>>460870
Napierdalam złomem
Wchodzę w kiosk z łomem
Biorę góry strome
Pięćsetka moim koniem
Wciągam na plecy kamienie dla sportu
Dla sportu, miałem koleżko już setkę czortów
Naprawdę, nie mogłem już drogą inną wtedy
Droga moja dzisiaj versus wciąż te same kurwa błędy
Mówię bum! Semtex odpalam tu
Lasu król, Jack z pól w bicie oldschool
Powerfull, za ten purpur na mym podwórku
Posłuchaj siurku, pochodzę z nurtu