com/watch?v=wwia7N1kTv4

>>296424

trzeba było nic nie robicz i byś może miał już rencie

>>296439

Pomyliłeś mnie z kimś

t. forumowy mesjasz znany jako Berlinek

>>296443

>starzy poumierają i bedzie trzeba sie martwic o swoją dupę

żre nie za swoje, a rencia leci od kilku lat na protzenty. policz sam od 2014 roku, co miesiąc 1k renci, do tego urosła o jakieś 300zł przez ten okres i doszła 13 renta.. trochę wydałem, ale i tak mam 60k własnych oszczędności, do tego mieszkanie w spadku po dziadełe, które jest wynajmowane. ale i tak sram na to wszystko, bo jutro żyd powie, że zamyka banki i co mi zostanie to samo co teraz, kolekcja porno i zupek chińskich.

>>296468

nic nie robiłem, sami przyszli coś pierdolili, anon co ci jest? ja wyjebka zero rekcji. boże umiera. zadzwonili po ijo ijo, zabrali na noszach. potem se leżałem w psychuszce w łóżeczku pod opieką pielęgniarek, kroplówka, am am do buzi, a jak mi się zaczęło inbować w głowie z braku ruchu to trochę chodziłem i omg tabletki mu pomogły.

potem jakieś dokumenty stara załatwiła na rente i podpisałem. od tamtej pory rencia jest, bo całkowicie niezdolny do pracy, służby wojskowej no i zjeb ogólnie.

raz miałem nawet sprawę sądową, bo ktoś mnie podpierdolił do prokuratury za rasizm i umożyli sprawę jak się dowiedzieli, że "debil"

jestem nietykalny

>>296474

miałem trochę inby w głowie od lurkowania typu tańczące papieże, potop sraki, której nie mogłem zatrzymać i trochę się skarżyłem na to. ale jakoś nie podłapali tematu, dopiero coś jak tam przy okazji powiedziałem, że spaliłem biblie i się z tym źle czuje. bo serio tak zrobiłem xD to stara złapała jakiegoś monstrualnego bólu dupy o to i wbiła za jakiś czas do mojego pokoju jak se leżałem w łóżeczku i zaczęła truć dupę, a ja wyjebka jak już opisałem.

jakiś chujowy okres miałem wtedy, za dużo walenia konia chyba, bo wpadłem w jakiś trans i nie mogłem z tego wyjść, po 2-4 spuchy dziennie, do tego chlałem browary i zacząłem jarać fajki, czego wcześniej nie robiłem, dziennie po paczce. nikt nie dawał o mnie jebania zupełnie, dopiero coś im się przestawiło i zaczęli mnie traktować jak centrum świata, znosić jedzenie, zaglądać do kompe. chujowy okres, bo nawet zamka w drzwiach nie miałem, bo mi się literalnie klucz złamał przy kręceniu i pokój się zrobił jak obora, każdy se wchodzi.

stara mi zaczęła kupować ubrania jedzenie, ale mi się to nie podobało i popaliłem to, jedzenie jej wypierdalałem literalnie do kibla.

gdybym dzisiaj nie dawał znaku życia przez dwa dni to zadzwoniliby na ijo ijo na 100%. a wychodzę za potrzebą jedynie, żeby nie mieć z nimi żadnego kontaktu i widzę ich może raz na dwa miesiące, chociaż mieszkamy w tym samym domu.

stara w ogóle pokurwiło, jak wynosiłem śmieci w workach, zaklejałem specjalnie taśmą, to je rozrywała, żeby sprawdzić co wyrzucam i tak chyba wszystkie rozerwała, teraz mam wyjebane w to i w kartonie jej stawiam.

