No.464589
srałem a wy nie
white here
____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465030
>>464589
white byl najebany czyms na tym zdjeciu czy nie
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465036
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465038
>>465036
kurwa ale smród to teraz predzej sie ustawisz bedac plamistym ułomkiem bo pewnie srogi hajs za taka sesje modelową a anon to co zapierdol za 2300 do konca zycia, nieironicznie w XXI wieku lepiej byc chory na jakas wymyslna chorobe bo lewactwo cie bedzie nosic na rekach i lochy dawac doopy.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465047
gdzie on jest? lubiłem jak wstawiał swoje videoblogi
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465050
>>465047
>wyganiaj wszystkich prawie szkaluj wyzywaj
>dziw sie ze nikogo nie ma i nie ma dobrych rzeczy
bedziesz miał ale chuja do doopy, kalita była, white uciekł po 1 dniu, a ja ide na odwyk bedzie tu cmentarz 1 post na pol roku, jedyny temat co sie utrzyma to o ukrainie gdzie schizofrenik bedzie sie wyzywał z lekarzem na 500 postów, aaaaaaa, dorzucam se klona, jestem kurwa konan.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465051
>>465050
to masz tu siedziesz i masz na chacie się ogarnąc a nie jakieś chujowe odwyki
kup sobie jakiś preparat z walerianą i bierz systematycznie i zobaczysz, że po miesiącu odczujesz różnicę
ja od lat brałem wchuj leków nasennych a najlepiej co mi sen unormowało to waleriana bez recepty i nie budziłem się z rana wkurzony
ale lepiej na odwyk iść co nie? po co się starać?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465053
>>465051
ja ide na odwyk w sensie odwyk od czanów i od leków bede znowu brał karolina raket fuel bo mam duzo wenlafaksyna i mirtor na noc i bede zombie az dojde do siebie pare miesiecy chociaz, nie ide na zadne osrodki, mirtor jest dobry na sen od razu wali w czambo jak duza dawka xana, przespie se odstawke i tyle, wenlafaksyny i mirtoru to mam cala szafke, bede tonął w antydepresaaantach, juz koniec cpania.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465054
>>465053
ale dzis to lece ostatni raz sie upierdole konkretnie, pożegnanie ćpania.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465055
>>465053
to ty jesteś aż tak uzależniony od czanów? jeszcze pamiętam jak na czanach forsowano na siłe spierdolenie to wtedy przynajmniej karaczan był toksyczny, ale teraz tam wieje chujem i nie widze tam już tyle żółci co dawniej
po sobie widzę, że gorszym uzależnieniem i najbardziej chujowym nawykiem jest ogólnie co chwilowe sprawdzanie co w internecie jest nowego
nawet jak się siedzi na chacie i neetuje to już lepiej dla psychiki i dla samopoczucie w coś pograć czy w książkę poczytać i zerkać do internetu chociaż w większych odstępach czasu i już po kilku dniach mózg inaczej pracuje
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465057
>>465055
jestem od internetu, przegladam tylko yt i jakies tik toki chuje muje nic nie robie prawie tylko ogladam jakies chujstwa głupie i czytam tych pedałów z fit na szambie co oni pierdolą za głupoty, odwyk od internetu i od pornosów i od tabletek, nie bede miał zjazdu bo moze 10 dni biore to luz, jak schodziłem po pół roku to przetelepało lekko 3 dni, i wkurwia mnie to ze nikt nie dzwoni, zadnej roboty nie ma, a jak miałem robote to nagle chuj wie skad po 2 miesiacach sobie przypomnieli ze cv wysyłałem ciagle ktos dzwonił w sprawie pracy, monty pajton, jeszcze zeby wiosna byla to bym gdzies łaził wychodził z domu a tu chujnia sroga rzygać sie chce jak spojrzysz za okno.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465058
>>465057
to w sumie dobrze że coś z tym robisz
sam od marihuany jestem uzależniony i ostatnie 2 miesiące właściwie mam wyjęte z życiorysu przez marihuanę
