[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / random / animus / desu / femdom / fit / komica / mu / pdfs / tech ]

/vichan/ - Symulator Adriana Sitko

czan
E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
Archive
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Voice recorder Show voice recorder

(the Stop button will be clickable 5 seconds after you press Record)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


Status | Alternatywa (Atenszon.net) | /socpl/ | /techan/ | /fso/

YouTube embed. Click thumbnail to play.

 No.171016[Ostatnie 50 postów]

anoni… to jest naprawdę bardzo inspirujące i piękne

dla kogoś kto wychodzi z amoku po całym życiu walenia do porno codziennie to bije (hits) naprawdę mocno…

oglądać do końca

____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171018

Nie rozumiem :D

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171021

>>171016

Ciacho. Femka.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171024

>>171021

Spod tora ciężko otworzyć embed.

Bądź miły i wklej proszę linka, wtedy się wypowiem.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171411

>>171024

porno niszczy wielu młodym mężczyznom życia a media i opinia społeczna ma wyjebane…

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171539

>>171411

Kurwa, a Sitko niszczy życie wielu młodym kobietom, katolicyzm wielu młodym ludziom, pedofilizm jeszcze większej ilości młodych mężczyzn i co? I nic kurwa.

Nie sztuką jest zauważać prawidłowości, sztuką jest omijać ich negatywne konsekwencje. Zauważ- większości anonów dobrze idzie o p i s a n i e problemu, natomiast gdy mają przejść na etap jakichś konkretnych wniosków albo działań, to wychodzi z tego cały chuj. Dlaczego? Ano dlatego, że konstruują oni opis sytuacji w taki sposób, by wyjaśniała i uzasadniała bezczynność i prokrastynację.

Jedną z podstaw myślenia i podejmowania decyzji jest nie patrzenie na to co ktoś pierdoli, ale właśnie na to co rzeczywiście robi i co z tego wynika. Nic innego się nie liczy. Pracodawcę nie interesuje to co ma do powiedzenia anonek, tylko to czy umie to co chce by umiał. Nie wiem, lochę nie interesują teorie anona na temat jej samej, tylko czy ma porządnego mężczyznę u boku.

Kiedy wreszcie zrozumiecie, że pierdolenie anonów i ich teorie tak naprawdę są zupełnie bezwartościowe, załapiecie że każdego życie złapie prędzej czy później za mordę i powie "sprawdzam" i tylko to jak sobie poradzisz w tej sytuacji ma znaczenie, nie to jak próbujesz uzasadnić to, że sobie nie poradziłeś xD

Chcesz wiedzieć jak działa życie? Bardzo prosto. Zwycięstwo nie potrzebuje uzasadnienia, porażka na żadne nie pozwala. Możesz robić wszystko perfekcyjnie, ale i tak nie osiągnąć rezultatu, przegrać i dostać po dupie i tak to już kurwa jest.

Anony pierdolą kocopały, ale tak naprawdę prędzej czy później i tak będą musieli wystartować z samodzielnym życiem i z tego najbardziej śmiecham, bo raz dwa się skończy pierdolenie- albo lepiej, zacznie się jeszcze mocniej a świat i tak będzie miał na to wyjebane xD

Oczywiście zaraz będę miał tu trzy tony bardzo ironicznych odpowiedzi jakichś gości którzy mnie straszliwie "zezłomują", ale o to nie dbam, ponieważ i tak są daleko w tyle.

Psy szczekają, karawana jedzie dalej, elo xD

Jadę nad rzekę poczytać podręcznik do psychologii pola walki, do potem xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171546

>>171539

porusza synapsy…

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171579

>>171539

Nieprze milczam.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171622

kurwa nie czaje xD to wkoncu ten dopaminowy detox to dziadek czy o co chodzi

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171623

>>171622

nie ma żadnego dopaminowego detoxu, ludzie którzy nałogowo walą mają za mało dopaminy, za mało tych słynnych wrażeń w życiu i ratują się czym mogą. nofap może pomóc obniżyć prolaktynę

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171628

>>171623

no tak ale czy to nie chodzi w tym wszystkim o to zeby odmowic sobie przyjemnosci np. przez jeden dzien, nie grac w gry, nie przegladac kompulsywnie instagrama i przedewszystkim nie walic (chociaz z waleniem to wypadaloby jak najrzadziej a juz przynajmniej nie do porno)

ma to na celu oczyscic umysl od tych wszystkich bodzcow, ja to stosuje raz w tygodniu i czuje sie wtedy jakos tak wewnetrznei lepiej i spokojniej, glownie pomaga mi wylaczenie internetu i nie przegladanie fejsika i instagrama i ogolnie internetu bo to potrafi niezle pochlonac czas i siedzimy bezsensownie przewijajaj kolejne strony nbezwartosciowego contentu, wykrozystuje ten czas na prace a jak robie przerwe i odpoczywam to rozmyslam na rozne tematu po prostu

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171635

>>171539

Nie ma czego złomować, jeśli to nieironicznie to.

