>>290720
To mam podobnie. Pon-pt dziennie jakieś 150ml wódy + 5-6 mocnych bro, do odcięcia, fajki też, i do roboty na lajcie, a teraz sobota, po nocce jestem, 3 piwa za mną, a w planie jeszcze z 18 browarków, szlug na jedno piwo, dwie srogie pizze i niedziela trzeźwości. Mam nadzieję, że obejdzie się bez rzygania.
>sraka
Musi być po chlaniu. Nawet nie jedna.
>kawa
Po niej mam bardzo śmierdzące poty, więc nie
Fajki przy ostrym chlaniu to zdradliwa kurwa. To po nich właśnie chce się rzygać, jak jesteś po nastu bronksach.