sul, takiego gościa trzeba
W zeszłym roku Jun zasugerował, że feminizm "doprowadził do rozłamu między mężczyznami i kobietami i jest odpowiedzialny za niski wskaźnik urodzeń w kraju".
Młode Koreanki twierdzą, że prezydent chce cofnąć kraj do średniowiecza. - Traktują nas, jakbyśmy nie miały praw wyborczych - mówi w "The Guardian" 27-letnia urzędniczka Hong Hee-jin. - Politycy idą w ten sposób na łatwiznę. Zamiast wdrażać realne rozwiązania problemów, z jakimi borykają się młodzi ludzie, wolą podsycać konflikt płci, wmawiając dwudziestokilkuletnim mężczyznom, że do ich kłopotów doprowadziły "zbyt uprzywilejowane" kobiety - dodaje.
ha ha xd sie zesrała