>>190260
>Nostalgia hardo mnie złapała myśląc o własnym dzieciństwie po przeczytaniu Rewiru. Czuję się jak stary dziad pomimo że nie jestem taki jeszcze specjalnie stary i kilka lat mi brakuje do zostania czarodziejem. Czuję że już nic mnie interesującego w życiu nie spotka. Tylko praca w JanuszCorp do usranej śmierci, samotność i wspomnienia lepszych czasów, których tak bardzo nie doceniałem za podwieka.
OP here i czuję się tak samo. Zero ambicji, do tego problemy zdrowotne przez które nie mogę się zatrudnić w większości zawodów. Ja sam jestem jednym wielkim zawodem, dla swoich starych i społeczeństwa.
>Also, pamiętam czytając kiedyś Rewir był bardziej rozwinięty wątek pijackiej rodzinki gdzie córki to tanie kurwy a ich matka to burdelmama. Wspominane było że ich babka wyleciała z okna na jakiejś libacji niczym magik po heheuaninie. Nie znalazłem tego w obecnej wersji Rewiru. Ktoś kojarzy coś?
Coś pamiętam z "kto wypił moją wódkę?" i wyrzucaniem bodajże ciotki przez okno, i to 3 razy z rzędu. To było w Rewirze?