>>245642
ja tych piguł nawet w szpitalu nie brałem. jak leżałem 3 miechy, to był 1 zastrzyków, aż miałem całą dupę pokutą, bo 2 razy dziennie i się wkurwiłem powiedziałem, że "tak panie doktorze będę łykał dropsy" i następne 2 miechy pod język i do kibla poszło ponad 100 tableteczek. a i tak wyszedłem, bo widać poprawę, bo anonowi z nudów i braku rozrywek tak odpierdala, że łazi po korytarzu jak pojebany i najchętniej to by po ścianach chodził, bo wszędzie tylko tynk i wykładzina w 2 kolorach, a dopamina chce jakoś się wydzielać, a nie ma jak. większośc rzuca się w jaranie paczki fajek dziennie i picia po 5-10 kaw, niektórzy walą co noc konia, a to jest karuzela, bo to wszystko jebie im mózg i jak wyjdą to zaraz wracają spowrotem. ci sami pacjenci rok w rok, w jednym szpitalu na całe województwo, przewija się tych samych 300 osób. 2009, 2013, 2017 za każdym razem spotykałem co najmniej kilka osób poznanych wcześniej. zawsze wsadza ich mąż, żona, matka, albo wujek. a bo coś dziwnie zaczęła gadać, to ją przywieźliśmy, posiedzi pół roku w klatce, dojdzie do siebie i wróci. ludzie wpakowują swoje ułomne dzieci, bo nie chcą się nimi zajmować, ktoś ma np. padaczkę czy adhd, przychodzi lato, jakiś wyjazd, to ułomka się zostawia i niech się nim zajmują. ktoś po próbie samobójczej? paradoksalnie wychodzą najszybciej, nawet po tygodniu, a inni niech se siedzą, nawet jak nie wykazują żadnych symptomów, to potrzymajmy kilka mies.
kilka osób się zajebało po wyjściu, jedna osoba popełniła chłodne morderstwo, a wypuścili ją szybciutko, tylko 2 mies. tacy profesjonaliści tam pracują.
ile razy byłem szykanowany przez lekarzy to ja pierdole. w gimnazjum miałem test iq grupowy to mi powiedziała babka wprost, że mam najwyższy wynik, kurwa przebiłem nawet typa, co był informatykiem i wyjebał na studia prawnicze, a jestem zwykłym neetem. a lekarze do mnie szyderczo co ci tam głosy mówią anon? wyglądasz jakby ci ktoś mop nałożył na głowę, matka powinna cię już dawno ubezwłasnowolnić. kiedyś się przestałem do nich odzywać, w ogóle, bo mnie wkurwiali to teksty typu gadał dziad do obrazu a obraz ani razu hehe.
w ogóle tam każdemu muszą wpisać jakąś chorobę, bo nie mogą zostawić pustej rubryczki. jak nie wiedzą co, to najczęściej schizofrenia, bo pasuje do wszystkiego.