kurwa, jako anarchista byłem gotowy podpalać kościoły (chociaż z drugiej strony chyba te porządniejsze przerobić na obiekty użyteczności publicznej, a rozwalać maszkary) tak jak w 1936, ale widzę, że katole sami to sobie robią. są takimi śmieciami, że uważają przepisy PPOŻ za lewacki wymysł