Tylko z jednym się nie zgodzę, że anoni konstruują wypowiedzi w ten sposób, żeby uzasadniała ich bezczynność. A co mają niby kurwa robić, jak nie mają pomysłu nawet jak coś zmienić (patrz wyuczona bezsilność)

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171639

>>171635

>odpowiadanie na paste

>>171622

chodzi o to że nie trzeba się wyrzekać wszystkiego w życiu, ale porno to już krok za daleko

że ci od dopamin detox to już przerost formy nad trescią i tryhard, ale nofap i noporn trzeba szanować

przecież jest dosadnie w chuj to pokazane że już miał po tym szczęśliwym dniu wejść na pronhub ale opamiętał się w porę bo

>if i did click music would stop

bardzo fajne video do mnie trafia

op hir

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171646

>>171639

wciąż uwazam ze odmawianie sobie innych rzeczy moze miec korzystne skutki, a juz napewno jak ktos ich naduzywa jak np. siedzenie na telefonie i przewijanie bezuzytecznych tresci lub nawet glupie czytanie newsow na pierdyliardach stron informacyjnych i czytanie tych artykulow co tez kiedys robilem i marnowalem mnostwo czasu

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171648

>>171639

to nie jest pasta, to anon który poszedł niedawno studiować filozofię i teraz napierdala cytatami z wykładów i podręczników

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171649

>>171635

bo trzeba rozróżniać co można zmienić a co nie

możesz zostać kucem, lekarzem albo nawet papieżem. ale jeśli chodzi o skille socjalne czy kontakty z loszkami to choćbyś nie wiem jak chciał to nic nie zrobisz, do tego trzeba mieć normalny mózg

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171656

>>171649

Przestań idioto nawet twój stary odbywał stosunki Tiger rucha Kobrę

Mówi się: proste jak jebanie

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171664

>>171656

no i stąd się wzięło nasze pokolenie, byliśmy wysrani przez maciory które nie miały żadnych standardów i imponowało im śmieszkowanie po pijaku albo podpalanie śmietników

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171667

>>171656

nie argument

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171668

>>171639

>>171635

To nie pasta, nieironicznie to napisałem. Problem w tym, że to błędne koło. Nic nie robisz->uzasadniasz nic nierobienie czynnikami zewnętrznymi jak >>171649 ->jeszcze bardziej nic nie robisz.

>>171648

A przynajmniej ten anon tak myśli xD Temat jest nie o tym, choć ciekawe jest jak wypowiedź oceniana jest przez pryzmat osoby wypowiadającego.Protip: ze mna to nie jest takie proste.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171670

>>171668

nic nie robie bo z tym nie da się nic zrobić dałnie

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171676

YouTube embed. Click thumbnail to play.

>>171670

qed xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171677

>>171676

no nie dogadasz się z normikiem

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171682

>>171667

To nie dyskusja. Anon opisał jak wy NPCe uzasadniacie swoje trwanie w byciu zjebem.

Wy realizujecie dalej swój program.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171683

>>171682

równie dobrze możesz powiedzieć inwalidzie żeby pobiegał. syty głodnego nie zrozumie

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171684

>>171677

Problem jest taki, że nie dogadujesz się sam ze sobą, nie ze mną i to ty i twoje spierdolone podejście jest twoim największym problemem, nie ja.

Nie istnieje coś takiego jak "spierdolenie", istnieje tylko anon który boi się porażek i boi się zmian. Jak myślisz, dlaczego spierdon dogaduje się ze spierdonem bez kłopotu, ale były spierdon już się z nim dogadać nie może? Dlaczego tyle razy proszą o protipy, ale nigdy nie dostają żadnych które ich zadowolą? Otóż dlatego, że protip polega właśnie na systematycznej, kompleksowej zmianie myślenia o sobie i o innych, zdaniu sobie sprawy że sam jesteś problemem, nie twoje otoczenie i zrobieniu czegoś z brudem we własnej głowie, a nie szukaniu winnego którego kurwa nie ma xDCo więcej, były spierdon to po prostu gość który zrozumiał tą lekcję i ją odrobił, w odróżnieniu od bardzo groźnych pizdeczek, które boją się same siebie, ale udają twardych xD

A co ja będę gadał xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171685

>>171683

Znam inwalidów którzy zapierdalają i mnóstwo zdrowych którzy żyją jak paralitycy xD

Rozumiem doskonale.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171686

>>171684

>wpływ otoczenia to dziadziuś mit

>ważne jest tylko jak postrzegasz świat

jakbym czytał hipisa

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171687

>>171684

>choroby psychiczne nie istnieją

dobra wykurwiaj dziadzia xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171689

>>171686

>>171687

Chorzy psychicznie mogą skutecznie przechodzić terapie różnego rodzaju i przechodzą psychoedukację na zdrowie ale karakany odmawiają wyjścia w świat poza śmietnik.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171690

>>171689

>psychoedukacja

ładnie żydki sobie teraz nazywają tresuję gojów niewolników

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171691

>>171689

>terapie

jak jesteś oskarkiem z hehe depresją to spoko

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171692

>>171686

Wpływ otoczenia nie jest uzasadnieniem dla własnego braku działania, wręcz przeciwnie. Im mocniej otoczenie na nas wpływa, tym więcej pracy potrzebujemy włożyć w to, by coś osiągnąć.

