Dowiedziałem się że lochy sprawdzają ilu znajomych na fb ma kandydat na fatzeta. Dużo = dobrze, dużo lasek = chad, mało znajomych = spierdon. Oceniają po kontencie. i poletzam robić tak samo. Normalna sympatyczna loszka będzie miała dużo zdjęć z przyjaciółmi. Typowa karyna będzie się atencjonowała makijażem, paznokciami, fryzurami. Szare myszki to zwykle jedno zdjęcie i wszystko. Ale te z niewidocznymi kontami i poukrywanymi opisami radzę unikać z daleka.
Jedną lochę ukrytą na fb znałem osobiście, normalna to ona nie była. Nie znam żadnej lochy która mówi otwarcie że nie ma fatzeta i wprost daje do zrozumienia że żadnego nie chce, a ukrycie profilu tłumaczy zalewem wiadomości od spermiarzy. W IRL nie dawało się z nią pogadać.
Drugiej lochy nie mogę już namierzyć w necie i w realu. Przejawiała cechy aspergera i wszystko wskazywało że była femką robiącą inby na kurahenie. Niezbyt urodziwa i fatzeci od niej spierdalali. Typowe spierdolenie w wersji żeńskiej. Nawet się do mnie nie odzywała.