[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / random / biz / furry / hibernia / lewd / qrb / random / s / tingles ]

/vichan/ - https://atenszon.net/b/

czan
E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
Archive
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webp, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


Status | Alternatywa (Atenszon.net) | /socpl/ | /fso/ | /fol/

File: 52f630e6db9a18f⋯.gif (85,13 KB, 4x4, 1:1, out_2432_1_.gif)

 No.337216

Czego najbardziej żałujecie?

____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.337242

>>337216

Fascynacji narkotykami, która już mi wygasła i nagle jawi się jako jeden wielki błąd i strata czasu, choć były i piękne, barwne chwile dzięki nim, to można było podobny poziom satysfakcji zbudować trzeźwo, czy semitrzeźwo na lżejszych dragach, trzymać się kodeiny, a nie płynąć w i.v., dożylnych podań najbardziej żałuję, choć z wyblakłą już nostalgią je wspominam, to jednak wstręt przeważa, brak szacunku dla swojego zdrowia i ciała. Cieszę się jedynie, że miałam możliwości ujścia seksualnym rządzom i zarobienia na tym dużo, przez co nie narobiłam sobie długów ani paragrafów, a było na grube ćpanie. Brzydzę się teraz myślą żeby przykasztanić w żyłę, czuję potężny dyskomfort pisząc to. Biję się kurwa w pierś i wywracam gałki do góry jak wspomnę z jakim chorym podnieceniem wbijałam igłę w pachwinę czy ręce. Tragedia. Dobrze, że nie zrujnowałam zdrowia na tyle żeby utrudniało mi to jakoś życie. Nie darowałabym sobie gdybym np. straciła nogę, dostała udaru, skończyła na wózku, a podawałam takie syfy na wyjebce "mogę mieć nawet gówno w żyłach", że to cud, że ja nie jestem brokułem czy innym kalafiorem. Wstyd mi teraz, że bezwstydnie chwaliłam się, że walę po kablach, niemal dumna, jarał mnie rozkład i niszczenie siebie, Bogu dzięki nie wyszło do końca. Kurwa, koniec elaboratu, wstyd mi w chuj, no.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.337246

WSZYSTKO BYŁO PO COOOŚ

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.337247

>>337246

Można było doojsc do lepszej wersji tego punktu w którym jestem teraz bez walenia w żyłę. A może kurwa…nie…nie no można było być w niebie na szczycie a nie ledwo u jego bram.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.337270

że nie poszedłem do techinkum

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.337276

>>337216

Że żyje

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.



[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Losowo][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / random / biz / furry / hibernia / lewd / qrb / random / s / tingles ]