Also przypominam, że to zachodni, kalwinistyczny paradygmat- za uczciwą pracę jest uczciwa zapłata. Nie to co w p*lsce, gdzie pan dobrodziej da, pan dobrodziejkaże, a ja siedzę na dupie i patrzę jak się wali. To jest mentalność pańszczyźnianego chłopa, która żyje i ma się nieźle jak widać xD

Ostatnio czytałem o katastrofie Titanica- tam też opisywali to, że niższe klasy stały ponoć bezczynnie i czekały na to, aż ktoś powie im co mają robić, mając wody kurwa po kolana xD

Ta sama mentalność, tylko z kiepską próbą jej uzasadnienia.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171695

>>171692

i oczywiście cała mentalność wyuczonej bezradności bierze się tak zupełnie z niczego i wystarczy tylko chcieć i też się zostanie bananem z górnego pokładu. takie dziadki to były millenialsom kładzione do głów przez ostatnie 20 lat i właśnie widać tego skutki, plaga depresji i samobójstw bo rodziny i szkoły ich zdziadkowały

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171698

>>171695

To jest jedna strona medalu której nie neguję, ja piję do innej. Tak naprawdę nie chodzi o amerykański sen, tylko o coś dokładnie odwrotnego, a mianowicie umiejętność radzenia sobie z porażkami i przeciwnościami. Tego nikt kurwa nie uczy, nikt nie wie, temat jest kompletnie ignorowany przez przesiąkniętą propagandą sukcesu kulturę- i w sumie jak się człowiek głębiej zastanowi, to jest to zbrodnia w biały dzień wyrządzona nam wszystkim.

W tym jest myślę problem. Żadne "safe space", politpoprawność, żadne zmniejszanie agresji i hehe nastawienie na sukces nie osłoni człowieka przed tym, że większość jego planów tak naprawdę zawiedzie i trzeba się umieć podnieść i dostosować do nowej sytuacji, ewoluować razem z okolicznościami, przygotowywać na klęskę i rzeczy które zrobi się potem.

Na jeden sukces przypada dziesięć tysięcy porażek, ale tylko o tych pierwszych się mówi. Wiadomo- przegrywać to wstyd, nie można tak. Musimy być piękni, musimy być młodzi, musimy zawsze być we wszystkim najlepsi. Sram na to.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171712

>>171695

W sumie poruszyłeś tutaj dość istotny problem, a mianowicie "me generation" jest chowana do osiągania sukcesów, ale nie do znoszenia i łagodzenia skutków porażek.

To mnie zastanawia- dlaczego dawni ludzie potrafili znosić jakieś pojebane rzeczy w stylu okopy I wojny, głód, zniszczenie, biedę, gwałty- a dzisiejsza generacja biega do psychologa gdy wyleją ich z pracy, albo truje się wybielaczem za posty w internecie, żyjąc w czasach o których inni marzyli? Według mnie nie należałoby tu wysnuwać analogii do Calhouna, ponieważ dzisiejszy świat również obfituje w wyzwania, lecz zastanowić się skąd bierze się to ogromne ciśnienie które wywierane jest na człowieka.

To jest tak jakby każdy w głowie miał reklamową wersję siebie którą sprzedaje i w zależności od wartości sprzedaży uznawał swoją wartość jako jednostki. Gdy okaże się że sprzedaż jest niewielka- albo co gorsza, że wersja rzeczywista różni się od reklamowej jak syf z aliexpresu, mamy poważny problem na który kulturowo nie przewidziano żadnego rozwiązania poza intzoellowskim "lay down and rot".

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171717

>>171712

bo stare pokolenia nawet nie widziały jak żyją inni. kiedyś rozwartwienie społeczne szło tak głęboko że różne klasy społeczne mieszkały osobno. po wojnach poszła wielka próba likwidacji takich podziałów i pozorowany awans do klasy średniej. na całym świecie młodzi ludzie mają teraz niewyobrażalny ból dupy o to że ich rodzice dorobili się przysłowiowym sprzedawaniem lemoniady a dla nich nie zostało już nic. jeszcze pół biedy gdyby starzy skleili pizdy, ale oni anonom całe życie marudzą i z nich szydzą że nie umieli się tak zakręcić żeby roznosząc ulotki zarobić na własne mieszkanie. wychowali sobie całe pokolenie dzieciaków pod taki świat w jakim sami dorastali a potem nie dość że umyli się od wszelkiej odpowiedzialności to jeszcze sami wyzyskują młodsze pokolenia i śmieją im się w ryj

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171745

>>171717

Ładny get, chociaż uważam, że bardzo generalizujesz. Warstwy społeczne nadal są i mają się nieźle, gdyby było jak mówisz, np. "patointeligencja" nie byłaby możliwa. Chociaż przy tak ogromnej skali na pewno gdzieś też ma to jakiś wpływ, tego nikt mądry nie zaneguje. Jest sporo racji w tym co piszesz o wyzysku młodych; stykam się codziennie z 20 latkami (na studiach oczywiście) i stwierdzam, że się w chuj różnią od nas. W ogóle nie ma w nich spontaniczności, jakiegoś takiego życia, są strasznie ugrzecznieni- gdy drę ryja "KURWA SZATAAAAN xD" to patrzą na mnie jak na debila i degenerucha, nie wiem skąd się to bierze. 25 latkowie tego nie mają jeszcze aż w takim stopniu, ale niżej to 100% no fun allowed, są mili, tolerancyjni i tak bardzo kurwa nudni xD

Zapominasz myślę, że na naszym własnym podwórku po 45 roku to był jednak awans dla milionów ludzi (w tym moich dziadków) z poziomu analfabetyzmu, pańszczyzny i wychodka do poziomu życia i pracy w mieście edukacji dzieci, które miały już zdecydowanie więcej szans na godne, cywilizowane życie. O tym się nie mówi, ale po wojnie polskie społeczeństwo zostało przebudowane z polietnicznego i agrarnego w monoetniczne i przemysłowe. Sowiet przyniósł nam cywilizację na bagnetach, można by powiedzieć xD

