CHEMICZNY SAMIEC ALFA TRED
dzisiaj zaczalem zrec wiecej błonnika który przybył do mnie wczoraj i wiecej chlebka ale tak aby nie naruszyć diety keto/IF
od razu poczułem sie lepiej i sraka sie konczy
dzisiaj zwaliłem tez konia, ale probiotyki duzo pomogly i blonnik tez, bo sraka byla nie do opanowania
wracam do pełnego trybu suplementacji wszystkim czym mam proszkami z błonnikiem pod łapą i enzymami trawiennymi swansona na diete
jedyne czego nie polecam to zejścia z phenibutu, ale spi sie po tym zajebiscie, ale dzisiaj czułem sie depresyjnie jak nigdy, poczekam na uspokojenie srkai w pełnym akompaniamencie nifuroksazydy, białczanu taniny, wegla i probiotyków
jeltia > wszystko, bez jelit i braku sraki mozna se te proszki wsadzic w dupe, jak dobrze, że już jutro przyjezdza do mnie 25 probiotyków swansona w pigułce, a w miedzy czasie suplementuje sie sanprofi ibs, polecam anonom od razu guide na naprawę jelit, do tego tankuje sobie kefirek :3
https://www.wykop.pl/wpis/45290077/ibs-sibo-ktore-suplementy-pomagaja-uwaga-przed-zas/
dla swirow dietowych, to jednak nie da się zejść poniżej 30g błonnika, więc niestety trzeba liczyć ten jebany cukier jak maniak, żeby wyszło 50g czystego cukru maximum, oczywiście błonnik nie wliczany, ale trochę przesadziłem i zszedłem z cukrem do 10 gram, ale mój żytni chleb z dodatkami ma 19g cukrów w tym 7,2g błonnika, wiec moge sobie pozwolić na zatankowanie 3 kromek chlebka 35,4g cukru za to, ale 21,6g błonnika i potem cyk awokado, troche błonnika w szklance, jajeczko, potem migdały co se kupiłem do jedzenia i KOMPROMITACJA CWELA wiecej cukru nie mozna, ehh KOMPROMITACJA CWELA
znacie coś co pozwala na wpierdolenie wiecej błonnika za darmo?
waga leci w dół zgodnie z planem