kurwa nie mogę z mojego starego xD
zaczął się chyba kryzys wieku średniego bo ciągle mi proponuje że możemy gdzieś razem pojechać albo może mnie podwieźć jak będę potrzebował
oczywiście wprost mu powiedziałem że nie chce z nim spędzać więcej czasu niż muszę i gdyby nie to że jest moim starym w ogóle nie chciałbym mieć z nim nic wspólnego
zaczął płakać a ja wyszedłem po prostu z samochodu i poszedłem
jebany debil spierdolił mi psychike i myśli że teraz wszystko git? jak byłem mały to gdzie on kurwa był? na imprezach a jak już się widzieliśmy to darł na mnie jape ale mi robił przypał, pamiętam jak raz przyszedł na zebranie z obitą mordą bo się zachlał na weekendzie i do końca miesiąca dzieci miały polewke z ojca dresiarza
zresztą ludzie szanujmy się, ten człowiek za każdym razem jak gdzieś z nim wychodzę czepia się losowych ludzi o jakieś gówna, ostatnio zaczął od kurew wyzywać jakiegoś małolata bo nie miał maseczki w biedronce, nie chce mieć z takim człowiekiem nic wspólnego kurwa mam nadzieję że będzie cierpiał
jak chciał mieć ze mną normalną relacje to trzeba było myśleć 20 lat wcześniej
popłakałem to wykurwiam elo