a właściwie to jakieś 3-4 lata mam wyjęte z życiorysu przez nią
już był moment, że odstawiłem to w pizdu, ale właściwie każdego wieczora czułem głód ćpania i znów wykupiłem recepty na medyczną marihuane
niby w tym czasie przeszedłem gierkę i przeczytałem sporo książek, ale co z tego jak i tak pamięć szwankuje i to wszystko straciło smak
no i olałem obowiązki i naukę, a już systematycznie się uczyłem
ale przynajmniej wiem teraz, że da się pracować nad nawykami i da się pracowac nad sobą
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465065
>>465058
ja nawet jak odstawie to i tak na mysl o proszkach bede czuł nostalgie zawsze, wszystko po tym gównie wchodzi zajebiscie a przy tym jestes w miare trzezwy dla otoczenia w sensie głupoty mozesz pierdolic ale sie nie zataczasz czy nie chuchasz alko, ciezko wyczuc, obcy ludzie pomysla najwyżej ze po prostu jestes gadatliwy i tyle, byłem w lato na jarmarku z rodziną, bylo zajebiscie, oczywiscie nakurwiony klonem i pregą, wszystkie jakies wspomnienia dobre z ostatniego roku imprezy czy wyjscia gdzies czy nawet gadanie z obcymi szlaufami to było na lekach dlatego mój mózg juz wszystko co dobre powiązuje z lekami, przykładowo na trzezwo jak bedzie okazja pogadac z kims to juz nie pogadam bo bede trzezwy i bede myslał, no jakbym był pod wpływem by sie pogadało, poznało, moze by miał jakieś klony albo cos innego, a od xana to po 1 razie juz sie wjebałem, tylko brałem raz na tydzien bo miałem mało od lekarza, jak potem miałem po 2 paczki dwójek miesiecznie to wiecej brałem a potem to juz codziennie, potem na klony sie przerzuciłem bo sa tansze, no i prega ciagle liczenie blistrów jak sie konczą to panika co robic erecepte trzeba szybko załatwiać itd. duzo sie działo w tamtym roku ale połowy nie pamietam, caly czas najebany, w domu zrobiłem odwyk 3 tyg. trzezwy jakies hydroksyzynki se brałem to była tragedia potem zajebałem prege i czułem sie zajebiscie, prega to daje motora do działania zapierdalasz po niej sprzątasz robisz rzeczy, to nie jest taki zamulacz jak klon ze nic sie nie chce robic, dlatego prege mozna brac do pracy i z tego ciezko wyjsc, do roboty tez sobie nie wyobrazam isc na trzezwo chociaz jakis podkład z 300mg i 1mg xan zeby sie czuc normalnie bez strachów, nie wiem co ja mam robic, odstawic moge tylko co wtedy samopoczucie gówno, nic sie nie chce, spisz cale dnie, zjebane mysli, i to nie mija, niemożliwe aby 3 tygodnie czuc jakies efekty odstawki.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465066
>>465065
no właśnie mi się zakodowało przez ostatnie 4 lata że wieczór = relaks i palonko i każdego wieczora jakichś spazmów dostawałem
nawet zacząłem wcześniej chodzić spać, aby ten stan przespać
no i nie wytrzymałem i 2 miesiące temu wykupiłem swoje recepty xD
ale z detoksu mam przykład, że jednak mózg się oczyszcza i udało mi się więcej pracować nad sobą i być bardziej produktywnym, i niepotrzebnie to psułem tą marihuaną, ale pocieszam się, że to trwało tylko 2 miesiące a nie jak ostatnio kilka lat xD
więc nawet jakimiś porażkami nie warto się załamywać, bo jakbym się poddał to byłaby gorzej
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465067
>>465066
ja to sobie w ogole tłumaczyłem ze odjebałem ciezka zmiane w robocie wyjebałem sie zarobiłem 200zł dzis to mi sie nalezy po robocie relax i prochy a potem xan na sen, a po predze cale zmeczenie fizyczne po prostu znika nie wiem jak to działa czy to przez to rozluznianie miesni, dosłownie jak wejdzie czujesz sie świeży zamiast poturbowany ciężkim zapierdolem 8-10h.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.465079
>>464589
fajne zdjecie, dwóch facetow
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.