Według mnie boomer/zoomer to raczej zachodnia rzecz. U nas ostatnich 30 lat jest kluczowych. Lata 90 to powrót rozwarstwienia. Wczesne lata 2000 do 2010 to kryzys za kryzysem i wyż demograficzny wchodzący na rynek pracy- stamtąd się wzięło "10 na twoje miejsce", bo tak wtedy było. Masa specjalistów, wysoko kształconych i zero ujścia, doktorzy w McDonaldzie. Następne lata wchodzi emigracja zarobkowa dla patusów, IT i outsourcing dla reszty pięknie wchłania nadprodukcję magistrów. Jest praca, są możliwości, tłuste lata. Teraz znowu- wykwalifikowani świetnie wytrzymali kryzys bo korpo trzymają się mocno, za to jest rzesza niewykwalifikowanych i niezatrudnionych, bo hehe covid. Rozwarstwienie będzie rosło- kto się załapał, to ma i ma się nieźle. Kto się nie załapał, chuj mu w dupę.

Ot kapitalizm.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171768

>>171745

są warstwy społeczne tak jak były kiedyś, problem jest taki że teraz są wymieszane. kiedyś biedota nie chodziła do tych samych szkół co banany, teraz taka segregacja była zniesiona. osiedla tak samo nie są już czysto jedną klasą, w tej samej klatce schodowej masz wszystko od bananów z rodzin prawników/lekarzy wynajmujących mieszkanie po zachlanych przegrywów którzy mieszkają bo dostali od spółdzielni mieszkanie jeszcze za komuny. to boli. boli biednego dzieciaka bycie rzuconym między bananów i dzieci z tzw. dobrych domów, boli takie patrzenie od maleńkości że jednak można żyć inaczej i to tu w tym kraju, wręcz u siebie na osiedlu

nasze pokolenie powojenne dostało właśnie olbrzymi, zmasowany awans społeczny i do tej pory mordy im się nie zamykają jak to oni niby własnymi zasługami się dorobili i kiedyś to było. potem to co mówisz o dalszym rozwarstwieniu. sam jestem z rodziny która zawsze była otoczona znajomymi którzy się podorabiali kiedy oni sami staczali się na dno. to boli jak skurwysyn patrzeć na to jak własna rodzina staje się bandą przegrywów i wyrzutków wśród własnych rówieśników, i jak dzieci z tych innych domów stawały się zupełnie innym gatunkiem w porównaniu do mnie. w bardzo młodym wieku żyłem już ze świadomością że zanim dobiję do 18 rodzina przez wiele lat będzie mnie ściągać na dno i rzucać kłody pod nogi, jednocześnie przy każdej okazji mi dopierdalając jakie udane są te dzieci ich nowobogackich znajomych i czemu ja nie mogę taki być. ja się nie załapałem na normalne życie nawet nie z własnej winy

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171792

>>171768

Widzisz, mamy inne doświadczenia. U mnie było biednie, ale jakoś tam się żyło w tym robotniczym bloku- zdecydowanie lepiej niż na wsi u babe, gdzie trzeba było z a p i e r d a l a ć w warunkach rodem z XIX wieku- 0 bieżącej wody, 0 normalnego kibla, tylko praca, praca i patologia o jakiej wielu nawet nie śniło. Nienawidzę tamtego miejsca, chociaż bliskiego kontaktu z naturą mi jednak braknie.

Rodzina i znajomi starych mieli mniej więcej podobnie- małe miasto, wszystko robole/niższa administracja. Na osiedlu też robole, ich patusiarska dzieciarnia i co tam się działo. U wszystkich to samo, tylko jeden miał lepsze lego, drugi miał pegasusa, trzeci sieć w bloku gdzie się chodziło w Diablo grać- jakoś się żyło.

Mnie tak nie cisnęli, zwiałem po prostu na studia na drugi koniec Polski i ułożyłem sobie życie tutaj. Po biedzie został mi minimalizm, wręcz ascetyzm i umiejętność znoszenia niewygód, po wsi praca, po starym- sknerze ogromna cierpliwość. Nawet jedna moja ex się wkurwiała, że jestem tak cierpliwy i tak spokojny, że nie idzie się ze mną o nic pokłócić i nie da się mnie sprowokować- problem w tym, że przez całe lata to była dla mnie jedna, jedyna możliwość normalnego życia. Samotność, skrytość, cierpliwość i 100% hipokryzji i udawania miłego gościa w domu- kiedyś wyjadę i zacznę żyć naprawdę. Jak powiedziałem, tak zrobiłem xD

Stąd też- wracając do tematu- mój fioł na punkcie cierpliwości, samodyscypliny, utrzymywania bardzo wysokich standardów- i stąd pewnie moje rady dla anonów, by właśnie tak postępowały.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171802

>>171745

>Jest sporo racji w tym co piszesz o wyzysku młodych; stykam się codziennie z 20 latkami (na studiach oczywiście) i stwierdzam, że się w chuj różnią od nas. W ogóle nie ma w nich spontaniczności, jakiegoś takiego życia, są strasznie ugrzecznieni- gdy drę ryja "KURWA SZATAAAAN xD" to patrzą na mnie jak na debila i degenerucha, nie wiem skąd się to bierze. 25 latkowie tego nie mają jeszcze aż w takim stopniu, ale niżej to 100% no fun allowed, są mili, tolerancyjni i tak bardzo kurwa nudni xD

super wiśniobranie kurwo

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171805

>>171802

Na swoje szczęście nie muszę prowadzić peer-reviewed badań socjologicznych pisząc posta na czanie, tylko mogę pierdolić o dupie Maryni jak mi się podoba xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171810

>>171805

HERETYK!

