anonom odpowiada życie w tym kurwidołku? oczywiscie warszawka gosciu prosze sie nie wypowiadać bo warszawa nie ma zbyt duzo wspolnego z polską, miejscowosci do 150k zapraszam do dyskusji, na tym czanie na innych boardach jakieś makaroniarze czy inne francuzy piszą że życie w europie (nawet w polsce) to wygryw sam w sobie bo azjaci to tego i tamtego za 2 euro dziennie, chyba byli tylko na wakacjach w krakowie objazdem przez wieliczkę, u mnie wygląda to tak:
>od chuja bezrobotnych sebastianów na ławkach, wieczorem łatwo wyrwać w pizde jak są podchmieleni
>wszedzie cygaństwo heszkę meszkę poobwieszane jakąś miedzią imitującą złoto
>połowa ludzi to śmierdzące stare dziady mieszkające w sypiących się kamienicach oszczędzający na wodzie i proszku
>oskarki które mając mniej niż 18 lat już są pewne że spierdalają stąd na stałe albo na zachód albo do warszawa/poznan/kraków/gdańsk
>syf, smród, brud, menelstwo, patologia, grube patologiczne kurwy ze stadem bachorów to widok codzienny
>praca? jaka kurwa praca xD jedyne na co mozesz liczyc to 4-brygadówka na obsranym magazynie z dojazdem 35km za miasto codziennie własnym autem
>przy czym miasto melina a czynsze i wynajem prawie takie jak w warszawce bo kawalerka to 1200zł + opłaty
>rodząc się w takim wypizdowie polskim na 90% masz niedojebanych starych komuchów o iq jaszczurki dla których jedyny sens życia to zapierdalać ciężko i długo
zapraszam do rozmowy wszystkich kurwa doomerów, przegrywów, zjebów, byle to była normalna rozmowa a nie jakies oskarki słuchające myslowic