tak na szybko cokolwiek z polski
https://www.zwrotnikraka.pl/zwiazek-uszczypniety-przez-raka/
>W swoim gabinecie spotykam pary, które rozstają się w związku z chorobą nowotworową. Tutaj trzeba zaznaczyć bardzo ważną rzecz. Nie potwierdza się stereotypowa opinia, że tylko „mężczyźni są słabi” i że to głownie zdrowi mężczyźni zostawiają chore kobiety. Wielokrotnie jest też odwrotnie i to kobiety zostawiają mężczyzn.
a ogólnie porzuceń czy rozwodów z powodu choroby jest maleńki ułamek. zwykle jak baba chce rozwodu, to dlatego, że jej we łbie korbą zakręcili, że hehe zasługuje na kogoś lepszego. albo dlatego, że chłop jest chujowy i tylko siedzi z piwskiem przed telewizorem, ale nie zauważyła, że ona też przytyła 20 kg i nikt przy zdrowych zmysłach by jej nie tknął, tylko jakiś despeprat w szale spermy. a jak chłop chce rozwodu, to z racjonalnych przyczyn. bo do tego niestety feminizm doprowadził, że baba drze ryja na chłopa bo ma prawo bo hehe hormony. wymyślają sobie jakieś wymówki dwubiegunówki pozdro prawiedniki i męcz się chłopie ze ścierą. not even once.