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171814

>>171810

Myślałem że zdechł xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171823

>>171792

gdzie mieszkasz, co robisz?

nie że stalk tylko ciekawym, bo w sumie podobny background

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171827

>>171792

te inne doświadczenia to powód dla którego ludzie tak chętnie dopierdalają bardziej zjebanym anonom. prawda jest taka że są nieodwracalne zmiany w psychice jeżeli dzieciaka się zniszczy w czasie krytycznych etapów rozwoju. tak samo jak dzikie dzieci już nigdy nie nauczą się mówić, tak i anon którego wszelkie starania były od początku rujnowane przez najbliższych w końcu po wielu latach takiego czegoś nabywa tej wyuczonej bezradności i już nie ma siły ani ochoty nic ze sobą zrobić. nie można całe życie kogoś karać za same chęci do wygrzebania się z gówna i spodziewać się że taki ktoś będzie normalny

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171839

>>171823

W dużym mieście. Tak naprawdę jestem starszym korposzczurem.

>>171827

Problem w tym, że po pierwsze nie wiesz który dokładnie anon nie jest w stanie iść dalej, a który sobie to tylko wkręca do momentu aż w to uwierzy. Ja osobiście uważam, że tych drugich jest tu większość i dlatego piszę to co piszę, natomiast ilu i jakich anonów jest naprawdę- kto to może wiedzieć? Wiadomo, że choroby psychicznej nie pokonuje się retoryką, ale według mnie nie wszyscy tutaj są na tym etapie, dlatego ciągle (i od nie pamiętam ilu lat) piszę, żeby się w to nie wpierdalali, nie wkręcali, tylko uciekali stąd gdzie pieprz rośnie. Jeśli choć jeden posłuchał, to miało i ma sens.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171858

>>171839

może to przez to że na polskich henach jestem od niedawna a 10 lat spędziłem na zachodnich, ale zachodnie anony to są ludzie z autentycznymi problemami z których znaczna większość sobie nie wkręca spierdolenia. ci którzy sobie wkręcają siedzą po jakichś pedofilach, redditach i forach php. ci którzy bardzo chcieli wyjść ze spierdolenia i rzeczywiście mogli po prostu to robili, tym bardziej że na tym słynnym zachodzie jest łatwiej o pewne rzeczy i same zachodnie narody nie są aż tak zawistnymi chujami jak polaczki

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171873

>>171839

ja akurat jestem wśród tych pierwszych ale to prawda, część anonów to zwykłe normiki debile które uwierzyły w to co forsują na czanach

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171879

>>171858

Wiesz co, po tylu latach tutaj w sumie mi ciężko stwierdzić ilu tu i jakich, a widziałem najróżniejszych. Ciężko jest cokolwiek założyć, więc zakładam wariant pośredni. O, taki przykład: złapałem kiedyś femkę- podwieka, kończyła liceum. Trochę pogadaliśmy- dobry dom, rodzice jacyś naukowcy, stara psycholog kliniczny i co? I matka ją napierdala bo pochodzi ze studenckiej wpadki, pokazywała siniory. Przekonałem ją, by poszła w szkole do pedagoga, powiedziała tak jest i zakończyła koszmar. Trochę mi to zajęło, ale to zrobiła. Jaki efekt? Radykalna poprawa, koniec z biciem, koniec z przemocą- pewnie matka osrała gacie, że jej rozjebie karierę. Przez takie właśnie akcje wierzę, że mówienie do anonów ma sens, że coś można zrobić na tych czanach.

>>171873

I z nimi mam problem. Z niewiedzy i głupoty marnują życie. To tak jak z sitkowymi kobietami które wpierdala w ćpanie i uzależnienie emocjonalne, z tym że tutaj można zrobić coś dobrego.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171884

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171886

>>171884

O ja pierdolę, Watts! xD

Watts jest bardzo eklektyczny- miesza sobie dowolnie konfucjanizm, buddyzm i taoizm, natomiast w jednym jest bardzo bliski chińskiemu ujęciu filozofii jako prawidłowego sposobu postępowania w życiu. Szanuję w opór

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171892

>>171879

no fajny przykład bo lochy są od urodzenia inaczej traktowane niż chłopcy. no i ten słynny dobry dom i rodzice którzy mają w chuj do stracenia. rodzic biedak patus się nigdy nie ogarnie bo co on może stracić, oprócz praw rodzicielskich? a sitkowym kurwom chuj w dupę, bo to jest ten typ kurwy której jak nie cieknie z pizdy na widok sitka to imponują jej osiedlowe pijaki ale aktywnie saguje każdego spokojnego gościa który do niej startuje

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171911

>>171892

Mizoginia… Silna w nim jest.

