>Popraw swoje nawyki zywieniowe, na bardziej zdrowe (Bo hehe diety to dziadek dla przeciętnego człowieka, który tylko nie chce być gruby )
>zacznij jeździć regularnie(wsyatrczy kilka razy w tygodniu ale im częściej tym lepiej) na rowerku a jak troche schudniesz to potem bieganie
>kup se drazek i hantelki i nakurwiaj w przerwach od lurku.
Tylko tyle ci wystarczy żeby schudnąć, i w miare spoko wygladac ale jak chcesz wygladac zajebiście i ćwiczyć silowo, to nic ci nie zastapi porzadnej silowni i lepiej nie pajacuj z wlasnym sprzętem …
Imho bycie grubym/chudym to styl zycia i jak nie znajdziesz powodu dla którego jesteś grubasem i czegoś z nim nie zrobisz to choćbyś nie wiem ile ćwiczył i tak zostaniesz spaślakiem albo schudniesz tylko na kilka tygodni a potem hehe "efekt jojo" .
Na początek proponuję jebać jakieś radykalne zmiany i sobie zapisac wszystko co jesz(każdy jeden chips, każdy malutki cukierek, kazdego browarka i każda szklankę soku jaką wypijesz ) I przeliczyć na kalorie. Uświadomisz sobie wtedy jak dużo na prawdę odpierdalasz, A bedziesz wiedzial z jakiego zarcia warto zrezygnować, jak zaczniesz chudnac to spoko, jak nie to znaczy ze musisz jeszcze z czegoś zrezygnować. Do tego regularne ćwiczenia, tylko musisz na prawdę ćwiczyć A nie "ćwiczyć" a tak na prawdę tylko machnąć parę razy hantlą a potem się opierdalać xD, dlatego cardio jest najlepsze, bo tam nie da się oszukiwać albo biegniesz albo nie , proste jak drut xD.
Przy okazji zauważysz że opierdalając paczke chipsów przed treningiem będzie ci się chujowo ćwiczyło a w najlepszym przypadku się pozygasz xD, to będzie ci łatwiej następnym razem zamiast hehe paczki chipsow kupic sobie paczke kabanosow.
Jak sie weźmiesz za to sumiennie to schudniesz zanim sie obejrzysz.
Jak chcesz ekstremalnie szybko zrzucić
wagę to przejdź na keto ale miej na uwadze że wracając potem do normalnego żarcia musisz się w chuj pilnować, bo twój organizm będzie w stanie ot tak ojebać kilogram frytek, i nawet nie zauwazysz kiedy to się stało.
Kilka mitów/protipow na temat zdrowego trybu życia
>w 99,99 % przypadków to nie twoje geny sprawiają że jesteś gruby, gdybys był, tym 0,01 % twój lekarz już dawno by ci to powiedział
>soki owocowe to prawie takie samo gowno jak cola.
>to ze owoce sa odrobine zdrowsze od czokoszokow nie znaczy ze mozesz je wypierdalac jak świnia.
>opierdolenie 1 batonika raz w miesiącu ci nie zaszkodzi chociaż lepiej juz żebyś ojebal banana, czy tam jablko .
>tluste jedzonko jest spoko. Jeśli chcesz obciąć kalorie to lepiej zrezygnuj z czegoś słodkiego albo pelnego weglowodanow zamiast z czegoś tłustego.
>Weglowodany są be, im ich mniej tym lepiej (Ale nie rezygnuj z nich całkowicie)
>człowiek to proste stworzenie, jak widzi śmieciowe żarcie które sprawią że czuje się dobrze, w zasiegu ręki, to predzej czy pozniej po nie sięgnie, wiec nie trzymaj zbyt wiele gowna w domu. Jak mieszkasz z kimś kto wpierdala gówno to niech sobie skitra je u siebie w pokoju, zebys nie musial sie codziennie torturować.
>jeżeli otaczasz się samymi grubasami to prawdopodobnie będą cie podświadomie tuczyc, uważaj na to.
>suplementy i odzywki to dziadzius (działają na poziomie placebo ), z wyjątkiem paru które dają minimalne efekty. Jakby kiedyś pojawiły się odzywki, które rzeczywiście działały, to po paru miesiącach zostałyby zdelegalizowane…. Jak to miało miejsce w przeszłości
>spalacze tluszczu to jeszcze wiekszy dziadek.
>waga i BMI to chuj oszustwo/dziadek , kazdy ma inna budowe ciała i proporcje, stan sobie nago przed lustrem i jak wygladasz grubo, to znaczy ze jestes gruby, jak wygladasz szcuplo to jestes szcuply.
>wagę traktuj tylko jako wyznacznik tego czy chudniesz tyjesz, jak spada/rośnie, pod warunkiem że się prawidłowo wazysz
>żeby się prawidłowo zwazyc musisz to zrobić, na golasa, na czczo i po sraniu xD, wbrew pozorom ciuchy i żarcie z całego dnia mogą ci nawet dodać z 10 kilogramów
>aha, jak jestes grubasem chcacym schudnąć, to zaprzyjaznij sie z uczucirm bycia głodnym, to normalne, bo masz rozciagniety żołądek, po miesiącu powinno ci minąć
>ludzie grubo często myla poczucie głodu z uczuciem pragnienia, zanim siegniesz po zarcie, wypij sobie najpierw szklanke wody
Powodzenia OPie