No.208482
Droga anuncjo, w skrocie to jestem samotny ze japierdole. Mam kumpli, wporzo rodzine, loszki oczywiscie nie mam co nie powinno nikogo dziwic, ale kurwa jak sie glebiej zastanowic to wszystko to to gowno jest jebane. Rodzina kocha bo geny trzeba chronic, kumple istnieja bo samemu pewnie sie czuja jak gowno, a na chlansku łatwiej o tym nie myslec. Od wielu lat taka pustka w glowie rosnie ze idzie zeschizowac ostro i no pytanie oczywiście do was: czy prawdziwe i glebokie relacje miedzyludzkie to przekret i dziadek na kiju gowno chuj, czy cos takiego faktycznie istnieje? Jak radzicie sobie z wyalienowaniem mentalnym?
inb4: juz wzialem leki
____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.208486
Istnieje, ale jest to rzadkie jak skurwysyn
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.208488
>>208486
W sensie bynie z kochającą lochą?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.208492
>>208482
Ja mam podobne odczucia ostatnio no i mam tylko rodzinę ehh gdyby nie oni to chyba już dawno bym się odjebał
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.208539
>>208488
Loszki to jedno, kumple to drugie ale często to jeden chuj bo i tak samemu jak palec kończysz. Jak kumple znajdą sobie lochy i porobią brajanki to szybko zapominają o starych znajomych, szczególnie jak nie masz czegoś co pomogłoby im lepiej ustawić się w życiu (np. dobra praca i kontakty, jakiś fach w ręku jak mechanika albo po prostu sporo szekli i rozrzutność). Lochy tak samo. Jak masz kasę i pracę to jesteś chodzącym portfelem do sponsorowania jej życia i utrzymania brajanka. Jak jesteś przystojny i masz dużego chuja to masz ją dobrze ruchać i sprawiać że inne lochy (szczególnie jej bliskie przyjaciółki) kipią z zazdrości jak widzą jakiego faceta udało jej się wyrwać. Związki międzyludzkie są bardzo często zero jedynkowe i jak tracisz swoją użyteczność to szybko wylatujesz z gry. Chyba trzeba kogoś naprawdę od małego znać aby to przezwyciężyć.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.208582
>>208539
>Chyba trzeba kogoś naprawdę od małego znać aby to przezwyciężyć.
Czasami nawet to nie wystarczy. Sprawdzon'd und potwierdzon'd.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.