/vichan/ - https://atenszon.net/b/

>>307519

1. nie szukaj wymowek dla przeszlosci, nie usprawiedliwiaj sie covidem, to bylo wczoraj i juz jest nie ma znaczenia - dzisiaj jest dzisiaj i tylko to sie liczy

2. NIE GARB SIE, wyprostuj sie kurwa i glowa do gory. Caly czas, nie tylko jak jestes poza domem. Robisz jedzenie? rob to wyprostowany. szczasz? szczaj jak boss. idziesz do sklepu? proste plecy, wypieta klata (ale nie karykaturalnie tylko normalnie), podniesiona glowa i patrz przed siebie a nie pod nogi i wszyscy ci ustepuja miejsca. Instant boost pewnosci siebie. Nigdy wiecej sie juz nie garb.

3. Idz do fryzjera ale nie do pani Grazynki do ktorej zazwyczaj chodzisz tylko do jakiegos konkretnego, ostatnio modni sa barberzy xD troche kisne z barberow ale tam powinni wiedziec co zrobic zebys wygladal znacznie lepiej, zarost tez ci moga ojebac, Ja tez nie mam mordy z okladki mens health ale lubie popatrzec w lustro po dobrym fryzjerze bo jestem wtedy znacznie przystojniejszy niz z 3 tygodniowa szopa XD

4. dzisiaj kurwa a nie 'niedlugo' sie zapisz na lokalna silownie, i nie szukaj wymowek. huj z tym ze nie masz outfitu za 1000zl i ze jestes ulancem, biegajki z Lidla i spodenki + tshirt z wyprzedazy z biedronki beda dzialaly tak samo. Nie wkrecaj sobie ze ziomeczki na silowni beda z ciebie kisneli bo nie beda , na silkach panuje swego rodzaju solidarnosc i sam szacun masz za to ze przychodzisz i walczysz ze soba i swoimi slabosciami. Wszyscy beda mieli wyjebane na twoje cottonworldy. Napierdalaj zelazo regularnie.

5. nie wiem co jesz ale gotuj sobie sam proste i pozywne dania. zryj duzo miesa zwlaszcza wolowine i drob, rybki i nabial. Staraj sie jesc lekkostrawne zarcie. Nie jedz fast foodow i mrozonych albo gotowych do odgrzania produktow. Gotowanie jest na prawde proste i kazdy sie moze nauczyc kilku prostych przepisow. Jesli chlejesz to przestan albo ogranicz

6. jesli chodzisz w tych samych szmatach od kilku lat to idz do jakiegos outletu i kup sobie nowe ciuchy i buty. pomysl nad stylowka i nie muwie tu o byciu dandysem tylko o tym zeby sie ubierac jak facet a nie jak chlopiec. Zapomnij o t shirtach z wielkimi napisami, logami i rysunkami, sportowych ciuchach i innym gownie. Jesli nie wiesz jak laczyc kolory to sie naucz albo zaufaj czarnemu kolorowi, tu sie nie pomylisz

7. na razie zapomnij o szukaniu szpary. najpierw musisz sie podreperowac, nabrac pewnosci siebie i bez zastosowania sie do powyzszych punktow nie masz na co liczyc wiec na razie wybij sobie loszki z glowy

8. nie mysl sobie ze jak juz bedziesz mial ta mityczna myszke to zycie bedzie piekne i kolorowe - nie, nie bedzie, zapomnij o tym, to mit

9. postartaj sie otworzyc na innych ludzi, ale do tego musisz pozbyc sie kompleksu nizszosci ktory cie blokuje. Wciaz mozesz znalezc znajomych tylko badz kurwa soba, ale w zupgradeowanej wersji 2.0

10. przestan sobie wkrecac ze kazda laska jest idealna i ze kazda cie bedzie osadzala. Wiekszosc z nich to kurwy ale nie wszystkie wiec masz jakies tam szanse zeby znalesc jakas nie do konca popierdolona i wyrozumiala, ktora zrozumie to ze siedziales w piwnocy. Ona tez nie bedzie idealna. Zreszta nie musisz sie jej pucowac. Po prostu pracowales, studiowales, nie jestes ekstrawertykiem, nie lubisz tlumow i jestes domatorem. Nie jest ani zaleta ani wada to ze nie startowales do innej. Jesli bedziesz walil konia do tego ze 'jestes pierwsza i do zadnej innej nie startowalem' to bedzie spierdalala szybciej niz husain bolt. to nie jest powod ani do dumy ani do wstydu i sie tym nie przejmuj.