>>296503

no, a co anon może zrobić? oglądałem filmy, anime, grałem w gierki, nic nie odpierdalałem. miałem wcześniej epizody typu skakanie z okna, ale przeszło bez większego echa. wystarczyło, że popełniłem malutki błąd i wywołało to efekt lawiny, zaczęli mi wyciągać wszystkie brudy z 10 lat wstecz, co zrobiłem, powiedziałem, literalnie traktować jak debila 3 kategorii. wierzchołek góry lodowej to było co opisałem z ich strony. jedyne czego chciałem to, żeby mnie zostawili w spokoju, ale nie dostałem tego, 3 lata wożenia po psychiatrykach i lekarzach, bo obudzili się nagle, że 27 latkowi nic się nie chce i pewnie umrze zaraz na schizofrenie.

kiedyś pamiętam, że ze 2 miesiące sprzątałem piwnicę i nawet zbudowałem sobie taką przegródkę z desek, no gdybym miał powiedzieć, że coś mi w życiu wyszło to byłoby to. to zawieźli mnie do psychuszki, 2 miechy później sie dowiedziałem, że brat to rozpierdolił, bo wpadł na pomysł, że piwnice posprząta i szufelka chyba mu się mieściła. a tyle przy tym było jebania, w mierzenie, szlifowanie.

tak anony, już nie będę pisał dalej co zdążyli odpierdolić przez te zaledwie kilka miesięcy, ale gdyby istniał jakiś najczarniejszy scenariusz, to powiedziałbym, że w moim przypadku wszystko co było dla mnie cenne przepadło.

oczywiście łudzę się, że może po prostu zrobili na złość samym sobie, ale po części to była moja praca i wiele z tych rzeczy mi się podobało. no cóż takie są najwidoczniej prawa kosmosu, jak coś może się spierdolić to stanie się to w 100%

>>296500

vpn darmowy, dowód osobisty wygasł mi w kwietniu i nawet przelewu nie mogę wykonać

>>296526

wykurwiaj w półprzysiadach na watykańskie farmy adrenochromu im. Jana Pawła II.

Ja jestem pojebany, ale to nie ja rozjebałem łazienkę kaflową i prysznic, przejebałem dziure w ścianie i wstawiłem kibel do pokoju obok, robiąc dziurę w drewnianej podłodze, bo wpadłem na pomysł, że tam zrobie sobie łazienkę w innym pomieszczeniu. a najlepsze jest to, że na doprowadzeniu wody do kibla się skończyło i od pół roku nikomu nie chce się nic robić. Literalnie był prysznic murowany i zlew, a teraz tam jest gówno, bo jakiś normik podjął bezmyślna decyzję. Ani nie pośpię sobie w pokoju, ani nie wezmę prysznica. Dobrze, że mam drugą łazienkę, ale to też musieli zepsuć, bo im się zachciało sufit o pół metra obniżyć w jebanym sraczu. Ale to ja jestem pojebany.

>>296579

leków nie biorę i nigdy nie brałem. no może przez krótki okres soliany, bo one w sumie nic nie powodują, ani skutków pozytywnych, ani ubocznych, a wtedy zmuszali mnie do chodzenia na terapie i nie chciałem oszukiwać, ale po jakimś czasie zacząłem mieć wyjebane.

>>296581

moja matka jak mnie widziała przez przypadek bez koszulki jak chciałem iść do łazienki to się popłakała, że taki chudy i na drugi dzień mi kupiła kabanosy, chociaż wie, że nie jem tego, zaczęła odpierdalać z kupowaniem jakiś ryb. wszystko wypierdalałem dla zwierząt, albo do śmieci, potem na tych rybach się lęgły robaki, nie mam pojęcia jak. ale one sie bały światła więc nie pełzały po całym pokoju, tylko chowały się do worka. dwa razy taki worek pełen robaków zakleiłem taśmą, a potem widziałem, że stara go rozerwała i było ich pełno przy koszu.

>>296612

chcieli mi przepisać zastrzyki co miesięczne , ale dowiedziałem się o tym przypadkiem, jak się wypisywałem ze szpitala na własne żądanie, nawet nie wiedziałem, że to planują, ale im sie nie udało. leczenie psychiatryczne w ogóle nie ma sensu, bo jak zmusić kogoś do brania leków, kto ich nie chce? co na siłe go leczyć? jaki to ma sens, jedyne co taki pacjent czuje to nienawiść wobec lekarzy i wszystkich dookoła za ingerowanie w jego przestrzeń prywatną.