było tak
>pani Kurwa dostała wiadomość on słynnego prezydenta świata
>już miała mu popuścić szpary i zrobić współwłaścicielem konta bankowego
>ale pan król wysłał zdjęcie dowodu osobistego, w którym był błąd
>I DOPIERO WTEDY SIĘ POKAPAŁA, ŻE ŁYKAŁA CHUJA, JAKBY BYŁA NASTOLETNIĄ DZIWKĄ, A NIE STARĄ, GRUBĄ SUKĄ, CO JUŻ SIĘ "USTATKOWAŁA"