AnonimoweMirkoWyznania 20 godz. temu
+187
#anonimowemirkowyznania
Jak oswoić umierające dziecko ze śmiercią?
Z płaczem, ale przechodząc do konketów: moja 8-letnia córka ma złośliwy nowotwór mózgu w niemalże ostatnim stadium rozwoju. Lekarz daje jej maksymalnie około 3 miesięcy życia i powiedział, że postarają się zrobić to co mogą, żeby żyła jeszcze więcej, ale nie mogą gwarantować 100%. Staram się wraz z żoną spędzać każdą chwilę z córką, ale nie wiemy jak z nią porozmawiać, że niedługo będzie musiała się z nami pożegnać. Smuci mnie to podwójnie, bo pomimo tego, że jest już mocno osłabiona to za każdym razem się uśmiecha, rozmawia, smieje się z nami. Za każdym razem jak muszę odejść od jej łóżka to płaczę, bo nie wiem jak razem z żoną porozmawiać z nią na ten temat. Nie chcę, żeby nie byla szczęśliwa. Nie chcę podczas jej uśmiechu mówić jej, że "niedługo umrze", byłoby to okrutne i czułbym się z tym bardzo bardzo źle…. A może jej tego nie mówić? Nie wiem już nic…
Ktoś ma jakieś pomysły jak moznaby to załatwić?
>tfw bekart kaput xD