jak dla mnie patrzac na cala historie i tego beefu to peja, od czego sie zaczal, a chodzilo o to ze jacus pierdolil o rychu po zielonej gorze tak? a wczesniej udawal jego kolege tak bylo? jak dla mnie, parowa chciala sie wybic na aferze, zachowanie rycha wtedy bylo jakie bylo a tamten gnoj caly koncert pokazywal mu faka, peja potem faktycznie pokajal sie za ta sytuacje kiedy linczowano go publicznie, a tede jak dla mnie chcial zweszyc afere
dissow nie sluchalem wtedy za duzo wiec sie nie wypowiem, od peji slyszalem chyba jeden kawalek i byl dojebany a tedego chyba nic wiec tutaj tbw
a jak potoczyla sie kariera obu panow to oczywiscie jest ze peja, on juz dawno odcial sie od tego beefu i cisnie beke z jacusia, a ten czasami probuje zmacic jeszcze wode tamtym dawno przeruchanym na wszystkie sposoby zajsciem, zyciowo zona dziecko itd. koncerty odwolywal tedemu chyba przez kilka lat i byl krolem poznania, teraz moze faktycznie zszedl troche na bok jesli spojrzec na topke (w sensie wyswietlen itd. a nie umiejetnosci) ale kto bedzie na scenie za 20 lat, czy ile peja tam juz pizga? i wciaz jest dosc wysoko, a tede kurwa sinusoida i nie moze sobie znalezc miejsca jak napisal gdzies peja
>Tylko, co on mi może doj*bać? On dzięki mnie miał pierwszą Złotą Płytę – mówi Rychu o albumie „Note2”, który ukazał się w trakcie beefu i zdobył status złotej płyty.
co tam jeszcze z tede, nagrywa swoich kolegow kurwa XD
>Proponuję żebyście odezwali się do @panzgrywus, gdyż jest on dysponentem nagrania audio naszej rozmowy w #NWJ, podczas której płaczesz i błagasz o wybaczenie. Nagranie trwa ponad godzinę, więc jak czas audycji was ogranicza, to można od razu to wrzucić na YT. Bawcie się dobrze
to jego slowa XD