/vichan/ - https://atenszon.net/b/

Tak, ja.

Pytaj o wszystko anonie. Odpowiem szczerze.

nigger

>>236886

>Wize

Co ty z Polski za czasow komuny się urwales ? XD

Odkąd Polska weszla do strefy Schengen, zeby wyemigrowac potrzebujesz tylko Dowod Osobisty. Do bardziej egzotycznych krajow potrzebny ci będzie paszport.

Wsiadasz w auto/samolot i jedziesz za granice, tak samo jakbys jechal do innego miasta w Polsce.

Co do szukania pracy i ogolnie organizowania sobie zycia, to najprosciej zaczac przez jakas polska agencje pracy, bo załatwiają wszystko za ciebie (pracę i jakieś mieszkanie). Jak ogarniasz jezyk i masz troche kwitu odlozonego to mozesz probowac na wlasna reke ale to w sumie glupota I sie nie oplaca , (No chyba ze chcesz dynamine pocwiczyc, to poletzam).

Niektorzy przyjezdzaja do rodziny badz znajomych (co czasem jest spoko a czasem chujowe xD)

Nie musisz znac jezyka Ale warto jakies podstawy ogarniac i z czasem sie go chociaz troche nauczyc, jesli nie chcesz byc na samym dnie lancucha pokarmowego xD.

Ogolnie jezeli robisz w PL za najnizsza bez perspektyw to warto. Jak zyjesz na w miare spoko poziomie w PL I zarabiasz ta 3ke, to lepiej to powaznie przemyslec. Bo chuj z tego ze jestes w stanie za granica wiecej odlozyc niz w PL zarobisz, jak twoje zycie to gowno. Za granica nigdy nie będziesz "u siebie " i znacznie ciezej tu o jakies fajne znajomosci, dziewczyne, a z wiekszoscia znajomych z PL z czasem ci sie urwie kontakt. Tak ze nawet nie bedziesz mial z kim na piwo wyjsc po powrocie do Polski . Moze jak ktos wyjedza na studia za granice, to to inaczej wyglada, nwm.

Jakbym mial cofnac czas, to pewnie wyjechalbym z jakas loszka (chociaz w sumie pewnie nie xD, bo t. Romantyk i nie chcialbym skazywac swojej loszki na czyszczenie kibli albo podcieranie dupy starym Niemcom xD, nie zeby to była jakas hanbiaca praca ).

Jak masz jakieś pytania to wal.

Nie tyle emigrowalem na stałe, co pojechem zobaczyć kawałek świata i coś tam zarobić. Wiza turystyczna odnawiana co 3 miesiące i praca z fejsa.

Wietnam

Przez 3 lata mieszkałem w Kanadzie, ale wyjebali mnie z roboty za bycie non-communicative

zależy w jakiej branży chciałbyś pracować i jakie masz doświadczenie, jezeli zależy Ci żeby szybko wyjebac z kraju to robisz se jakieś kursy na kiju i wysyłasz cv do pracodawców za granica koniecznie z listem motywacyjnym xD, jak się komuś spodobasz i będzie zapotrzebowanie na pracowników to pracodawca załatwi dla Ciebie wizę pracownicza, i prawdopodobnie tak jak było w moim przypadku miejsce pobytu na pierwszy miesiąc

ja na swój wyjazd razem z poszukiwaniem pracy poświęciłem niecałe 2 miesiące, tak wiec jest to do ogarnięcia dla każdego sredniomyslacego człowieka

>>236945

>wize

Czyli dostane zgodę na pobyt stały(coś jak wizę pracowniczą?) tak o bez problemu jeśli będę miał prace, znał dobrze język i będzie to kraj UE i strefy schengen już po 1,5 miesiącach pobytu?

No i ile trwa łącznie znalezienie mi pracy przez polską agencje i załatwienie wszystkich formalności przed wyjazdem?

>lepiej to powaznie przemyslec

Już jestem po więc jest dobrze.

>Jakbym mial cofnac czas, to pewnie wyjechalbym z jakas loszka

Ja powtórzę to co ty zrobiłeś w przeszłości ;_;

>>236921

Czy dostane zgodę na pobyt stały(coś jak wizę pracowniczą?) tak o bez problemu jeśli będę miał prace, znał dobrze język i będzie to kraj UE i strefy schengen już po 1,5 miesiąca pobytu?

>>236962

>pracodawca załatwi dla Ciebie wizę pracownicza, i prawdopodobnie tak jak było w moim przypadku miejsce pobytu na pierwszy miesiąc

Ja muszę się podjąć jakiejś robackiej pracy i raczej w krajach jak UE schengen niż w krajach jak kanada ze względu na przyjmowanie imigrantów, więc na załatwienie mi pierwszego miesiąca pobytu nie liczę, nie wiem. A jak z wizą pracowniczą w UE schengen przy robackiej pracy? - właśnie tego nie wiem.

>jezeli zależy Ci żeby szybko wyjebac z kraju

Ehh ciekawe czy zamkną granice dla koronawirusa.

