uszanowanko, po krótkiej przerwie zapraszam na weekly olimpijski fred - jest piękny, słoneczny dzień, więc idealna pogoda na wyłajdaczenie się po bazarku
dzisiejsze zdobycze przedstawiają się następująco:
>8 płytek, z czego 2 podwójne - łącznie 7 dyszek
>tytoń do żucia - dyha
>2 opakowania tryplowego hummusa - łącznie 6 złote
>4 paki batonów: po 2 oshee i bakallandu - łącznie 2 dyhi
>2 opakowania proteinowych batonów - łącznie 6 złote
>mirinda truskawkowo-liszowa - 1.5 złote
>sok jabłko-grucha 2 litry - 2 złote oba napoje podpite w trakcie bo gorąco
>tran oraz krem na świniaki - łącznie dycha
>2 paki monte snacków - łącznie 8 złote
>suszony jackfruit - 2 złote
>taśma obustronna - złoty
>cyderek, w komplecie był też biokopyr pszeniczniak zero procent wypity na miejscu dziwny w smaku, inb4 słody larwowe - pewnie to przez 0% i bio - łącznie 3 złote
>2 pitcerki plus jedna tarta zjedzona na miejscu - łącznie 3 złote
>guwnofony antyczne, tak tak drogie oskarki tak wyglądały telefoniki - po 5-10 cebulek
>litr mleka kokosowego - 3 złote
zapraszam do dzielenia się zdobyczami i informacjami o okazjach rewelacjach