A tak na poważnie, to rozważ taki dylemat: jeżeli społeczeństwo w p*lsce to postkomunistyczno- katolicki rozpierdol i jeżeli połowa tegoż społeczeństwa w postaci mężczyzn została spierdolona przez spierdolonych starych i patusiarskie otoczenie, to jakie jest prawdopodobieństwo, że druga połowa w postaci loch nie została spierdolona przez tych samych starych i to samo patusiarskie środowisko? xD

Przecież środowisko loch jest jeszcze gorsze, jeszcze brutalniejsze niż facetów. Wystarczy że nie masz ładnych ciuchów, to już możesz się pożegnać z jakimkolwiek życiem społecznym, do tego jesteś aktywnie gnębiona przez zawistne kurwiska. Do tego wychowanie przez jakieś pojebane dewotki, różne matki, ciotki i babki. Cipki należy się kurwa wstydzić, jesteś nic niewarta, masturbacja to grzech, orgazm to grzech, okres= fujka, wstydź się. Na cipkę od najmłodszych lat w loszym domu mówi się "wstydek" i nie zaglądaj tam, bo fe. I oczywiście nic niewarta od najmłodszych lat, darmowa pomoc do prania i sprzątania, do tego ciągłe naciski a kiedy mąż, a kiedy wnusio będzie, ustatkuj się, zalej formę, siedź kurwa w domu i nie wyłaź za kuchnię jak twoja spierdolona matka i jeszcze bardziej spierdolona babka xD Do tego w życiu zawodowym i na uczelni harda dyskryminacja- no hehe ale faceta bym wolał na to stanowisko, mniejsza płaca, oczekiwanie seksu za pracę, szef Janusz molestator i wieczne "rucha się- co za kurwa".

Łatwe życie loch w tym kraju to jest kurwa mit nad mity i dziadek nad dziadki, one mają przejebane jak w ruskim czołgu ponieważ polskie społeczeństwo tak naprawdę dyskryminuje obie płcie jednocześnie.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171919

>>171911

kurwa jeśli jesteś lochą to na zawołanie masz armię spermiarzy którzy zrobią wszystko byle powąchać twojej cipy

pewnie że lochy mają łatwiej

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171921

>>171911

Sie nie dziwie ze piszesz z tora bo nikt normalny nie pisalby takich bzdur ze swojego ip

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171925

>>171919

Ile razy robiłeś cokolwiek by powąchać cipy jakiejś lochy? Ile takich sytuacji widziałeś? Ja oświadczam z całą powagą i mocą, że dokładnie zero, to raz.

Dwa, jest jeszcze aspekt łażącej armii spermiarzy chcącej powąchać twojej cipy. Bez przerwy. W autobusie. W sklepie. W pracy. I za wszystko dobre co dla ciebie zrobią, oczywiście należy im się "nagroda", czy tego chcesz czy nie.

Ja bym nie chciał być lochą, to jest na maksa kurwa przejebane xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171926

>>171919

już nie wspominając o parytetach które wchodzą w zachodnich firmach. były nawet artykuły o tym że polska jest w czołówce krajów które na stanowiskach kierowniczych mają więcej loch niż facetów i najczęściej jak pytam ludzi to tak właśnie jest u nich w pracy, że hale produkcyjne obsadzone głównie liderkami. ciepłe posadki biurowe (przy fabrykach, nie korpo) to też same lochy. budżetówka typu szkoły i urzędy - znowu prawie same lochy. januszexy mają pełno fikcyjnych stanowisk dla córeczek i żonek

also patrząc tak po lokalnych patusach to generalnie lochy pospierdalały z patologii a ich bracia już nie tak często. u mnie w bramie jest patorodzinka, seba (akurat się tak nazywa xD) z mojego rocznika i ma nieco starszą siostrę. siostra pierwsza spierdoliła z domu, złapała jakiegoś nowobogackiego cucka a potem pomogła bratu stamtąd uciec za pieniądze cucka. u innych osiedlowych patusów to też ich siostry usidliły betabankomaty a bracia albo wyjebali robaczyć za granicą albo do tej pory tu gniją

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171930

>>171926

Można to odczytywać na dwa sposoby. Albo lochy z jakichś obiektywnych powodów mają większe możliwości niż faceci, albo… są po prostu zaradniejsze niż faceci, bardziej oportunistyczne, lepiej znajdują okazje.

Rozważmy sytuację: locha łapie betabankomat, ponieważ jest głupi i dał się złapać. Facet z tego samego domu nie spierdolił z patologii, pomimo tego że miał teoretycznie takie samo wykształcenie i możliwości finansowe. Dlaczego to locha spierdoliła i wyciągnęła jego, a nie odwrotnie? Coś tu nie gra, przecież to facet jest mądrzejszy. Jeśli tak to znowu, dlaczego jest betabankomatem? To nie ma sensu! xD

Stąd hipoteza, że tak naprawdę to nie locha ma łatwiej, tylko lepiej sobie radzi z trudnościami niż jej brat. Jest przyzwyczajona do porażek i spełniania wymagań, zorientowana na zdobycie celu wszelkimi dostępnymi środkami (chce być bogata!), a do tego często jest kompletną psychopatką przyzwyczajoną do różnych gierek i manipulacji od najmłodszych lat.

