skąd jest pijaństwo na budowach? już wprawdzie nie masowe, bo jeżeli chodzi o poważne inwestycje w dużych miastach, to PIP mocno i wszyscy zapierdalajo w kamizelkach, kaskach, trzeźwi i normalna praca.
za to takie coś jak vid rel ostało się w małych miejscowościach, przy małych budowach. pamiętam, że mieszkanie moich rodziców remontowały alkusy, które drzwi montowały przez 3 miesiące, źle zrobiły hydraulikę w łazience i śmierdzi z odpływu w wannie gdy nie jest zatkany. elektryka też chyba została spieprzona, bo lubią korki pójść, a jeden kontakt nie działa. za to pozostawili po sobie w chuj puszek po piaście na balkonie
a wy jakie przygody mieliście z alkusami na budowie?