Dziękuję wam bardzo anoni za to że jesteście bo troszkę sierota życiowa hier.

>>236972

>Czyli dostane zgodę na pobyt stały(coś jak wizę pracowniczą?) tak o bez problemu jeśli będę miał prace, znał dobrze język i będzie to kraj UE i strefy schengen już po 1,5 miesiącach pobytu?

W krajach strefy Schengen nie ma czegos takiego jak "wizy" dla obywateli tych stref, prostu idziesz do roboty z dnia na dzien.

To o co ci chodzi to meldunek, majac ogarniete mieszkanie idziesz do urzedu i mowisz ze nazywasz sie anon,

przyjechałes tu do roboty ale na stale i ze chcesz tu zostac kilka lat lub więcej (Wtedy od razu dostaniesz staly meldunek i nie bedziez musiał po 3ech miesiacach latac z powrotem do urzedu, zeby papierek wymienic ) (Teoretycznie nie powinni robic problemow ale w razie czego lepiej powiedziec urzednikowi ze juz masz prace ogarnieta, tylko potrzebujesz pokazac szefowi papierek)

Caly proces praktycznie niczym sie nie rozni od zmiany meldunku w PL, i trwal w moim przypadku 15 minut xD.

No i ile trwa łącznie znalezienie mi pracy przez polską agencje i załatwienie wszystkich formalności przed wyjazdem?

Z dnia na dzien, zwykle jest tak ze juz maja oferte pracy, wystawiaja ogłoszenie, i ludzie sie do niej zglaszaja. Potem wybjeraja twoje cv, dzwonia do Ciebie w piatek i sie pytaja czy mozesz zaczac w poniedzialek . Podpisujesz umowe i jedziesz. Czasem moze to trwac tydzien/dwa.. zalezy glownie od tego czy jest praca A nie formalnosci.

Wiadomo, na poczatek bierze sie byle jaka robote ale warto zwrocic uwage w ogloszeniach zeby agencja oferowala ci zagraniczna umowe o prace a nie polska(bo na polskiej przepda ci hajs za zwroty podatku, 13, 14-pensje które w wielu krajach UE sa norma , oraz chyba odkladaja mniej hajsu na twoja emeryture)

Jak znasz jezyk, to mozesz szukac na necie zagranicznych agencji pracy , i tam skladac CV, tez czesto oferuja zakwaterowanie albo chociaz pomoc w znalezieniu jakiegos pokoju do wynajecia.

Olso przygotuj się mentalnie na to ze jest spora szansa ze bedziesz mieszkal w jednym pokoju z jakims Januszem albo sebom, przynajmniej na poczatku.

>Ja powtórzę to co ty zrobiłeś w przeszłości ;_;

Powodzonka anonek

>>236886

nk czy warto do islandii emigrować? podobno maja dobre socjale i inne takie

>>237002

>warto zwrocic uwage w ogloszeniach zeby agencja oferowala ci zagraniczna umowe o prace a nie polska(bo na polskiej przepda ci hajs za zwroty podatku, 13, 14-pensje które w wielu krajach UE sa norma , oraz chyba odkladaja mniej hajsu na twoja emeryture)

>Duża zmiana w PIT od nowego roku: 2.11.2020. Pracujący za granicą znów muszą płacić podatek od dochodu podwójnie

https://strefabiznesu.pl/duza-zmiana-w-pit-od-nowego-roku-2112020-pracujacy-za-granica-znow-musza-placic-podatek-od-dochodu-podwojnie/ar/c3-15208440

>>236945

>zaczac przez jakas polska agencje pracy

dalej nie czytam, pierdole agencje gdziekolwiek jestem

>>237002

Najpierw odpowiedz mi na pytanie, dlaczego chcesz wyjechac na Zachod i jaka jest twoja sytuacja rodzinna.

Spędziłem prawie rok w UK i powrót do tego szamba zwanego Polską był jedną z najgorszych decyzji jakie w życiu podjąłem. U nas nie na kultury pracy. Jest tylko kultura gnojenia i zapierdolu gdzie twój capo własną matkę by sprzedał za 50 zł podwyżki. Pierwsza praca jaką w życiu podjąłem była właśnie w UK i szef (Brytyjczyk) zawsze mi pomagał i wprowadzał w szczegółu pracy cierpliwie i wyrozumiałe. Po 2 tygodniach pracowałem już sam i mocno starałem się każdego dnia aby nie zawieść pokładane go we mnie zaufania. W Polszy zachodzi odwrotny proces. Od pierwszego dnia twój przełożony gnoi ciebie aby odreagować stres życia codziennego, z miejsca jestes traktowany jako potencjalny złodziej i nierób a twoi współpracownicy widzą w tobie konkurencję zamiast członka zespołu.

to gdzie najlepiej emigrować teraz?

chyba irlandia to najlepszy wybór zwłaszcza ze jak sie zna angielski to mozna swobodnie sie poruszac, maja socjale itd.

>>238381

co to za stanowisko? mi wszystko wyjaśniali w PL jak pytałem co i jak xD