Przecież taka locha to jebany terminator- pamiętacie co pisała Kalita? Głupi faceci do wykorzystania zawsze się znajdą. Czy to jest wina lochy że istnieją?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171941

>>171930

tak wygląda w praktyce mobilność klasowa. self-made man to dziadziuś, zwłaszcza po latach 90tych, i generalnie wyżej w społeczeństwie stoją ci faceci którym na start było dane więcej czynników sprzyjających. mogą być jebanymi debilami ale dzięki odpowiednim znajomościom i/lub rodzinnym majątkom mogą żyć na poziomie na który nigdy nie musieli zapracować. patolochy chwytają się właśnie takich i im dosłownie wystarczy mieć cipę żeby to osiągnąć. wiesz jak w tym kraju wyglądają koszty życia, że jak są dwie osoby do płacenia za mieszkanie da się jakoś żyć i odciąć od patologicznych rodziców i nareszcie zacząć się rozwijać. dla anona to już tak nie działa w drugą stronę, nie wystarczy pomachać chujem żeby znalazła się karierowiczka z dobrego domu która go do siebie weźmie. lochy mogą się wzajemnie nienawidzić i ostro rywalizować ale to nie ma za bardzo znaczenia kiedy płeć przeciwna ciągle wyciąga do nich rękę. anon ma przejebane i najczęściej nie ma ani jednej osoby do której mógłby się zwrócić, nawet nie o pomoc finansową tylko żeby w ogóle mieć do kogo otworzyć mordę i się pożalić. anon nawet jak pójdzie sobie popłakać na forum o siku i kupie na które wchodzi 5 osób zaraz jest wyśmiewany i gnojony

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171942

>>171930

Powiem więcej- nie spotkałem jeszcze w życiu lochy (a spotkałem ich całkiem sporo w różnych stadiach rozkładu, jakieś psychiatryki, cięcia, dragi, gwałty, przemoc domowa) która by się nie podniosła z szamba i nie ogarnęła na tyle by mieć wygodne życie. Dlatego ja nie mam żadnych skrupułów i traktuję lochy w moim otoczeniu tak jak facetów- czyli jak konkurencję, nie jak jakieś słodkie, głupiutkie istotki.

Kurwa, przez ostatnie 100 lat kobiety hardo i uparcie dążyły do celu- przez uzyskanie praw wyborczych, równouprawnienia, głosu w sprawowaniu władzy- podczas gdy faceci nie robili absolutnie nic ze swoją pozycją w społeczeństwie. Doprowadziło to do tego, że kobiety ich doganiają i często przeganiają, ponieważ są w pewnym sensie zorganizowaną siłą społeczną, która metodycznie dążyła do przodu, aż uzyskała to co chciała i jeszcze więcej. Powiesz "kobiety są dyskryminowane!"- raz dwa jesteś sobie w stanie połączyć to z konkretnymi postulatami politycznymi i ruchami społecznymi. Powiesz "mężczyźni są dyskryminowani!" i od razu skojarzenie pada na jakichś intzwoelli, czy innych alimenciarzy. Nie przypadkiem! Problem jest taki, że faceci po prostu przespali moment w którym kobiety zmieniły się z własności w konkurencję i teraz nie potrafią ich jak konkurencji traktować, przez co przegrywają. Albo co gorsza, nadal myślą, że *nie są* konkurencją i wtedy dostają od życia solidnego kopa. Mizoginia w wydaniu czanowym jest o tyle bezsensowna, że umniejsza zdolności kobiet, podczas gdy tak naprawdę ich problemy polegają na nieumiejętności radzenia sobie z nimi.

Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma.

Ps to prawda.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171947

>>171941

Tu mamy dwa argumenty. Co do determinizmu społecznego- pełna zgoda. Co do patoloch- też pełna zgoda, łapią na cipsko bogatszych facetów, ale tutaj według mnie poza cipskiem potrzebny jest też spryt, instrumentalne traktowanie ludzi i zwierzęca inteligencja by to zrobić- znowu idealne cechy w "społeczeństwie równych szans". Po prostu adaptacja która działa, natomiast ja bym tego nie mylił z jakimś ułatwieniem.

Co do anona bez znajomych… No właśnie, tu mi zgrzyta. Może przez doświadczenia- mi stanąć na nogi pomogli właśnie znajomi, w tym… locha, która pożyczyła mi kasę gdy czekałem na pierwszą wypłatę. Nie chciała zwrotu. Inna locha choć biedna, gotowała ze mną i dla mnie na spółę gdy nie miałem co jeść. Ogólnie dużo dobrego doznałem od kobiet, choć dużo i złego. W robocie w hehe korpo nie ma litości, zaduszą z uśmiechem na mordzie jak się nie ogarniesz.

Ciężko mi się odnieść, może Ty miałeś gorzej. Może rzeczywiście faceci nie są aż tak solidarni ze sobą, gdy powinni. Ciężko mi powiedzieć- na standardy czanowe jestem pewnie gdzieś jakimś turboalpha, więc mogę nie dostrzegać problemów tych z "dołu", gdziekolwiek by nie był.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171955

