>>325515
No to jak mówię - psychiatryk. Spakuj wygodne dresy do chillu, trochę bielizny, jakieś smakołyki, owocki, kabanosy, cziperki, szlugi na zapas, gotówkę ale w jakiejś skrytce żeby było na zakupy z terapeutką, dresy, podkreślam, wygodne dresy, że trzy pary, od biedy jedną, nie musisz się tam przejmować jeśli będziesz popylał w zaplamionych, byle żebyś nie śmierdział, bo to nieprzyjemne dla samego ciebie. Jak już się spakujesz to zadzwoń po karetkę, że masz myśli samobójcze i strasznego doła i żeby po ciebie przyjechali. Przyjadą. Powiedz im że bierzesz ze sobą torbę z rzeczami. Na miejscu cię normalnie przyjmą, ale nie odpierdalaj, zachowuj się normalnie, i tak cię przyjmą, normalnie żebyś potem nie miał problemów z wypisaniem się. Będziesz sobie siedział, oglądał filmiki na telefonie, lurkował, odpoczniesz od pracy, kasa wpadnie, same profity. Jedyny minus to że będziesz dostawał niepotrzebne leki, ale one wszystkie mają tak subtelne, znikome działanie, że wiele ci to nie zaszkodzi. Powodzenia!