[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / random / abcu / animus / cow / fringe / furry / lewd / natiofr / x ]

/vichan/ - https://shitposter.club/vichan/

czan
E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
Archive
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Voice recorder Show voice recorder

(the Stop button will be clickable 5 seconds after you press Record)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


Status | Alternatywa (Atenszon.net) | /socpl/ | /techan/ | /fso/

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.202179

Są tu jacyś anoni z depresją? Jak sobie radzicie? Co porabiacie? Jaka kubka była? Z jaką posypką jaką polewą?

____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.202183

>>202179

są, w obecnym momencie akurat nie mam ale w życiu miałem juz z 11-12 epizodów, pierwsze najgorsze bo nie wiedziałem co sie ze mna dzieje i chcialem sie nawet zabijac, teraz wiem że to minie, nadal jest chujowo i występują ataki nerwicy, paniki, totalnego rozbicia gdzie nie wystawiam mordy spod kołdry, nic nie jem, nie sram, nie śpie, tu nie ma co sie zastanawiac tylko szybko do psychiatry po proszki, długotrwały smutek i bezsens życia to jedno ale taka normalna depresja z ryzykiem samobójstwa to nie są żarty bo wtedy nie myslisz ani troche logicznie, trzeba działać, ja nie biore ssri całym rokiem bo chodze jak zombie ale zapas leków mam zawsze przy dupie, po takim stażu łatwo wyłapuje pierwsze oznaki kolejnego epizodu i od razu ładuje tabletki żeby za 2-3 tygodnie kiedy będą odmęty zjebania leki już zaczeły działać bo znowu bedzie piekło, w dzien chlanie wódy a w nocy na kacu wieszanie sie na klamce.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.202184

>>202183

>ja nie biore ssri całym rokiem bo chodze jak zombie ale zapas leków mam zawsze przy dupie, po takim stażu łatwo wyłapuje pierwsze oznaki kolejnego epizodu i od razu ładuje tabletki żeby za 2-3 tygodnie kiedy będą odmęty zjebania leki już zaczeły działać bo znowu bedzie piekło

ciekawy sposób chyba też tak zacznę robić bo bralem leki calymi latam i i w sumie gowno daja oprocz jakiegos wzglednego uspkojenia umyslu i objawow, ale skustkow ubocznych od chuja i nie da sie zyc tak normalnie

A pracujesz gdzies anonie dajesz rade?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.202188

>>202184

ja nawet biorąc przez pól roku ssri dostałem depresji bedac na lekach tylko że była delikatniejsza ale nadal chujowo strasznie, wiec tbw w długotrwałe trucie się żydkiem, tym bardziej że ja nie musze jak niektórzy czekać 8 tygodni na wejscie leków a po 2 tygodniach już czuje ich działanie

>A pracujesz gdzies anonie dajesz rade?

dozorca/cieć/pilnowanie obiektów, do normalnej pracy sie nie nadaje bo od razu mam atak paniki że robie cos zle albo ktos zaraz przyjdzie i mnie zjebie jak psa że za wolno zapierdalam.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.202189

>>202188

>8 tygodni na wejscie leków a po 2 tygodniach już czuje ich działanie

ja mam tak samo i wiele innych osób też, zydki chyba tak specjalnie pierdola zeby wiecej lekow sprzedac

>do normalnej pracy sie nie nadaje bo od razu mam atak paniki że robie cos zle albo ktos zaraz przyjdzie i mnie zjebie jak psa że za wolno zapierdalam.

sejm hir ;_;

a proby samobojcze jakies miales? Ja mialem ze 3 alob 4 straciłem rachubę xD ostatnio nawet trzymam związany sznur wisielczy przy sobie w szafce, jakby co, jakoś paradoksalnie czuje sie bezpieczniej mając tą opcje przygotowaną ciągle i być panem swego losu

eh pojebane to życie

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.202196

>>202189

kilka razy w akcie desperacji wiązałem sobie sznur w srodku nocy, ale to przez alkohol i dawno temu, takiej typowej to nigdy nie miałem bo zawsze w ostatniej chwili do mnie dochodziło co odpierdalam własnie, picie podczas depresji to przejebana sprawa i błedne koło, teraz mam leki a jak już jest tragicznie to benzo i jakos próbuje to przetrwac, wtedy pierwsze epizody wyglądały tak:

>rano samopoczucie tragiczne, organizm wycienczony brakiem snu, jedzenia, masz juz dosc zycia

>chlaj wódkę i miej tbw w problemy, jest zajebiscie, muzyka leci, czas najwyższy jakas loszkę sobie zapoznać

>w nocy totalny kac + depresja, serce napierdala, ataki nerwicy, zasnac nie mozesz, na mysl o alkoholu chcesz wymiotowac, jedyna mysl to zeby sie odjebac i przestac cierpiec ale nie masz nawet sily isc sie odlac bo jestes tak rozbity kacem i stanem psychicznym

>ostatnio nawet trzymam związany sznur wisielczy przy sobie w szafce

kiedys tez tak robiłem, bałem sie że dostane wkoncu jakiejs psychozy z tego wszystkiego i mnie demony zaczną dźgać nożami, teraz z roztrzęsionymi łapami zapierdalam na czworakach po benzo do szafki srajac pod siebie ze strachu, zycie to dar.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.202207

>>202196

moze powinieneś ukrócić alkohol albo zrezygnować z niego całkowicie? U mnie problemy się nasilały przez alko i drugsy i doszło do depresji i zaburzeń dodatkowo uzależnienie więc chujnia kompletna. Odkąd nie biore i nie pije to znacznie spokojniej sobie zyje choc nadal w głowie ciemność i myśli s to jakoś staram się neutralnie podchodzić do życia i wychodzi.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.202227

kiedyś miałem

pomógł mi Pan Jezus

Jezu Ufam Tobie

polecam jemu oddać wszystkie swoje problemy i troski

Jezus przemówił tymi słowami:

„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”. (Mt 11,28-30)

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.



[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Losowo][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / random / abcu / animus / cow / fringe / furry / lewd / natiofr / x ]