czy policja to dobra służba dla anona patusa [s]aczkolwiek z dobrą opinią wśród sąsiadów bo do własnego gniazda się nie sra[/s] byłego dilera?
myślę nad objęciem takiej ścieżki kariery ponieważ zawsze mnie to interesowało i prócz tego, że byłem siwym to myślę, że bym się nadawał xD
jestem dosyć wysportowany, motzna psychika więc nie jestem strachliwy, umiem się podporządkować jak trzeba [s]a trzeba xD[/s]
inb4 ktoś się na ciebie rozjebie. no tak może być ale słowo ćpuna wiarygodne nie jest plus większość ćpunów samemu coś tam troche diluje więc to miecz obusieczny
mógłbym nawet stoodia zrobić w sumie jakbym się dostał bo trochę żałuję, że nie poszedłem wtedy co rówieśnicy
pieniądze mam i mógłbym nawet się do warszawki zatrudnić jakbym chciał teraz tylko pozostaje kwestia loszki która raczej by nie chciała się przeprowadzać póki co
jedyne czego się boje to te słynne testy psycholoszkowe bo trochę skrzywiony jestem przez lata siwowania
ale wyobraźcie sobie - kto inny lepiej będzie wyłapywał patusów jak nie człowiek który się obracał w tym środowisku? oczywiście ziomków bym nie łapał co nie ale takie kanalie szumowiny to bym nie miał wyrzutów sumienia.