nie wiem co robic dalej, niezdecydowana pizda hir. od podstawowki zawsze mowilem ze wypierdole do uk na zmywak. jak przyszedl czas podefekowy mam taka mozliwosc, ale wstrzymuje mnie jak to kurwa na wizazu pisza tz xD zroustujcie mnie
plusy
>jedyny przyjaciel ktorego masz pojechal tam i bardzo mu zalezy zebys tam pojechal wiec ci pomoz, chce razem wynajac mieszkanie, pomoze oplacic pierwsze tygodnie itp
>praca lepiej platna nawet na najgorszym stanowisku
>mozliwosc oszczednosci, nawet jesli nie beda wielkie to pozniej po powrocie pomnaza sie x5 bo funt do zlotego tak bardzo duzy
>polepszenie jezyka obcego
>przygoda, bo polak klatkowo-blokowy do 150k miasta
>lepsze zycie, bo elektronika tansza, samochody, gdy i co kurwa osbie pomyslisz
minusy
>locha, która nie pojedzie z toba, wiec to koniec zwiazku, bo nie bede wpierdalac sie po raz kolejny zwiazek na odleglosc
>wyobcowanie w obcym kraju
>mienie tylko jednego znajomego jako kontakty towarzyskie, co za tym idzie kondycja psychiczna
>to samo z rodziną
>mozliwe pogromy polakow xD
>jesli nie bede mial farta, to zapierdalanie 12h plus dojazd 1-2h w najgorszy mprzyadku, wolalbym 8h lub 10h
>angielski na pograniczu a2/b1, nie obejrze serialu, ale przeczytam artykul