>>171947

jesteś chyba około 3 lata starszy ode mnie. solidarność między facetami mocno spada z roku na rok, już przepaść między rocznikiem 91 a 93 jest dość spora i z tego co widzę po młodszym kuzynostwie dalej jest już tylko coraz gorzej. ja miałem w życiu takiego pecha że gdzie nie poszedłem byłem otoczony albo bananami albo złośliwymi maminsynkami którzy gnoili wszystkich wokół siebie żeby leczyć kompleksy i zgrywać chadów, tylko jak ktoś chciał im oddać zaraz lecieli z płaczem do mamusi która groziła psiarnią. maminsynki mimo wszystko poszli na studia i wyszli na prostą, ale to w sporej mierze dlatego że ich matki się przyjaźniły i synusie od zawsze obracali się w swoich kręgach. patusy mojego pokroju mają rodziców przegrywów którzy byli wrogami innych klasowych matek, notorycznie robili nam przypał w szkole w imię machania szabelką do dorobkiewiczów albo w szkole nie pojawiali się wcale i nie było z nimi kontaktu więc inni rodzice i nauczyciele zaraz nakręcali resztę gówniaków że patrzcie jaki patus którego starzy pewnie leżą najebani na melinie, nie to co wasi rodzice z dobrego domu. większość patusów z mojego osiedla chodziła do tej samej najgorszej szkoły ale nie trzymali się razem, każdy walczył o swoje własne przetrwanie i usilnie udawał że nie zna ludzi z własnego podwórka bo widzieli jak skończyli ich starzy trzymający się towarzystwa lokalnych pijaczków. ja dałem się zdziadkować że jak będę dobrze się uczyć i pójdę bo bananowych szkół na pewno się odbiję od dna. nie miałem pojęcia jak to wyjdzie w praktyce, że będę odtrącony i gnojony za pchanie się do wyższych sfer. skończyło się kompletnym brakiem znajomości. jak mnie wkurwiają polackie powiedzenia tak wyżej sra niż dupę ma jest trafne

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.171957

>>171955

To jest kurwa jakaś nieironiczna makabra. Ja dorastałem w zasadzie w izolacji, gnębiony przez patusów aż do końca gimbazy. W licbazie był ze mnie skurwiel- chaos, były problemy w domu więc się wyżywałem na słabszych- w tym wypadku na lochach xD Obniżali mi sprawowanie, ale ja bez przerwy pchałem się do różnych akademii, więc mi je podwyższali- nigdy nie miałem żadnych konsekwencji za inby, a grubo miałem za uszami xD Starzy jak to starzy- zawsze stawiali mi zbyt wysokie wymagania i gnoili za nie spełnienie ich, przez co uodporniłem się na gnojenie, ale i na pochwały. Wiedziałem dokładnie czego chcę i co chcę osiągnąć i krok po kroku szedłem właśnie w tamtą stronę. Poznałem i nowobogackich i patusów- nigdzie nie zagrzałem miejsca, zawsze byłem obok. W liceum czytałem Vonneguta, Hellera, Gasseta, Lenina, Kotarbińskiego, podręczniki do socjologii, do kryminologii, do historii- wszystko, kurwa. Lochy za mną szalały, ale ja byłem kompletnie gdzie indziej- wydawały mi się tępe i płytkie. Cieszyły mnie tylko książki.

Do dziś mi to zostało- uwielbiam się uczyć nowych rzeczy, cały czas coś robię, poznaję. Stronię od ludzi i ciężko nawiązuję kontakty, ale bez przerwy czegoś się uczę. Potrafię spędzić weekend nad wykładami z filozofii, historii II wojny, reaktorach jądrowych, dowodzeniu, czytać całe dnie wikipedię- nie wiem, bawi mnie to.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.173650

bumpp

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.173655

>>173650

Cały czas tu jestem xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.173671

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.173694

>>173671

Ciekawe co ten gość uznaje za odrzucenie.

Z tego co pamiętam, ludzki mózg jest w stanie utrzymać jakieś 150 relacji. 1000 brzmi trochę abstrakcyjnie.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.173828

>>173827

to, żadna młoda locha z mojej rodziny nie miała nigdy problemów z pracą a problemy finansowe tylko ze zbytniego rozpierdalania mamony, kiedys matka wpadła na genialny pomysł i sprowadziła tu taka kuzynke ze wsi, to ona po samym liceum po 2 tygodniach sobie znalazła prace na sekretarkę u jakiego cucka (do przyuczenia) za dobre szekle i od razu wynajeła mieszkanie i sie usamodzielniła a matka była dumna jak paw i przy okazji jebała na mnie że leń i smród bo jak sie chce to mozna, chuj z tego że ja wysyłam średnio 100 cv i mam jeden telefon a locha raz powysyła troche cv i dzwonią do niej dniami i nocami, moja loszka pracuje na kasie w urzędzie i dostaje czekoladki, kwiatki, chuje muje, kazdy cuck jest dla niej miły, gdzie taki oskarek ktory tam pracuje caly czas dostaje od januszów opierdol i próbują wejść mu na łeb przy każdej możliwej okazji bo hur dur urzedniki jebane trzeba o swoje sie bic, ze związkami to wiadomo, loszka moze sobie wybierac a chłop walczyc o nawet najbrzydszą raszple 3/10, ogolem przejebane strasznie a bedzie jeszcze gorzej, te gówniaki co teraz sie rodzą w sensie chłopcy to bedzie pokolenie masowych samobójstw, obecne oskarki zostały zdziadkowane przez życie i biegaja po psychiatrach majac po 18 lat przez problemy i brak bliskosci kobiety a za 20 lat połowa mężczyzn w tym pierdolniku w ogole nie bedzie miała loszki bo loszka bedzie tylko dla najbogatszych i najprzystojniejszych.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.



[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Losowo][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / random / animus / desu / femdom / fit / komica / mu / pdfs / tech ]