Kiepsko reagujesz w sytuacji awaryjnej xD
Ja bym raz dwa pomaszerował do kibla z kamienną twarzą, zdjął gacie, wytarł dupsko i sprawdził czy się przebiło na drugą stronę spodni. Jak tak, to odsączył wodę srajtaśmą i przetrwał do końca szychty, jak nie to tym lepiej. Z gaciami zrobiłbym to samo- odsączył, maksymalnie wytarł i albo założył z powrotem, albo wyjebał do śmieci. Większość objawień fekalicznych z gruzem jest 100% do uratowania, jeśli się szybko zareaguje.
t. weteran autonomicznej, spontanicznej defekacji [cool][czesc]