Wiadomo ze ty musisz przejac inicjatywe jesli nie jestes czadem ale nic na sile. Najpierw musisz sie poczuc pewny siebie. Rob krok po kroku to co ci napisalem wyzej i zobaczysz zmiany. Jak sie bedziesz lepiej czul wtedy mozesz pomyslec o podbijaniu do loszek. 9 swin na 10 i tak cie oleje, tak jak kazdego, nie bedziesz wyjatkiem, ale wtedy juz najwazniejsze jest to zeby sie nie zrazac i leciec dalej.

>która by chciała takiego?

nigdy kurwa prze nigdy nie mysl tak o sobie

najwyzszy czas na anonka 2.0

powodzenia

Nie wygrasz

wejdz na jakies czaty i bzikaj tylko badz cierpliwy, bo to bedzie przeprawa przez morze gowna ale mozna kogos znalezc wartego uwagi

moze ci sie wydawac ze nie umiesz gadac ale jak znajdziesz kogos z kim nadajesz na podobnych falach to sie uda

kup samochod zeby sobie komfortowo dojechac w razie potrzeby

no i musisz miec jakas wymyslona historie swojego dynamicznego zycia bo jak powiesz ze siedzisz tylko przed kompem to troche lipa

>>307709

1. zawsze sobie to wmawiam, ale to silniejsze ode mnie.

2. tutaj fakt, garbię się i muszę się pilnować. praca biurowa też nie pomaga. niestety za stary już jestem na całkowite zniwelowanie tego i już zawsze będę miał postawę lekko przygarbioną.

3. zakolak z terkowłosami here, golę się sam na 1mm maszynką. brodę zapuściłem na home office, nie jest super gęsta ale normiccy koledzy z dzieciństwa mówią że spoko. może pójdę kiedyś do barbera by mi ją podrasował, bo póki co robię to sam.

4. biegałem przez półtora roku, potem izotek motzno i niedawno go skończyłem i jeszcze bolą mnie flaki po nim. jak się wszystko unormuje to chcę wrócić do biegania, siłkę też chciałbym zacząć ale nie mam pojęcia jak into robienie wszystkiego poprawnie technicznie. no i nie jestem ulańcem, drobny niski skinny fat here.

5. gotuję sobie sam, staram się nie jeść smieciowego żarcia. mcterki i inne takie omijam, ale czasem jakieś pierogi z paczki i inne krokiety wjadą jak nie mam czasi. wołowina i nabiał serio są lekkostrawne? alko piję mało.

6. staram się unikać oczojebnych napisów, pstrokatych wzorków itp., ale fakt, po domu i wokół niego (spacerek, biedronka) chodzę jak dziad w zapierdzianym dresie. ale jak idę do ludzi to potrafię się ubrać. w moim korpo śmiali się że jako jedyny przestrzegam dress codu.

7. wiem o tym, ale jednak brak beniz into tzipa codziennie uderza mi do łba.

8. z tym się zgadzam, obawiam się jednak że jeśli kogoś znajdę to mi odjebie, będę simpował i skończy się to kompromitacją cwela.

9. próbuję, ale ciężko poznawać nowych ludzi w moim wieku, wszyscy mają swoje grupki i ciężko się wbić pojedynczej osobie w taką. inb4 kluby turystyczne i kursy tańca.

10. wiem że żadna locha nie jest idealna. nie zgadzam się jednak z tym by przyznawać się do spierdolenia jak ten temat się pojawi. wg mnie odrzuca to 99% loch i najlepiej próbować ucinać temat przeszłości. znam przypadki że ktoś się przyznał do starego prawictwa / długiego piwniczenia i zawsze kończyło się to sagą i rozpowiadaniem innym ludziom o spierdoleniu tychże osób.

>>307749

podryw w necie w 2k21 to dziadek, chyba że jesteś chadem/oskarkiem. ale wtedy nie byłoby tego freda.

>>307755

nie dziadek anonie. pisze na wlasnym przykladzie. ja siebie za chada czy oskiego nie uwazam. przecietna morda tyle ze wzrost mam przyzwoity, chujowy skill socjalny (bardzo chujowy, nie mam znajomych , tylko robota i do domu) a udalo mi sie taką znależć jak chcialem

>>307755

>próbuję, ale ciężko poznawać nowych ludzi w moim wieku, wszyscy mają swoje grupki i ciężko się wbić pojedynczej osobie w taką

to

jak nie znalazłeś w licbazie/studbazie znajomych to it's over

>>307760

chyba gdy mieszkasz na wiosce

w mieście łatwo idzie poznać ludzi

bump