ołączenie ludzi z maszynami jest wykorzystywane do realizacji interesów globalizatorów, zmiany kształtu ludzkości i uzyskania pełnej kontroli nad każdym aspektem naszego życia. W filmie z 2014 roku futurysta dr Oskar Villani twierdzi, że możliwe jest monitorowanie ludzi za pomocą minimalnie widocznych chipów komputerowych zwanych inteligentnym pyłem, a setki z nich można przenieść za pomocą zwykłego uścisku dłoni.
Prawie 5-minutowy wywiad zaczyna się od tego, że Villani, który został zaproszony do niemieckiego programu telewizyjnego Heute Konkret, podaje rękę prezenterce Claudii Reiterer. Następnie poinformował ją, że przekazał jej kilkaset mikrochipów, które mogą być teraz wykorzystywane do monitorowania jej przez okres do 14 dni i odczytywania wielu różnych danych.
Według Villaniego, w prace nad projektem w znacznym stopniu zaangażowała się DARPA, wojskowa instytucja badawcza Departamentu Obrony USA. Znaleźli oni również sposób na wykorzystanie inteligentnego pyłu do odczytywania informacji z naszego mózgu. Villani powiedział również, że istnieje sposób na wykorzystanie inteligentnego pyłu do monitorowania naszego mózgu.
Tak zwany inteligentny pył został opracowany już w latach 90. przez dr. Krisa Pistera, profesora elektrotechniki na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, jako prosty sposób wykorzystania inteligentnych czujników bezprzewodowych. Pister wyobrażał sobie wtedy świat, w którym wszechobecne czujniki będą mogły mierzyć wszystko, co da się zmierzyć.
Nie jest zaskoczeniem, że impuls, finansowanie i rozwój zapewniło wojsko, ponieważ inteligentny pył jako broń był tym, co przyciągało wojsko. W 1992 r. agencja DARPA sfinansowała badania Pistera w ramach projektu Smart Dust. Następnie w 2001 r. wojsko amerykańskie przeprowadziło test obserwacyjny z użyciem tych urządzeń podczas walk w Afganistanie.
Inteligentny pył może być rozpylany z powietrza, nanoszony za pomocą farby wróg nie będzie mógł się zorientować, że wszystkie jego ruchy są kontrolowane. Eksperci spodziewają się, że w najbliższych latach rozwój inteligentnego pyłu zwiadowczego zostanie w pełni zakończony.
Inteligencja to tylko jedna z obiecujących technologii wojskowych. Urządzenia śledzące mają podwójne zastosowanie i mogą być wykorzystywane do celów pokojowych. Natomiast nanozabójcy wykonują tylko jedno zadanie zabijają wroga.
Nanoboty są tak małe, że mogą niepostrzeżenie wślizgnąć się do ludzkiego ciała. Mogą zniszczyć układ krwionośny, wpłynąć na organy wewnętrzne i mózg. Wspólna operacja nano-zabójców, działających na sygnał z jednego ośrodka, może błyskawicznie zniszczyć całą armię.
Departamenty obrony Stanów Zjednoczonych, Chin i innych krajów są gotowe do uruchomienia technologii produkcji nano-rototów na skalę przemysłową. Nie ma żadnych przeszkód technologicznych, aby wypuścić do obiegu nanozabójców w ilościach zdolnych do całkowitego zniszczenia populacji całego kraju. Nanourządzenia mogą przenikać do maszyn i mechanizmów i dezaktywować je, niszcząc silniki i podzespoły.
Innym zastosowaniem inteligentnego pyłu jest niszczenie siły roboczej wroga w sprzęcie wojskowym i najtrwalszych schronach: chmura nanourządzeń otacza czołg, aktywnie wnika w najmniejsze szczeliny i pęknięcia, zapełnia go od środka i eksploduje na sygnał, niszcząc wszystkich, którzy się w nim znajdowali.
Jednak to nie chmura pyłu może być zabójcza, lecz coś bardziej przypominającego inwazję szarańczy: setki tysięcy mikrorobotów zrzucanych z samolotu oblepiają pojazdy opancerzone, transport lotniczy, schrony i eksplodują jednocześnie.
Nie zapominajmy, że wszystko to są celowo działające urządzenia elektroniczne: działają selektywnie, szukają słabych punktów w punktach obrony i niszczą je nie losowo, lecz dzieląc się na skupiska o wymaganej wielkości i mocy, aby zniszczyć konkretny obiekt. Nie da się obronić przed agresywną chmurą za pomocą broni konwencjonalnej, ale można chyba założyć, że te same chmury będą w stanie oprzeć się chmurom nanorobotów.
Nanoroboty-replikatory, dla których świat jest tylko magazynem materiałów budowlanych do reprodukcji własnego gatunku, mogą walczyć bez końca. Świat, w którym broń jądrowa była główną siłą niszczącą i jednocześnie ograniczającą, odchodzi w przeszłość. W dającej się przewidzieć przyszłości wojsko uważa, że kamieniem milowym będzie rok 2030 ludzkość stanie w obliczu czegoś straszniejszego.