tak wygląda edukacja seksualna według liberalnych wzorców na zachodzie
uczniowie mają stworzyć burdel dla wszystkich - zaprojektować go tak aby zaspokoić ludzi o różnych preferencjach seksualnych
>"Mamo, mam dziwne zadanie domowe. Powinnam kupić prezerwatywę". Maria ma dwanaście lat i dostała takie zadanie w szkole
>Gdy dwunastoletnia Maria przychodzi do domu następnego dnia, mówi że zawsze powinna mieć ze sobą prezerwatywę, żeby nie przegapiła spontatnicznej zabawy, gdyby jej nie miała
>Cel nauczania (na przykład w Berlinie) dla 11 i 12 latków to "Miłość, przyjaźń i seksualność w hetero, homo, trans i biseksualnych formach" Każdy kto wyraża obawy albo chce pozostać przy tradycyjnej rodzinie jest natychmiast nazywany homofobem
https://www.faz.net/aktuell/politik/inland/lehrplaene-aufklaerung-oder-anleitung-zum-sex-13223950.html
>Dzieci powinny w szkole bawić się w seks analny
>W szkołach w Nadrenii Północnej Westfalii dzieci spotykają się z sadomasochizmem i darkroomami w początkowym etapie nauczania. Eksperci rekomendują nawet zabawę w seks analny - z wykorzystaniem dilda
https://www.welt.de/regionales/nrw/article156317177/Kinder-sollen-Analsex-in-der-Schule-spielen.html
>Aby zastąpić obraz readycyjnej rodziny pedagodzy wykorzystują nietypowe metody: eksperci rekomendują wykorzystanie wibratorów, kajdanek i skórzanych pejczy do nauczania
https://www.spiegel.de/politik/deutschland/jan-fleischhauer-ueber-sexualkunde-und-familienbild-kolumne-a-999645.html